Ważą się losy budowy zakładu Lufthansy w Środzie Śląskiej. – Sytuacja, która ma miejsce, nie wpływa pozytywnie na klimat wokół tej inwestycji. To może zniechęcić inwestora – mówi Ewa Kaucz z Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej.
Jak informowaliśmy kilka dni temu, w Środzie Śląskiej może powstać zakład serwisowania i naprawy silników lotniczych Lufthansy. Wokół tej inwestycji jest ogromne zamieszanie, protestują przeciwko niej mieszkańcy, a także część radnych.
Ewa Kaucz, wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, w rozmowie z portalem InvestMap.pl mówi, że to nie do końca jest tak, że mieszkańcy nie chcą Lufthansy.
Jak informowaliśmy kilka dni temu, w Środzie Śląskiej może powstać zakład serwisowania i naprawy silników lotniczych Lufthansy. Wokół tej inwestycji jest ogromne zamieszanie, protestują przeciwko niej mieszkańcy, a także część radnych.
Inwestor nie zadbał o odpowiednią komunikację
Ewa Kaucz, wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, w rozmowie z portalem InvestMap.pl mówi, że to nie do końca jest tak, że mieszkańcy nie chcą Lufthansy.
– Wydaje mi się, że największych problemem jest to, że mieszkańcy nie mają informacji o projekcie inwestycyjnym. To wynika ze źle zorganizowanego przepływu komunikacji przez inwestora, który nie dopełnił wszelkich staranności, by poinformować, w jaki sposób ta inwestycja będzie przebiegać, jakie będzie miała skutki dla regionu – tłumaczy Ewa Kaucz.
Będzie wyjazd do Niemiec
W tym momencie, jak podkreśla Ewa Kaucz, jest przygotowany cały plan, co się wydarzy w najbliższych dniach i tygodniach.
– Na pewno zorganizowany zostanie wyjazd studyjny dla mieszkańców i władz Środy Śląskiej do zakładu Lufthansy w Niemczech, żeby mogli zobaczyć, jak to funkcjonuje, jaki to jest poziom hałasu, jak wygląda otoczenie zakładu, czy rzeczywiście to generuje negatywne skutki. Wydaje mi się, że taki wyjazd wszystkich uspokoi i będziemy mogli ze spokojem czekać na rozpoczęcie inwestycji – mówi wiceprezes ARAW-u.
Lufthansy wybierze inną lokalizację?
Ostateczna decyzja o lokalizacji wciąż nie jest jeszcze podjęta.
– Cały czas jesteśmy na etapie negocjacji. Sytuacja, jaka obecnie ma miejsce, nie wpływa pozytywnie na klimat wokół tej inwestycji. To może zniechęcić inwestora, ale władze Środy Śląskiej starają się rozmawiać z mieszkańcami, dać im pakiet informacji i przede wszystkim zorganizować ten wyjazd studyjny, żeby zobaczyli, że nie taki diabeł straszny – dodaje Ewa Kaucz.
Przedstawiciele Lufthansy informują, że ostateczna decyzja w sprawie wyboru lokalizacji ma zapaść w grudniu. Wtedy też poznamy szczegóły całego przedsięwzięcia.