Osiedle Zodiak 2 - odbiór:
Usterek w moim mieszkaniu było bardzo dużo, proponuję
wybrać się z jakimś specjalistą, który dokona wszystkich niezbędnych pomiarów
iobejrzy dokładnie mieszkanie. Na szczęście większość z usterek
w moim przypadku została naprawiona w dosyć szybkim czasie.

Części wspólne ( klatki) wyglądają fatalnie - radosna twórczość architekta i wykonawców.
Co do pozwolenia na użytkowanie, to przy odbiorze lokalu w październiku przy świadkach otrzymałam informację, że będzie za
dwa tygodnie... Potem na moje zapytanie dostałam maila od
dewelopera, że w drugiej połowie grudnia, potem że w styczniu, a pewnie
zaraz się dowiem, że w lutym.
Na pisemne zapytania skąd wynika to opóźnienie deweloper
w ogóle nie odpisał (u mnie w umowy deweloperskiej wynika, że
mieli zgłosić do 30.10.2015 r., czas na wydanie decyzji to standardowo
1 miesiąc, więc podpisując umowę w kwietniu 2015 r. miałam
nadzieję, że święta już spędzę w nowym domu).
Jeśli planujecie zmiany aranżacyjne w postaci przebudowy ścianek,
to nie odbierajcie w żadnym wypadku tego mieszkania, dopóki nie będzie pozwolenia na użytkowanie, bo utkniecie z wykończeniem, jak ja :(

Jakim napisał:



Ostrzeżenie. Developer dzisiaj ponownie pokazał prawdziwe oblicze.
Po uzanej karze umownej przelal 30 % kwoty tłumacząc że poprzednia
kwota była pomyłką. Oczywiście po podpisaniu umowy notarialnej. To
zakrawa na jawne oszustwo!!! Odradzam wszystkim potencjalnym
klientom I2, WRE i innych spółek zależnych kupno nieruchomości na
ich inwestycjach.

A mogę wiedzieć z czego nie wywiązał się deweloper u Państwa, że miał wypłacić karę umowną ?
Ja zamierzam pozwać dewelopera o koszty związane z wynajmem mieszkania, wobec dalszego braku pozwolenia na użytkowanie.
Pisałam już kilka pism do dewelopera skąd wynika to opóźnienie, ale nikt nie raczył mi odpisać. Nie chcą mi też wydać oficjalnej zgody na usunięcie ścian działowych, choć z regulaminu wynika, że można wyburzyć (po uzyskaniu zgód). Wiem, że niektórzy wyburzają bez pozwoleń, ale ja nie chce kolejnych problemów z tym deweloperem i chcę mieć wszytsko na papierze, ale ten nie raczy mi nawet odpisać dlaczego nie wyraża zgody.

Wszytskim, których nie "cisną" terminy proponuję nie odbieranie lokalu bez pozwolenia na użytkowanie! To był mój największy błąd jaki zrobiłam.