Michael napisał:

Dzień dobry,....

Nie wiem w jakiej rzeczywistości żyjesz, ale tak w skrócie:
- Twoje mieszkanie z pewnością jest teraz warte dużo więcej niż za nie zapłaciłeś kilka lat temu (szczególnie w S6). Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale aktualnie nowe mieszkania na Olimpii są droższe średnio o 10-15% na metrze niż 2 lata temu. Dodatkowo cena znacząco wzrosła po deklaracji, że będzie budowany nowy most i linia tramwajowa na Swojczyce.
- nikt (no, poza Tobą...) nie zaobserwował żadnego spadku sprzedaży mieszkań na Olimpii, nie wiem skąd masz te dane. Ale jeśli opierasz się na szacunkach typu: "moi znajomi zrezygnowali z zakupu", no to robisz to bardzo źle. Też znam osoby, które zrezygnowały z Olimpii z różnych powodów, ale równocześnie znam dwa razy tyle osób, które jednak tu mieszkanie zdecydowały się kupić. Ale nasi znajomi to żaden wyznacznik - wystarczy popatrzeć sobie w dane sprzedażowe, którymi Archicom się przecież chwali.
- przerobienie tego kawałka Marca Polo na drogę osiedlową (tzw. strefę zamieszkania) to bardzo dobry pomysł, ale zupełnie nie rozumiem, dlaczego się o to upominasz na forum, zamiast pisać do zarządów wspólnot mieszkaniowych czy rady osiedla. To, że będziesz się tu pienić nie spowoduje, że ktoś postawi nam znak przy drodze.

O 16:30 to ja jestem w pracy, więc mnie to tam nie przeszkadza...

@adam:

1) Dlaczego deweloper ma się przejmować komunikacją miejską? To zupełnie nie jego sprawa ani kompetencje. Przecież to nie deweloper ustala gdzie mają jeździć autobusy.
2) Co o tym myślą mieszkańcy? Skoro tam kupują mieszkania, to widocznie im to nie przeszkadza, że mają daleko do przystanku. Gdyby ktoś się tym przejmował (tzn. gdyby bliskość do przystanku była kryterium branym pod uwagę przy zakupie mieszkania), to na Olimpii nikt by nie kupował mieszkań. A jak doskonale wiesz, to największa inwestycja mieszkaniowa we Wrocławiu, bijąca rekordy sprzedaży.
3) Swoje żale kieruj do urzędu miasta albo MPK. Gdybyś nie wiedział, to Rada Osiedla regularnie wysyła prośby do MPK np. o zwiększenie częstotliwości autobusów 115 i 118. I to, że będzie tramwaj, to zapewne głównie zasługa rady osiedla.
4) Pewnie zauważyłeś, że w Polsce wszystko się robi na odwrót, tj. najpierw buduje się domy/bloki, a potem dopiero po paru latach ktoś się zastanawia nad drogami, komunikacją miejską, chodnikami, latarniami. Tak samo jest i tutaj. Jak się osiedle rozwinie, to pewnie dorzucą więcej kursów 115, może dorobią nowy przystanek NŻ zaraz za torami, żeby spełnić ten Twój "wymóg" 500 metrów (o którym pierwsze słyszę, bo chyba nikt o nim nie wie, skoro są miejsca we Wrocławiu gdzie do przystanku masz dużo więcej niż  1 km), może puszczą autobusy przez Marco Polo - w sumie to bardzo dobry pomysł (jako wariant linii 115). Poza tym będzie za kilka lat tramwaj.
5) No i po piąte - polecam zluzować poślady. Ludzie przy zakupie mieszkania kierują się ceną, chcą po prostu gdzieś mieszkać, tam gdzie po prostu będzie ich na to stać, nie kierują się jakimiś pierdołami, czy do przystanku jest 400, 500 czy 800 metrów. I tak z Olimpii mało kto jeździ do centrum komunikacją i to się długo nie zmieni, dopóki w mentalności Polaków samochód będzie dobrem luksusowym i wyznacznikiem statusu społecznego. Jakoś w Szwecji wszyscy jeżdżą rowerami (jak mówię wszyscy, to znaczy wszyscy - od sprzątaczek po lekarzy i profesorów na uczelni), niezależnie od pogody (i jak mówię, że niezależnie, to znaczy że niezależnie - czyli jeżdżą rowerem zarówno przy +25, jak i przy -15 stopniach, w deszczu też). Nawet jak i będzie ta kolej aglomeracyjna, tramwaj na Swojczyce czy nawet gdyby był tramwaj do Wojnowa, to Strachocińska stałaby w korku, bo szanowny pan Janusz Polak-Cebulak nie zniży się do poziomu plebsu jeżdżącego MPK, na rower też nie wsiądzie, bo się jeszcze zmęczy. Również pozdrawiam serdecznie.

Michael napisał:
Dzień dobry, Zwracam się do Zarządu, Archicomu, innych władnych o pomoc w naprawieniu tej sytuacji. Nie można dopuszczać do takiego stanu rzeczy. Najlepiej byłoby zabronić wędkowania tak jak to jest na pomoście,

O w mordę, ktoś rzucił puszkę na trawnik i zaparkował auto przy chodniku! Cóż za straszna zbrodnia! Powiadommy o tym dewelopera, miasto, gminę, marszałka, i europejski trybunał praw człowieka.



Przypominam, że ci wędkarze byli tutaj zdecydowanie wcześniej niż my, i łowili te ryby i parkowali tutaj jeszcze zanim się komukolwiek osiedle tutaj przyśniło. Nie bardzo rozumiem, dlaczego mieliby teraz przestać łowić ryby - bo osiedle się wybudowało? Co to ma do rzeczy? Chociaż, z drugiej strony, na miejscu takiego wędkarza bym sobie rzeczywiście poszedł gdzieś indziej, zamiast się użerać z osiedlowymi szeryfami.

@Angus007: na
razie rzeczywiście jest kiepsko pod tym względem... Żabka często
ratuje życie, ale w praktyce po byle pierdołę trzeba dymać na
rowerze na Biskupin do Biedronki, albo w samochód i do Korony. Cała
nadzieja w tym centrum handlowym. Teoretycznie planowany termin
powstania to I kwartał 2018, ale jak na razie nic na tym terenie
się nie dzieje, nic nie ogrodzone, drzew nie wycinają.

Korkami się nie martw - korek jest na Wojnowie i Strachocinie, jak
my się włączamy do ruchu tuż przed mostem, to na Mickiewicza już
korka nie ma w ogóle (do Grunwaldu jedzie się 6-7 minut). Z
powrotem jak się jedzie około 16 to rzeczywiście parę minut można
postać przed mostem, ale to mykasz zaraz w prawo w Marco Polo i
jesteś w domu. Jak by ją jeszcze kiedyś wyremontowali, żeby nie trzeba było po kostce jeździć, to byłoby już  w ogóle super (może jak więcej ludzi zamieszka na osiedlu to jakieś partnerstwo prywatno-publiczne by się z miastem zawiązało i by droga powstała przy współudziale mieszkańców?). Tak więc, wcale nie jest źle - jak dla mnie to jest
nawet rewelacyjnie pod względem dojazdu i komunikacji.

Martin napisał:

Witam,

Mam pytanie do aktualnych i przyszłych mieszkańców: z planów
miejscowych i aktualnie realizowanych prac wynika, że w niedługim
czasie zostaną połączone ze sobą drogi Marca Polo i Chałupnicza.
Oznacza to, że, wraz z aktualnie realizowaną inwestycją (rondo
Chałupnicza/Swojczycka), droga przez osiedle Olimpia Port będzie
atrakcyjnym tranzytem dla "wielkiego korka" na Swojczycach na
odcinku od Mostów Chrobrego do ronda (ok. 1.5km). Czy temat był
podnoszony przez mieszkańców? Czy ktoś wnosił jakieś uwagi do
dewelopera albo Wydziały Inż Miejskiej ? Istnieją metody
"zniechęcania" ruchu tranzytowego, jak np. progi zwalniające,
światła drogowe, przewężenia jezdni, etc.

