Pani Prezez powiedziała że w tym roku nie ruszą z budową kolejnego budynku

a ten znak nie stoi od strony wjazdu od wełnianej? aż tak Wam przeszkadzają te samochody?

szczerze mówiąc jeśli miałabym dzwonić na straż miejską to z powodu trawników usłanym psimi kupami a nie samochodami, które nie są chyba dużym problemem.... jeśli ktoś jest na tyle odważny żeby je tu stawiać to jego sprawa

A ja tak już z innej beczki... nie bulwersuje was brak pojemników do segregacji szkła i plastiku w komorach śmieciowych? Nie jestem jakąś eko-wariatką ale te podstawowe surowce w XXI wieku powinny być już chyba obowiązkowo segregowane.... Tym bardziej że są/będą zwyżki za opłaty wywozu śmieci niesegregowanych...

" Projekt uchwały dostali wrocławscy radni. Głosowanie nad nim jest zaplanowane na 29 listopada 2012.

Ile zapłaci za śmieci....

1. Czteroosobowa rodzina mieszkająca w nowym budownictwie (60 m kw.)

a) jeżeli segreguje śmieci:

60 x 0,80 zł = 48 zł

b) jeżeli nie segreguje śmieci:

60 x 1,20 zł = 72 zł

c) jeżeli wybierze metodę naliczania opłat od liczby osób zameldowanych w mieszkaniu:

4 x 25 zł = 100 zł "

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... z2KIJhWx3j

Wieje i wiać musi ze względu na ogrzewanie gazowe i wentylację jaką nasze bloki mają założoną. Cyrkulacja powietrza musi być zachowana dla jej prawidłowego funkcjonowania. Wszystko było dokładnie wytłumaczone podczas odbioru... zarówno o wywietrznikach jak i o wentylacji, o czujnikach wilgotności i podciśnieniu które będzie powodowało, że powietrze zamiast być odprowadzane będzie doprowadzane przez wentylatory.... podciśnienie tyczy się oczywiście włączonego okapu ale to już inna sprawa.

dziś mąż dzwonił do Pana Klimaszewskiego w sprawie pozwolenia. Powiedział, że decyzji jeszcze nie ma i dokładnie dwa tygodnie temu złożyli papiery więc jeszcze tydzień na decyzję...

Regulator elektroniczny się sprawdza, jest bardzo wygodny i estetyczny.
Co do pieca to na prawdę nie wiem czemu aż tak narzekacie na jego pracę.. według mnie nie jest ani trochę uciążliwy. Jak łazienka jest zamknięta to nie słychać go prawie wcale. No może dlatego, że mój jest obudowany szafką ale podejrzewam, że jak u większości. Poza tym jak szafka jest otwarta to nadal nie słyszę odgłosów "pralki".
Jeżeli chodzi o zużycie gazu to faktycznie nie jest ciekawie ale to już uroki pierwszej zimy w nowym budynku no i mała ilość zamieszkałych. U nas przy utrzymywaniu temperatur 18 / 19 st i grzanie wody zużyliśmy w ciągu miesiąca 134m3. Grzejniki ustawiamy na eco czyli 3 :) i piec nie włącza się nazbyt często jak na mój gust.

Jeżeli chodzi o utrzymywanie temperatury podczas wykańczania mieszkania to 17 st jest zupełnie wystarczające plus wietrzenie. Wiem z doświadczenia poprzedniego mieszkania (stan ścian po 6 latach) i wykańczania domów znajomych.
Dzisiaj rozmawiałam chyba z jakąś księgową (nie wiem nie przedstawiła się) ze spółdzielni i oznajmiła mi, że rachunki są już wystawione ponieważ mieszkania są już częściowo zasiedlone a inne bloki nie będą za nas ponosić tych kosztów. I to, że nie ma jeszcze pozwolenia nie ma na to wpływu... czyli rachunków nie cofnął, a jeżeli nawet obniżą to później zapłacimy więcej dla wyrównania.

Co do pieca to z tego co mi wiadomo firma jest jedną z lepszych. Nie jest bezgłośny ale to już uroki takich urządzeń.. a w małych pomieszczeniach jakimi są w naszym przypadku łazienki słychać je jeszcze bardziej..
Nie wiem jakie konkretnie montowała spółdzielnia regulatory temperatury ale my wcześniej zażyczyliśmy sobie elektroniczny, dużo wygodniejszy ze względu na możliwość zaprogramowania temperatury w poszczególnych godzinach na cały tydzień. Kosztowało nas to chyba coś koło 200zł ale dokładnie nie pamiętam. Czujnik się sprawdza, ten manualny mojej teściowej zepsuł się bardzo szybko więc nawet ze względu na to woleliśmy dopłacić.

Wczoraj spotkałam Pana Klimaszewskiego i pytaliśmy o odbiór i piwnice... no i niestety co do odbioru to powiedział, że papiery już złożyli i czekają. Na pytanie ile to potrwa, nie potrafił odpowiedzieć.. miny też nie miał ciekawej. Zapytałam czy miesiąc czy więcej to powiedział, że raczej miesiąc. A co do piwnic na pewno szybciej. Czyli co do zamkniętych klatek to pewnie zajmą się tym wtedy kiedy lokatorzy będą mogli już zamieszkać.. i niby racja bo jak by nie patrzeć to wciąż plac budowy..

hehe wyprowadziłam się z kamienicy, w której non stop sprzątaliśmy po sąsiadach z góry niedopałki z naszego balkonu, niejednokrotnie nawet niezgaszone.. i cieszyłam się że się skończy a tu proszę już się zaczyna... :)

Gazownia to 5 minut więc lepiej załatwić i będzie z głowy.
My też już pomieszkujemy :) chociaż bardziej można to nazwać "wykańczaniem mieszkania na miejscu"...

Zamieszkać nie można dopóki spółdzielnia nie uzyska pozwolenia a z tego co wiem (dzwoniłam dziś do Stoczniowca) spodziewają się już w najbliższych dniach je uzyskać. Będą się kontaktować prawdopodobnie przez wywieszenie kartki a następnie panowie inspektorzy przejdą się po paru losowo wybranych mieszkaniach i będą zwiedzać czy nikt nie zrobił nielegalnych przeróbek :)

Witam przyszłych sąsiadów :)
Ja z takim pytaniem: wie ktoś jakiej wysokości są mieszkania?
Chciałabym się w tym tygodniu zdecydować na meble kuchenne i potrzebna mi ta informacja :)