"7one" napisał:
S-8 będzie standardu autostrady o czym już kiedyś pisałem. MOP-y, pas awaryjny, bezkolizyjne skrzyżowania i to wszystko za darmo. Nie ma po czym płakać ;) Tak jak przewidywałem - projekt jest już tak zaawansowany, że nie opłaca sie go zmieniać ;) Ja tam się cieszę

Jak może być zaawansowany, jeśli dopiero w tym tygodniu ustalili "ostatecznie" wariant przebiegu S8 koło Łodzi? Nie martwię się okolicami na DŚ. Martwią mnie okolice Łodzi, a dokładnie kawałek mający być obwodnicą płd. Łodzi. Sprawdzie w google earth ile jest tam dużych miejscowości. To po prostu będzie przejazd przez aglomerację, czyli zjazd co chwila, duże natężenie ruchu, etc.
A co do argumentu o "bezpłatnej" drodze, to, jak pisałem wcześniej, ma on znaczenie dzisiaj (kiedy tej S8 nie ma), a już jutro niekoniecznie.

"Orzech" napisał:
- Wykonawcy ścigają się, kto kogo złapie na którym przecinku. Urząd Zamówień Publicznych im na to pozwala, bo nie chodzi o ich pieniądze - mówi Dariusz Koba. - Polski arbitraż znany jest z hiperformalizmu. Natomiast prawo zamówień publicznych jest nieracjonalne i głupie. Straciliśmy 124 mln zł, bo ustawa mówi, że jeżeli jedna z tysiąca cyfr w ofercie jest pomylona, to należy ją uznać za niezgodną ze specyfikacją i odrzucić.

Podpisuję się pod tym, rękoma i nogami.
Ryba psuje się od głowy. Jeśli nasz sejm "produkuje" rocznie kilka tysięcy aktów prawnych, plus urzędnicy RM, którzy zarządzeniami mającymi moc ustawy zwiększają tą liczbę do kilkunastu tysięcy, to nie ma dziwne, że większość tych aktów prawnych to buble.

Za autostradą. Jeszcze jeden, w moim odczuciu, ważny argument. S8 to droga, która w zamierzeniu ma być najkrótszym połączeniem Praha, Wrocław, Warszawa, Vilno, Ryga. 40 tys. dziennie może się i pomieści na S8, ale jak w końcu powstanie porządna droga Wrocław-Praha, to te 40 tys. to może być mało. Szczególnie jeśli ruch TIRów utrzyma tylko część swej obecnej dynamiki wzrostu.

I na marginesie: UE to ma być jeden, większy organizm. Czy normalne jest, aby dwie stolice sąsiadujących ze sobą krajów w ramach UE nie miały między sobą połączenia autostradowego?

Argument że S8 nie będzie płatna, a A8 będzie, jest w moim odczuciu naciągany. Jak przy władzy będą politycy w stylu socjalizm jest najlepszy (jak PiS), to i wprowadzą prawo, że drogi kategori S też będą płatne. Czy w Polsce trudno o zmianę prawa na bardziej restrykcyjne podatkowo?
A jak autostrad będzie w końcu trochę, to będzie się opłacało wprowadzić model np. niemiecki czy włoski.

Jak przypuszczam, wprowadzą bramki na kilku odcinkach (osobno na wjazd na A1, osobno na zjazd plus A2), i wliczając zatory (nieuniknione, jeśli na płd Łodzi droga-obwodnica będzie kaegori S a nie A) to szybciej będzie koleją. O ile tak zwana szybka kolej wyjdzie naszej PKP (w co osobiście powątpiewam).

Szczególnie irytujący (jak dla wrocławiaka) jest ten "grot" z A1 i z A2. Kilkanaście kilometrów nakładki. A za atostradę i tak trzeba będzie płacić, i tak (i to pewnie dwukrotnie , osobno za A1, osbno za A2). Rozwiązanie korzystne tylko dla Łodzian (bo mają południową obwodnicę miasta). Oj, będzie ciężko tamtędy przejechać (obwodnica kategorii S przez te wielkie satelity Łodzi).