Może połóż się na drodze, to na pewno poskutkuje.

Olimpia_flat napisał:

KLIMATYZACJA NA BALKONIE:



Witam,

Mam pytanie do wszystkich mieszkańców osiedla Olimpia Port, którzy
zamontowali klimatyzację u siebie na balkonie. Jak i gdzie
umieściliście odpływ skroplin z klimatyzatora? Najbardziej
interesuje mnie, jak wygląda sprawa w budynku S6, gdzie nie ma z
balkonu ani odpływu, ani rynny przy balkonie i jakakolwiek woda z
powierzchni balkonu spływa dokładnie na barierkę balkonu
poniżej.

Ja postawiłem sobie taką prostokątną, plastikową doniczkę balkonową z Auchana za 4 złote, (wysoka na 8-9 cm, długa na 50 cm), wystarcza mi na cały dzień działania klimatyzacji, wieczorem podlewam tą wodą kwiatki. Polecam.
Ewentualnie butelka 5l po wodzie mineralnej też działa.

peperos napisał:
To nie ma znaczenia. Za inwestycje na tym terenie odpowiada
Archicom. 
Ul. Kolumba też nie jest terenem dewelopera, a została przez
niego zrealizowana, Marco Polo też przy udziale dewelopera została
przebudowana. Część tego ciągu też już przecież jest
zrobiony.
Po prostu odpowiedzialny deweloper nie realizuje tylko tego co
mu przynosi zyski, ale również infrastrukturę towarzyszącą. Tak
więc mam nadzieję, że również tą wyrwę przechodzącą przez środek
osiedla zagospodarują...

Niemniej jednak, zawsze potrzebna jest jakaś zgoda miasta, czy też jakieś ustalenia (nie możesz sobie ot tak z własnej woli zrealizować jakąś infrastrukturę na terenie miasta). Już pisali tutaj wcześniej kilka razy, że nie robią i nie mają zamiaru robić tego przejścia, bo to nie ich teren, a miasto nie bardzo chce współpracować w tym zakresie.

peperos napisał:
@Archicom: kiedy Państwo zamierzają zająć się ciągiem
pieszo-rowerowym pomiędzy I Fazą, a resztą osiedla?

Przecież to nie jest teren archicomu, należy do miasta, więc pomyliłeś adresata.

@Archicom: dziękuję za pozytywną reakcję! Czekam zatem z niecierpliwością na jakieś postanowienia.

@steku3: chyba nigdzie nie było haków w suficie (w moim budynku na pewno nie), więc to nie jest żadna usterka czy wada. Trzeba wiercić samemu. Kable to pół biedy - raczej i tak się nie trafi (nie wiem jak, ale one jakoś idą "do góry", tj. w głąb sufitu). Gorzej jak trafisz w zbrojenie, a mi się to jakoś zdarzało nader często. I w paru miejscach musiałem potem łatać dziury. :P

@Archicom, szybkie pytanie:

chciałbym powiesić kajak przy moim miejscu garażowym w budynku S8.
Miejsce mam od ściany i jest dużo wolnego miejsca. Chciałbym
przykręcić do ściany dwa wsporniki (takie jak np. do roweru) by na
nich zawiesić kajak. Napisałem zapytanie do Zarządcy, niestety
otrzymałem odpowiedź negatywną - zarządca się nie zgadza (i Państwo
podobno też), ponieważ rzekomo "budynek straci gwarancję".
Bezskutecznie próbuję od dłuższego czasu dowiedzieć się czegoś
więcej. Jestem przekonany, że znajdziemy jakieś rozwiązanie. Nie po
to kupiłem mieszkanie przy rzece, żeby teraz mi kajak
nieestetycznie leżał na ziemi. :) Warto wspomnieć, że nie jestem
jedyny - już co najmniej kilka osób ma kajaki, a będzie ich coraz
więcej (wszak sami Państwo promujecie akcje z zakupem kajaków z
lechstartera, organizujecie pikniki rekreacyjne, itd.). Przydałoby
się jakieś systemowe rozwiązanie, zamiast zamiatać problem pod
dywan (na zasadzie "nie bo nie"). Liczę na Państwa pozytywną
reakcję!

