REKLAMA
Napisz komentarz
Gregs
"kysy" napisał:
Ostatnia mi znana to przeszklony kwadraciak z kawiarnią na górze. Mam nadzieję, że będzie coś bardziej standardowego. Z drugiej strony po co pompować 8mln na nieużyteczny budynek? Zapraszam do dyskusji bo sam mam mieszane uczucia. Temat po części poruszony w wątku właśnie o ul. Wewnętrznej.


Jeśli miasto pozyska 70% kosztów inwestycji z Unii to popieram pomysł jedyna okazja. Z tego co mi wiadomo możliwe ze będzie pierwszy w mieście taras widokowy z wieży na serce starego miasta, miasto chce tam umieścić obsługę ruchu turystycznego.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gregs
Chcą odbudować wieżę ratuszową!

5 stycznia minęła czterdziesta druga rocznica zawalenia się wieży świdnickiego ratusza. Rok 2009 może jednak okazać się przełomowym dla nieistniejącej dominanty świdnickiego Rynku. Miasto chce bowiem jeszcze w tym roku rozpocząć odbudowę wieży ratuszowej. I zapewnia, że ma na to pieniądze!


***

Kiedy 13 grudnia 1966 roku przystąpiono przy ulicy Wewnętrznej do rozbierania starych kamienic, w których niegdyś mieściły się kramy kupieckie, nikt nie przypuszczał, że zakończy się to katastrofą budowlaną, która pozbawi nasze miasto wspaniałego zabytku.

ratusz2.jpg

Prace rozbiórkowe rozpoczęto bardzo szybko i bez wstępnych badań statyki obiektów przylegających do wieży i jej samej. Związane to było z koniecznością... wykorzystania do końca roku dotacji z Wojewódzkiej Rady Narodowej w kwocie pół miliona złotych. Już w dniu wydania decyzji o rozbiórce rozpoczęły się prace, które wykonywała firma budowlana z Legnicy. Do rozbiórki przeznaczono budynki przy ulicy Wewnętrznej nr 4, 6 i 11 oraz trzy łęki, które jak się później okazało, spełniały funkcje podpór dla obiektów, które przenosiły część obciążeń z wieży. Jak już wspomnieliśmy prace rozbiórkowe rozpoczęto 13 grudnia 1966 roku. Z wpisów do dziennika budowy wynika, że prowadzono je bez żadnej dokumentacji! Mało tego, nie było również inspektora nadzoru budowlanego. 3 stycznia 1967 roku kierownik budowy zapisał w dzienniku budowy informację, że mury wieży są poważnie zagrożone i w związku z tym prosi o wydanie dalszej decyzji co do kontynuowania prac. Już wtedy jednak, zarówno mury kamienic przylegających do wieży, jak i trzy łęki były rozebrane, a wieża zaczęła tracić stateczność. Sygnały te w świetle braku jakichkolwiek dalszych działań, chyba nikogo nie zainteresowały. Nadszedł 5 stycznia...

ratusz1.jpg

O godzinie 14.50 kierownik budowy zaalarmował architekta miejskiego, że na trzonie wieży pojawiły się rysy i spękania oraz że z wieży zaczął się obsypywać tynk. Podjęto błędną decyzję o próbie podstemplowania wieży, co jak wykazały późniejsze badania, mogłoby tylko przyśpieszyć runięcie obiektu. Dolna część trzonu wieży wybrzuszyła się na zewnątrz, a od gotyckiego łuku w górę na wysokość pierwszego piętra pojawiło się potężne pękniecie. Wieże mogły uratować tylko stalowe ściągi, które opasałyby trzon wieży. Niestety, na jakiekolwiek działania ratunkowe było już za późno. O godzinie 15.15 niczym wołanie wieży o ratunek, po raz ostatni zabrzmiał dzwon kwadransowy. Niewykluczone, że rezonans od dźwięku dzwonów sprawił, że pęknięcie wieży powiększyło się i kilkadziesiąt sekund później, rozerwana przez siły rozporowe wzdłuż swojej pionowej osi, wieża runęła do środka.

ratusz3.jpg

Katastrofa nie spowodowała żadnych ofiar śmiertelnych, stosunkowo niewielkie były też zniszczenia wokół wieży. Natychmiast rozpoczęło się dochodzenie wyjaśniające, chociaż tak naprawdę starano się ukryć fakt skandalicznej niekompetencji przy prowadzeniu prac przy ulicy Wewnętrznej. Najpierw sugerowano, że wieża została podmyta przez wodę, chociaż późniejsze badania wykazały, że wody gruntowe znajdują się o wiele głębiej niż fundamenty wieży. Potem mówiono o wodzie z pękniętego rurociągu wodnego. Analiza fundamentów wykluczyła także tą teorię. Jeszcze kilka lat później uparcie twierdzono, że „bezpośrednią przyczyną zawalenia się wieży był jej zły stan techniczny, a prowadzone roboty rozbiórkowe miały tylko pośredni wpływ na katastrofę” (z pisma kierownika wydziału gospodarki przestrzennej i ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Świdnicy do „Słowa Polskiego” w 1973 roku). Badania przeprowadzone w latach 80. i 90. jednoznacznie stwierdziły, że przyczyną zawalenia się wieży było naruszenie jej stateczności poprzez wyburzenie wspierających ją murów rozbieranych kamienic i łęków.

Czy po 42 latach wieża zostanie odbudowana? - Jeszcze nigdy nie było takiej szansy i drugiej takiej mieć nie będziemy! mamy zapewnione na ten cel środki z Unii europejskiej, które pokryją 70 procent kosztów, obliczanych na około 8 milionów złotych. Nie można nie wykorzystać takiej szansy - mówi wielki orędownik odbudowy wiezy ratuszowej, zastępca prezydenta Świdnicy Waldemar Skórski. Wniosek w tej sprawie zostanie złożony do czerwca bieżącego roku. Potem rozpoczną się prace przygotowawcze do inwestycji, która ma się rozpocząć na przełomie 2009/2010 roku.

Tygodnik Świdnicki

http://www.tygodnikswidnicki.com.pl/ind ... 1&Itemid=1
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gregs
Jeszce projektu nie ma dopiero się robi myślę ze niebawem zobaczymy ;) Fajnie jakby pomyślano o użytecznym zagospodarowaniu przyziemia wieży ul Wewnętrznej
0
Zaloguj aby dodać komentarz
kysy
Ostatnia mi znana to przeszklony kwadraciak z kawiarnią na górze. Mam nadzieję, że będzie coś bardziej standardowego. Z drugiej strony po co pompować 8mln na nieużyteczny budynek? Zapraszam do dyskusji bo sam mam mieszane uczucia. Temat po części poruszony w wątku właśnie o ul. Wewnętrznej.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
mario-EIRE
Hej Ludzie! Kto z Was ma jakieś wizualki. Jak to cudo będzie wyglądać?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA