Krzysztof Ziajka, prezes zarządu INKOM S.A., wiceprezes oddziału Polskiego Związku Firm Deweloperskich we Wrocławiu: Ze względu na obowiązujące przepisy gros przetargów ogłaszanych na rynku nieruchomości mieszkaniowych jest rozpisywanych przez samorządy. Nierzadko jest to okazja dla nabywców, ponieważ administracja lokalna dysponuje zazwyczaj powierzchniami w bardzo dobrych lokalizacjach i jeśli chce je sprzedać, często ustala korzystną cenę wywoławczą. Jednak przed przystąpieniem do każdego przetargu warto zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii.
Przede wszystkim, powinniśmy dokładnie zbadać stan techniczny interesującego nas mieszkania. W tym celu warto nie tylko zobaczyć lokal, ale także przejrzeć dokumentację. Dobrze jest zapoznać się z kondycją całego budynku, w tym szczególnie ze stanem stropów oraz instalacji – zwłaszcza jeśli nieruchomość, w której kupujemy mieszkanie nie jest najnowsza. Po oględzinach dokonajmy na spokojnie podliczenia kosztów kupna lokalu oraz wykonania ewentualnych remontów. Pamiętajmy także o sprawdzeniu ksiąg wieczystych. Jeśli to możliwe, warto porozmawiać z dotychczasowymi lokatorami i obejrzeć okolicę, w której przyjdzie nam niedługo zamieszkać.
Co ważne, przystępując do przetargu musimy wpłacić tzw. wadium. Stanowi ono określony procent ceny wywoławczej mieszkania. Warto wiedzieć więcej o tej specyficznej formie zabezpieczenia transakcji – przepisy stanowią bowiem, iż wadium przepada, jeśli wygramy przetarg i w określonym terminie (ok. 2-4 tygodnie) nie wpłacimy pełnej wylicytowanej kwoty. Dobrze więc jest odpowiednio wcześnie rozpocząć starania o kredyt i nie narażać się na niepotrzebny stres.
Jeśli zaś zdecydujemy się na kupno mieszkania np. na rynku pierwotnym, to po podpisaniu umowy przedwstępnej z deweloperem wpłacamy zaliczkę. Zazwyczaj jest to ok. 10 proc. ceny lokalu, choć wielu deweloperów jest w stanie zaakceptować niższą stawkę – pozostałą kwotę możemy spłacać w transzach lub ratach, to zależy od oferty. Wielu deweloperów dopuszcza możliwość zwrotu zaliczki, jeśli klient nie otrzyma pozytywnej decyzji kredytowej z banku, a to z pewnością dobrze wpływa na poczucie bezpieczeństwa kupujących. Dzięki konkurencji na rynku deweloperzy są po prostu bardziej elastyczni. Przed podpisaniem umowy przedwstępnej możemy więc nie tylko negocjować ostateczną cenę mieszkania, ale też liczyć na dogodne rozplanowanie płatności czy dodatkowe upusty np. na miejsce w garażu. Niewątpliwie wygodna dla klientów jest także możliwość odebrania mieszkania „pod klucz”. Ze względu na korzystne umowy deweloperów z podwykonawcami i dystrybutorami materiałów budowlanych, taka opcja jest niejednokrotnie bardziej opłacalna niż wykonanie wszystkich prac we własnym zakresie. Warto również dodać, że mieszkania kupowane na rynku pierwotnym objęte są trzyletnią gwarancją.