Pretensje masz, jak byś kupował mieszkanie za co najmniej 10000 za metr. A tymczasem pewnie dałeś raptem 5500-6000. Cena czyni cuda, skoro są to jedne z najtańszych mieszkań we Wrocławiu, to nie oczekuj jakiejś szczególnej rewelacji. Mieszkania budują wykonawcy, którzy zatrudniają dziesiątki małych firm-podwykonawców. Archicom nie jest w stanie tego przecież kontrolować, nie ma wpływu na to, że jakiś Seba-budowlaniec po 5 klasach podstawówki nie spier***oli Ci kaloryfera, albo nierówno położy tynk. Od tego potem masz protokół przy odbiorze, żeby takie usterki wpisywać - i wszystko zostanie naprawione, nie bój się.
Swoją drogą, podczas zimowych wichur nie raz obserwowałem ze swojego mieszkania, jak w niektórych mieszkaniach w S14 budowlańcy zostawili otwarte okna, i one się tak miotały to w jedną, to w drugą stronę całymi dniami - więc na pewno ktoś, kto będzie tam mieszkał, ma te okna już spieprzone.

Co Ty chcesz tu poprawiać?

@Bicu chyba Cię pogrzało z tymi 40 minutami na grunwald. Czym Ty jeździsz, hulajnogą? Od września jeździłem autem sporadycznie, a od miesiąca regularnie jeżdżę codziennie - w godzinach najróżniejszych, począwszy od 5:50 po 8:00 (przez tydzień o jednej godzinie, a kolejny tydzień pół godziny później). Dojazd na Grunwald zajmuje maksymalnie 10 minut. W tym tygodniu wyjeżdżałem o 7:55, na Grunwaldzie byłem 8:02 - 8:05 (mierzone od otwarcia bramy w garażu aż do przyjazdu i zatrzymania na Rondzie).
Jak się wyjeżdża o 6:00, to można dojechać w 5-6 minut.
Tak jak mowisz, korek jest na Wojnowie, a jak my się włączamy na wysokości mostu Swojczyckiego, to przecież cała Mickiewicza już jest bez korka.

#pirosz: WBO to projekty na 100 czy 500 tys. zł, tramwaj kosztuje pewnie z 500 baniek.

No, no, świetny widok będą mieli ci szczęśliwcy z tych mieszkań po 680 tysięcy. :)

Na poprzedniej stronie Wrofanatyk pisał:
"Co do cegielni ma zostać tylko koniec,
reszta będzie zburzona i budowana w tej samej formie od podstaw"

Miśka napisał:
Przedwczoraj 23.11.2015 r. do klubu niemal nie dało się
wejść. Pełno! Kurtki spadały z wieszaków, ludzie chodzili sobie po
głowach. A będzie jeszcze gorzej. Bo kolejne budynki są pod niego
podpinane. Mam zatem pytanie do Archicomu czy zamierza coś zrobić z
tym fantem? Czy choć jedna obietnica, nie przedstawiona na piśmie w
umowie deweloperskiej, zostanie dotrzymana?

A jak się w ogóle dostać do tego klubu? :) Pobiera się jakiś klucz gdzieś, do klatki schodowej w budynku?

teha napisał:



Mam do Was pytanie - jak u Was działają nawiewniki? U mnie czy na
najmniejszym czy na największym wieje prawie tak samo mocno. Czy na
najmniejsyzm ustawieniu powinno być mocno wpadające zimne powietrze
przez nawiewnik? Jak to u Was wygląda?

U mnie te wywietrzniki też nie działają. Niezależnie od ustawienia - wieje. Skutkuje to tym, że przy grzejniku ustawionym na 6 mam miałem w jednym pokoju autentycznie zimno po nocy. Chyba to wypcham jakąś izolacją i zaślepię na stałe.

@vipktor:
Ty tak zrobiłeś czy chcesz zrobić ?




Domyśl się. ;)





Podkujesz pod oknem ? czyli obniżysz parapet do wysokości blatu,
czyli o 4 cm w dół ! I co nad blat będzie ci wystawał rant futryny okiennej osadzonej w murze ?



Masz dwa wyjścia - albo osadzasz blat dokładnie tak samo, jak był wcześniej parapet (czyli nic sie nie zmienia, dalej widzisz tyle samo futryny okiennej co wcześniej), albo wykuwasz niżej, a  powstały pasek między blatem a futryną okienną wykańczasz w jakiś sposób - np. paseczkiem płytek. Fajnie to wygląda. :)





Z wylewką na podłodze nie ma problemu (nie jest potrzebna, wręcz
przeciwnie). Problem jest że robiąc wszystko standardowo zostaje
1,2 cm na płytki a to niesłychanie mało (możliwe jedynie przy
równej podłodze)



1,2 cm na płytki to mało? Cieszyłbym się, gdybym musiał się z płytkami wyrobić w 12 mm. Przy 12 mm w zasadzie nie musisz robić wylewki, tylko na nieco grubszym kleju. No chyba że dasz cienką warstwę wylewki, która jest tańsza niż dobry elastyczny klej do płytek. Podłogi są raczej równe, przynajmniej u mnie...





Widzisz, że jak napisała bernia to rozwiązanie nie jest do końca
dobre. Jej się okno przez zlew nie otwiera do końca



U mnie się wszystko otwiera i jest git. :)





Ruda odpływowa:

Nie idzie w podłodze, wystaje z podłogi, idzie po ścianie. Można
zobaczyć opublikowane wcześniej zdjęcia. Schować w podłogę ? Nic
podobnego. Musiałbyś dostać się do pionu i  ż tam ja obniżyć.
To nie możliwe. Na pewno niezgodne z polityka Archikom. Po za ym
robiąc to na etapie wykończenia nie dałbyś izolacji i sąsiad
poniżej słyszałby dźwięki spuszczanej wody u ciebie, a przecież nie
o to chodzi aby zrobić sobie dobrze a innym zaszkodzić. Nie
zapominaj że trzeba zachować spadek, który nie może być ani za duży ani za mały.To że rura ma fi 75 jest uzasadnione i w zgodzie z dobrymi praktykami budowlanymi. Zamiana na fi 50 przy odległości od pionu
ponad 2 m, a jeszcze jak masz zagięcie (kolano) może powodować
zapychanie się.



Wystaje z podłogi, a idzie po ścianie? Nie do końca rozumiem. Musiałbym zobaczyć fotki, a nie wiem dokładnie o których zdjęciach mówisz (że były wrzucane wcześniej).

vipktor napisał:







Witam



(...)

Skoro standardowo płytka ma ok. 8 mm, a kładziesz sobie jakąś
podłogę drewnianą, załóżmy deska 14 mm, to i tak musisz zrobić
sobie kilka mm wylewki w aneksie kuchennym żeby wyrównać poziomy.
Piszesz coś o 1,2 cm z Twoich obliczeń - jaki to problem? Skoro
płytka ma 8 mm, to kupujesz dwa worki ZW-04 i podnosisz podłogę o
ok. 2 mm + 2 mm kleju. I masz swoje 1,2 cm.

