Najem w 2026 roku

Rok 2026 w najmie to czas redefinicji tego, czym jest dom. Granice między biurem, hotelem a mieszkaniem zatarły się bezpowrotnie. Dziś nie pytamy już, gdzie ludzie chcą pojechać, ale jak chcą żyć w drodze. Wchodzimy w erę, w której nocleg to za mało – liczy się doświadczenie, elastyczność i autentyczność. Fairy Flats obserwuje te zmiany z pierwszego rzędu. Ich zdaniem w 2026 roku 7 trendów będzie kształtować rynek najmu.

Rynek dojrzał i weryfikuje dotychczasowe modele biznesowe. Klasyczny najem długoterminowy traci na atrakcyjności na rzecz elastycznych modeli. To, co działało jeszcze dwa lata temu, dziś przestaje wystarczać, a najemcy stali się znacznie bardziej świadomi .

– Obserwujemy fundamentalną zmianę oczekiwań. Nie chodzi już tylko o dach nad głową, ale o w pełni serwisowane przestrzenie do życia, pracy i autentycznego doświadczania. Nasza analiza pokazuje, że wygrają ci operatorzy najmu, którzy zrozumieją i wdrożą te siedem kluczowych zmian. To one są mapą drogową dla branży na nadchodzące miesiące.– podkreśla Ewa Wielgórska, Prezes Fairy Flats.

Miejsce noclegu przestaje być tylko tłem wyjazdu. Wyjątkowe zakwaterowanie staje się celem podróży samo w sobie. W 2026 roku zakwaterowanie ma oferować coś więcej niż wygodne łóżko. Dla 25 proc. podróżnych to właśnie nocleg będzie jednym z kluczowych powodów wyboru destynacji.

“Tymczasowy mieszkaniec"

To jedna z najważniejszych zmian pokoleniowych i rynkowych. Wypala się formuła subskrypcyjna, którą wmawiano np. Millenialsom jeszcze 10 lat temu – że można wyzbyć się własności na rzecz wynajmowania do śmierci. Dziś ludzie wiedzą, że własność daje stabilizację. Nie chcą wynajmować jako docelowy dom, ale wynajmują z powodu stylu życia, pracy projektowej czy relokacji.

Najem elastyczny przestał być kompromisem, a stał się świadomym narzędziem. Właśnie dlatego następuje wyraźne rozwarstwienie rynku. Z jednej strony mamy turystów (pobyty 2-4 dniowe), a z drugiej rosnącą grupę “tymczasowych mieszkańców”. To nomadzi cyfrowi, pracownicy kontraktowi, osoby relokujące się, a nawet studenci z zagranicy. Oni nie szukają noclegu, ale domu na 30, 60 lub 90 dni.

Apartamenty to już nie kwatery na wynajem a w pełni serwisowane mieszkania. Mniej sprzątań, ale większe wymagania co do wyposażenia (np. pełnowymiarowa lodówka, pralka, zapas chemii, szybki internet to podstawa, a nie dodatek).

Koniec apartamentu IKEA

Rynek zalały setki identycznych, beżowo-szarych apartamentów urządzonych według tego samego katalogu. W 2026 roku goście nie będą już wybierać lokali tylko na podstawie ceny i lokalizacji – zapłacą za storytelling. Będą szukać doświadczenia a wystrój stanie się głównym czynnikiem decyzyjnym.

Zamiast "apartament dla 2 osób", goście będą szukać "apartament z kącikiem do jogi i widokiem", "mieszkanie dla fana kina domowego", "lokal z profesjonalnym biurem do pracy", "apartament z biblioteką" czy "pet-friendly premium".

Wystrój musi być unikalny, odważny i "Instagram-ready". Generyczność oznacza niższe ceny i gorsze obłożenie.

Świadoma anty-turystyka (overtourism i "drugie miasta")

Rok 2026 to szczyt zmęczenia tłumem. Overtourism w miejscach takich jak Barcelona, Wenecja czy Kraków nie jest już tylko problemem mieszkańców, ale również turystów.

Zamiast do Rzymu, turyści pojadą do Bolonii. Zamiast do Barcelony – do Walencji. W Polsce, zamiast na Rynek Główny w Krakowie, wybiorą Katowice (design, muzyka) lub Poznań (kultura kulinarna).

Praca horyzontalna

Praca horyzontalna, czyli możliwość wykonywania pełnowartościowej pracy z dowolnego miejsca, które inspiruje wysunie się na pierwszy plan. Podróż biznesowa przestaje być dwudniowym “eventem”, a staje się 10-dniowym “workation”.

Standardowy pokój hotelowy przegrywa z apartamentem, który oferuje przestrzeń do życia i do pracy.

W kontekście wymagań mowa już nie tylko o Wi-Fi. Światłowód o gwarantowanej prędkości, ergonomiczne biurko, wysokiej jakości ekspres do kawy i oświetlenie studyjne do calli to potrzeby na miarę 2026 roku.

Firmy widzą, że koszt “workation” jest niższy niż koszty wypalenia zawodowego. Będą sponsorować dłuższe, elastyczne wyjazdy.

Góry także latem

Preferencje dotyczące miejsc wypoczynku zmieniają się. Coraz więcej osób wybiera spokój i domki w górach nad zgiełk miast i plaż. Badania pokazują, że wiele osób planuje wypady w góry nie tylko zimą, ale również latem i jesienią. Wzrost poszukiwań zakwaterowania z górskim widokiem dobitnie wskazuje na ten trend.

Niewidzialna Obsługa i Hiper-Personalizacja AI

W hotelu gość ma recepcję. W najmie krótkoterminowym cała obsługa jest zdalna. To sprawia, że oczekiwania gości co do czasu reakcji są natychmiastowe.

Smart locki i samodzielny check-in to absolutna podstawa. Do tego dochodzi zautomatyzowana komunikacja, weryfikacja gości i planowanie sprzątań.

Goście nie chcą dzwonić. Chcą zadać pytanie w wiadomości i otrzymać natychmiastową, spersonalizowaną odpowiedź. Chatboty i AI przejmą pierwszy kontakt, choć nie zastąpi on empatycznego czynnika ludzkiego, bo nie wszystkie problemy są proste w rozwiązaniu.

"Dobry sąsiad"

Overtourism i problemy z hałaśliwymi gośćmi sprawiły, że miasta na całym świecie (w tym w Polsce) wprowadzają twarde regulacje (licencje, zasady, wyższe podatki). W 2026 roku zaufanie i legalność będą kluczowe.

Wynajmujący będą musieli aktywnie zarządzać tym, kogo przyjmują. Weryfikacja tożsamości i monitoring hałasu staną się podstawą.

Zamiast koncentrować 10 mieszkań w jednym “imprezowym” budynku, profesjonalni operatorzy będą dywersyfikować portfel w dzielnicach “żyjących”, odciążając centra.

Redefinicja podróży - podsumowanie

– W 2026 roku wygrają profesjonalni, transparentni operatorzy, którzy potrafią połączyć technologię z unikalnym, ludzkim doświadczeniem i designem opowiadającym historię – Nie wynajmujemy już metrów kwadratowych. Zarządzamy elastycznym stylem życia, a zaufanie – zarówno gości, jak i lokalnych społeczności – staje się kluczową walutą w tym biznesie. – dopowiada Ewa Wielgórska.

Autor artykułu: Ewa Wielgórska, Prezes Fairy Flats.