Jak długo utrzyma się dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym? Czy w najbliższym czasie popyt zmaleje? Co może ostudzić zapał kupujących? Portal nieruchomości Dompress.pl prezentuje opinie firm deweloperskich na temat przyszłości rynku.
Mirosław Kujawski, członek zarządu LC CorpZmiana trendu na rynku może mieć miejsce w przypadku wzrostu stóp procentowych, jak również ograniczenia dostępności kredytów hipotecznych. W segmencie popularnym średnio 80-90 proc. mieszkań nabywanych jest przy wsparciu kredytowym. Nie bez znaczenia będzie również wzrost kosztów kredytu, czy samej inwestycji, co przełoży się na ewentualną podwyżkę cen. Chodzi głównie o większe koszty związane z zakupem działek, budową, czy prowadzeniem zamkniętego rachunku powierniczego. W Polsce wciąż brakuje około 1 mln mieszkań, co potwierdzają raporty, ekspertyzy i opinie. Popyt będzie się utrzymywał przez dłuży czas, tym bardziej że obecnie nabywcami mieszkań w dużej mierze są osoby z wyżu demograficznego z lat 80. Obecny, wysoki poziom sprzedaży na rynku mieszkaniowym wynika przede wszystkim z dostępności kredytów hipotecznych, połączonej ze zwiększoną zdolnością nabywczą kupujących. Bardzo aktywni są także klienci inwestycyjni, szukający alternatywy dla niskooprocentowanych lokat. Na taki stan rzeczy mają wpływ rekordowo niskie stopy procentowe oraz program MdM. Warto zaznaczyć również, że ceny mieszkań są na stabilnym, niezmiennym poziomie od blisko 3 lat.
Marcin Liberski, dyrektor marketingu i sprzedaży w Atlas EstatesWszystko wskazuje na to, że trwający aktualnie boom na rynku mieszkaniowym będzie miał kontynuację. Głównym czynnikiem napędzającym zainteresowanie ofertą deweloperską są niskie stopy procentowe. Z jednej strony, wpływają na niski koszt kredytów hipotecznych, a z drugiej powodują, że osobom posiadającym oszczędności bardziej opłaca się kupić mieszkanie pod wynajem, niż założyć lokatę. Jeśli zainteresowanie najemców pozostanie wysokie, popyt na mieszkania ze strony klientów inwestycyjnych utrzyma się. Eksperci przewidują, że stopy procentowe pozostaną niezmienione również po wyborze nowego składu Rady Polityki Pieniężnej, który zmieni się na początku przyszłego roku. Ekonomiści spodziewają się też, że polska gospodarka będzie się nadal dynamicznie rozwijać, co powinno sprzyjać optymizmowi klientów i zachęcać do zaciągania kredytów. Czynnikiem ryzyka pozostaje sytuacja polityczna, w tym decyzje nowego rządu. Mimo to wierzę, że dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym utrzyma się co najmniej do połowy 2016 roku.
Mirosław Bednarek, prezes zarządu Matexi PolskaRynek jest w tej chwili stabilny, a jego wzrost podyktowany jest realnymi potrzebami. Obecna sytuacja w znacznej mierze jest skutkiem dobrego dopasowania oferty mieszkaniowej dostarczanej na rynek do możliwości i oczekiwań klientów.
Tomasz Sznajder, wiceprezes zarządu PolnordUtrzymanie dobrej sytuacji na rynku nieruchomości zależeć będzie od popytu zgłaszanego ze strony nabywców. Przed nami ostatni kwartał roku, który z reguły odznacza się wzrostem zainteresowania mieszkaniami. Rynek wspierają dodatkowo wprowadzone niedawno zmiany w programie dopłat do kredytów, które spowodowały poszerzenie jego zasięgu. Klienci mają też świadomość, że od stycznia zaciągając kredyt na mieszkanie będą musieli wnieść 15 proc. wkład własny, co może przyspieszyć ich decyzje zakupowe.
Małgorzata Ostrowska, członek zarządu oraz dyrektor pionu marketingu i sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.Ostatni kwartał roku na rynku nieruchomości mieszkaniowych odznacza się zwykle dużym wzrostem popytu. Tym razem klienci nie tylko korzystają z ostatniej okazji na wzięcie kredytu z 10 proc. wkładem własnym, ale też mogą cieszyć się zmianami w rządowym programie MdM, czy niskimi stopami procentowymi. Grono nabywców zwiększa się również dzięki chęci lokowania oszczędności w nieruchomościach, co nadal według Polaków jest jedną z bezpieczniejszych form lokaty kapitału. Dlatego przewidujemy, że przynajmniej w ciągu dwóch kolejnych kwartałów utrzyma się popyt na mieszkania. Z jednej strony wspierany przez program dopłat, z drugiej przez ofertę deweloperów dostosowaną do potrzeb klientów.
Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel ServiceJest wiele czynników wpływających na dobrą sytuację na rynku deweloperskim. Głównymi elementami kształtującymi poziom zainteresowania zakupem mieszkań jest dostęp do kredytów hipotecznych, wprowadzane przepisy, poziom zarobków nabywców i sama oferta deweloperska. Wydaje się, że najbliższa przyszłość nie przyniesie gwałtownych zmian w segmencie mieszkaniowym.
Zuzanna Kordzi, dyrektor ds. handlowych w ECO-ClassicRynek mieszkaniowy opiera się głównie na kredytach i jest mocno związany z sytuacją gospodarczą. Jeżeli osoby zainteresowane zakupem mieszkań mają stabilne zatrudnienie i sytuacja gospodarcza jest dobra, szybciej zdecydują się na zakup. Zagrożenie może stanowić ewentualna podwyżka stóp procentowych, czy powtórka z kryzysu światowego. Inne czynniki zdają się nie mieć większego znaczenia. Duży wzrost oferty rynkowej, z jakim mamy do czynienia nie jest jeszcze w stanie zaspokoić potrzeb mieszkaniowych Polaków. Na uwagę zasługuje również fakt, że stabilny polski rynek przyciąga inwestorów z Rosji, Ukrainy i Azji.
Marcin Zaremba-Śmietański, główny analityk – członek zarządu operacyjnego w Grupie Deweloperskiej GEOSzczyt boomu mamy już za sobą. Obecnie rynek jest ustabilizowany, wyciszenie popytu powinno więc następować powoli. Można tu mówić nawet o kilkuletniej perspektywie. Za nieznacznym spadkiem popytu, który powinniśmy zauważyć w najbliższym czasie, przemawia struktura demograficzna. Można domniemywać, iż znaczna część osób z wyżu demograficznego już zakupiła mieszkanie lub zrobi to w najbliższym czasie. Systematycznie będzie się zmniejszać liczba osób mogących sobie pozwolić na taki zakup, zatem to realne możliwości klientów będą kształtować rynek. Jednym z kluczowych czynników mających wpływ na wysokie zainteresowanie kupnem mieszkań są ich ceny, które mimo rosnącego popytu, pozostają na stabilnym poziomie. Deweloperzy na rosnący popyt reagują raczej zwiększaniem podaży, a nie podnoszeniem cen.
Urszula Hofman, reprezentująca Grupę InwestObecnie mieszkania znajdują nabywców, bo stać ich na kredyty, które chętnie udzielane są przez banki. Mam nadzieję, że taka sytuacja potrwa jeszcze długo. Rynek nieruchomości jest obecnie już dość stabilny, co oznacza, że nie grozi nam, ani nagły wzrost, ani spadek cen. Wystarczy spojrzeć na stawki podawane jako limity w programie Mieszkanie dla Młodych, które z kwartału na kwartał są wyższe, ale progres to zaledwie kilka procent.
Marta Jagłowska, marketing manager w firmie MarvipolZainteresowanie mieszkaniami stale rośnie. Obecnie mamy bardzo dobry czas na zakup mieszkań ze względu na atrakcyjne ceny. Rynkowy boom i jego kontynuacja wiąże się z pewnością m.in. z tym, że mieszkania z rynku pierwotnego są dla kupujących ciekawszą propozycją niż lokale z rynku wtórnego. Budowane przez deweloperów osiedla z zielenią, własnymi jeziorami oraz terenami rekreacyjnymi wzbogacają istniejącą tkankę miejską.
Żaneta Bratkowska, reprezentująca Vastbouw PolskaOd początku 2016 roku zamiast 10 proc. wkładu do kredytu banki będą oczekiwać od klientów 15 proc. udziału własnego. Większe wymagania dotyczące wkładu spowodują wzrost zainteresowania programem MdM, w którym pokrywa go dopłata do kredytu. Jednak liczba ofert mieszkaniowych spełniających kryteria rządowego programu jest mocno ograniczona. Utrudnienie w dostępie do kredytów poprzez wprowadzenie wyższego wkładu własnego, ograniczona oferta lokali kwalifikujących się do dopłat i rosnące ceny mogą spowodować spowolnienie sprzedaży mieszkań.
Jarosław Jankowski, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa HoldingowaDostępność kredytów hipotecznych, konkurencyjna oferta oraz stabilne, niskie stopy procentowe wpływają na rozwój rynku. W najbliższych miesiącach sytuacja nie powinna się zmienić. W obliczu dużej, rynkowej konkurencji kluczowe pozostaje odpowiednie przygotowanie inwestycji mieszkaniowych i dopasowanie projektów do oczekiwań klientów. Mieszkania spełniające kryteria jakości i funkcjonalności, poparte atrakcyjną lokalizacją, zawsze znajdą swoich nabywców. Wraz ze wzrostem podaży zaostrza się jednak konkurencja na rynku i sprzedaż może nieznacznie wyhamować. Dlatego jest niezwykle istotne, by realizować inwestycje adekwatne do sytuacji rynkowej.