A rozwiązanie Twoich pozostałych problemów jest bardzo proste.
Parapet wypruwasz, podkuwasz i obrabiasz aby jego wysokość była 82
cm (tyle co szafka kuchenna) - żaden problem. I blatem wjeżdżasz
pod okno. Okno jest wysoko, na prawie 90 cm, więc między
powierzchnią blatu a drzwiami okna zostaje Ci co najmniej kilka cm
- zlew wystaje nad blat co najwyżej 5-7 mm, więc wszystko Ci się
otworzy, nie będzie żadnej kolizji.

Rury odpływowe - wywalasz tę 75 i w podłodze (bo rura pewnie idzie
w podłodze) dajesz redukcję z 75 na 50 i wtedy wszystko Ci się
zmieści. Jeśli nie chcesz kuć posadzki, bo się czegoś boisz -
możesz redukcję (ew. nawet kolanko redukcyjne) dać tuż nad podłogą
gdzie wychodzi 75-tka z podłogi - szafki kuchenne i tak masz na
nóżkach ~8-10 cm, więc nie będzie kolizji.

Swoją drogą, kto wymyślił te 75-tki w kuchni, to ja nie wiem. Taką rurą to można pół klatki opękać.

Są wyniki budżetu obywatelskiego, wygrały światła na Marco Polo, czyli
projekt niewspierany przez olimpioporcki establishment. ;P

tylkoalibi napisał:

Tak więc podzielam zdanie poprzednika, że
organizacja była żenująca. 1.5h zmarnowane, mogli Państwo od razu
napisać żeby samemu wchodzić przez garaże do mieszkań, wszyscy
zaoszczędzili by nerwów, czasu i zdrowia (w moim
przypadku).

Jacyś mało rozgarnięci jesteście. Następnym
razem skombinuj sobie biały kask (pożycz skądś albo kup w Castoramie na
przyszłość), załóż na łeb i możesz w dowolnym momencie sobie wejść na
budowę i nikt nie zwróci na Ciebie uwagi. Tylko mów wszystkim "dzień
dobry" i pewnie idź do swojej chaty. Sprawdzony sposób.

lu13 napisał:



Witam!



Pytanie do mieszkańców budynku S8 odnośnie akustyki mieszkań w
dokładnej kratek wentylacyjnych. W moim mieszkaniu hałas z kratek
wentylacyjnych jest tak duży, że mogę wręcz powtórzyć o czym
rozmawiają sąsiedzi z góry i dołu. Dotyczy to w szczególności
kratki wentylacyjnej w kuchni. Sprawa została zgłoszona do
Archicomu który proponuje montaż "akustycznej" kratki
wentylacyjnej, która jest niczym innym tylko kawałkiem gąbki który
zasłania 75% światła otworu.



Pytanie wrzucam na forum bo z tego co usłyszałem od Archicomu
jestem jedynym mieszkańcem, który się na to skarży.



Pozdrawiam!

Oczywiście, że jest hałas z kratek oraz zza ścian (szczególnie w łazienkach). W końcu to blok mieszkalny i TO TAK BĘDZIE. Zapewne jesteś jedynym, który się na to skarży, bo nikomu nie przyszło do głowy zgłaszać do Archicomu tak oczywistej rzeczy. Jak w zimie pada śnieg, to też gdzieś to zgłaszasz?

U mnie 0,2 mkw mniej, ale wywaliłem z mieszkania jeszcze ścianę która dodała mi 0,3 mkw. Czyli w sumie też 0,5 mkw mniej niż powinno być. I coś mam z tym teraz robić? :)

A jak to wygląda z klimatyzacją w mieszkaniach na Olimpii - ktoś może montował, ktoś ma, ktoś coś wie? :)

Tak czytam o tej planowanej rewitalizacji linii kolejowej z Jelcza i moim zdaniem, to... to nie przyniesie żadnych korzyści mieszkańcom Olimpii. Po pierwsze - stacja jest daleko, po drugie - to nie jest połączenie do centrum (dojedziemy co najwyżej na Sołtysowice, a potem co - przesiadka?), po trzecie - to nie będzie połączenie "szybkie" (we Wrocławiu nie funkcjonuje i jeszcze długo nie będzie funkcjonował żaden system szybkiej kolei miejskiej).

Jedynym ratunkiem dla tego osiedla jest jak najszybsze przedłużenie linii tramwajowej z Sępolna do Swojczyc/Strachocina, tak żeby można było bezpośrednio, bez przesiadek dojechać do Placu Grunwaldzkiego. O to powinna walczyć Rada Osiedla, a nie jakiś pociąg, który jeśli komuś pomoże, to na pewno nie mieszkańcom Olimpii, tylko ewentualnie Jelcza-Laskowic (a zaszkodzi zmotoryzowanym ze Strachocina/Wojnowa, bo będą stali na przejeździe).

Nie do końca rozumiem czemu ciągle pcha się grube pieniądze w lepsze skomunikowanie zachodniej części miasta (ile linii tramwajowych tam jedzie, autobusy, itd., mimo iż dojazd samochodem jest znakomity 3-pasmową Legnicką), ponadto snuje się jakieś nierealne plany metra (które nawet w planach się kończy na Sępolnie, a o osiedlu które ma pomieścić kilka tysięcy ludzi się zapomina), a tutaj to biedne 115 się tarabani przez zakorkowany most i Mickiewicza.

Będzie tu kiedyś lepiej, czy już nigdy nic się nie zmieni? :)

No a jakie są tolerancje (dopuszczalne) tych odchyłek, różnic w wymiarach pomieszczenia w stosunku do projektu, itd.? Może to się wszystko mieści "w normie".

"a_k_o" napisał:
Czytając ostatnie komentarze dochodzę do wniosku ze niektórzy chyba nie zdają sobie sprawy z możliwości wglądu do projektu budowlanego przed zakupem mieszkania. Z takiego projektu naprawdę można dużo wyczytać nie będąc nawet "budowlańcem" :) To naprawdę nie jest jakaś czarna magia.

(...)

Reasumując. Zachęcam przyszłych mieszkańców osiedla do zapoznania się z projektem. Jak by ktoś miał problem z interpretacją rysunków to jako projektant (konstruktor) w miarę możliwości i umiejętności postaram się pomóc.

Wracając do kwestii liczników w mieszkaniu, umieszczonych dość niefortunnie (w moim przypadku w kuchni, tuż nad blatem, co wymaga sporej rzeźby żeby zrobić jakieś drzwiczki). Sięgnąłem właśnie do umowy deweloperskiej, gdzie w opisie wykonania inwestycji, w sekcji "Liczniki wody oraz energii cieplnej" jest następujący zapis:
"[i:3ewxcikj]Oddzielne dla każdego mieszkania liczniki zużytej energii cieplnej dla CO, ciepłej wody i wody zimnej. Liczniki zlokalizowane w szafkach pomiarowych usytuowanych na korytarzach. Odczyt liczników poza lokalem (nie wymaga obecności lokatora)[/i:3ewxcikj]".

Jak to się ma do licznika, który mam w mieszkaniu w kuchni?

Może nawet lepiej, że tej drogi nie ma, bo zaraz by się znalazła masa cwaniaczków, chcących sobie coś skrócić, ominąć korek,itd.

"teha" napisał:
no jak ta droga nie będzie zrobiona to będą niezłe jaja, przecież jak to wyglądać będzie na środku osiedla...

aż takiego znaczenia ona chyba nie ma, nigdy nią nie szedłem i długo się zastanawiałem gdzie ona w ogóle jest. :P Ale prędzej czy później chyba zrobią

[quote:9h7udsvz]skąd te wizualizacje? To już pewne, że część usługowa będzie tak wyglądać? Całkiem ładny projekt:) I w takim razie czy wiadomo, kiedy ew. zacznie powstawać któraś z części?[/quote:9h7udsvz]

Oby czem prędzej i oby był Lidl. :)