Mnie wychodzi trochę więcej niż trzy "domki" - nie mówiąc o uzasadnionych protestach Gajowickiej, Sokolej etc. (i spadku atrakcyjności dzielnicy). No ale, koszta społeczne, etc.
Warto by też pomyśleć o odciążeniu Gajowickiej (i Hallera na odcinku Powst., Gajowicka) poprzez przebudowę Orlej. Wymaga to jednak gruntownego przebudowania skrzyżowania Powstańców - Orla. Właściwie to już teraz (bez mostu Racławicka-Piastów) Gajowicka i Orla są mocno dociążone: przez ostatnie kilka lat tak się rozbudowały osiedla na Skarbowców i Racławickiej.
No i oprócz mostu warto pomyśleć o połączeniu Racławickiej z Odkrywców i ewentualnie z Beyzyma.
Ktoś coś wie w tym temacie?

"WroFanatyk" napisał:
Wąską?? Na którym odcinku? Po Gajowickiej już jeździły tramwaje. Przecież tam jest bardzo dużo miejsca :)

Od Hallera do Racławickiej. W drugą stronę, to i owszem, ale na tym odcinku jest wąsko. Wystarczy zobaczyć jak wygląda zjazd z Gajowickiej w Hallera. Są trzy pasy, gdyż Hallera jest dwupasmowa i dwa pasy na wjazd w Hallera są konieczne. Przydały by się trzy- w lewo, na wprost i w lewo oraz w prawo. Gdzie tu jeszcze się zmieści torowisko?

"bystrzak2000" napisał:
[quote="are":2mkgy78o]To trzeci? Gajowicka na odcinku Hallera-Racławicka jest dosyć wąska.

Dokładnie tak ma iść.[/quote:2mkgy78o]Tylko jak się w tą dosyć wąską dróżkę wciśnie torowisko? Bez generalnej przebudowy tego odcinka, z poszerzaniem (kosztem nieruchomości)włącznie, wydaje się to niemożliwością.

"marek" napisał:
Racławicka jest wpisana w WPI na remont, WI dostały w zadaniach remont odcinka od ronda do [u:3483hfg2]ul, Robotniczej[/u:3483hfg2]

Mały błąd z tą Robotniczą?

"marek" napisał:
dodatkowo planowana jest trasa tramwajowa więc odcinek od Ronda do co najmneij ul Racławickiej też będzie wykonany

Ale którędy przebiegnie ta linia tramwajowa między skrzyż. Hallera/Powstańców a Racławicką? Bezpośrednio Racławicką, czy Powstańców - Jaworową - Racławicką, czy od Hallera - Gajowicką - Racławicką? Pierwszy wariant wydaje się niemożliwy bez gruntownej przebudowy Racławickiej (i skrzyżowania), na drugi i pierwszy wariant nie wskazuje niedawny remont skrzyżowania Hallera/Powstańców. To trzeci? Gajowicka na odcinku Hallera-Racławicka jest dosyć wąska.

Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Ten most jest bardzo potrzeby, podobnie jak i cały ciąg komunikacyjny: Racławicka + Al.Piastów + Awicenny. Most + kawałek jezdni powstanie - decyzja zapadła (?). Jak nie za lat kilka, to za kilkanaście ...
Ale co z Racławicką? A może innaczej, co z wjazdem, zjazdem z i do Racławickiej. Jak będzie most to od Racławickiej od ronda z Orlą do końca Al.Piastów będzie ładna i pojemna droga dwujezdniowa. Ale co z odcinkiem od ronda z Orlą do skrzyżowania Powstańców-Wiśniowa/Hallera? W tej chwili od tego skrzyżowania do skrzyżowania z Jaworową/Jasrzębią jest to mała, cały czas zresztą zapchana droga jednokierunkowa. Tak więc od strony Wiśniowej do końca Racłacławickiej jest możliwość przejazdu. Jednak w drugą stronę, to tylko wjeżdżając przez Gajowicką i Hallera. Ewentualnie Jaworową/Jastrzębią i kawałek przez Powstańców. Jednak zarówno Powstańców i Hallera na tych kawałkach są mocno zatłoczone, nawet po niedawnym remoncie skrzyżowania. Dodane w trakcie remontu skrzyżowanie ratuje trochę sytuację, ale i tak docelowo ciąg Racławicka + Al.Piastów nie odciąży Hallera/Powstańców, gdyż trzeba będzie korzystać z tego najbardziej zatłoczonego kawałka Powstańców lub Hallera.

Ten most jest bardzo potrzeby: cały Oporów po prostu się dusi, i to nawet jak nie ma rozkopanych dróg z powodu wodociągów. Zarówno Racławicka jak i Aleja Piastów to duże i pojemne ulice, więc ich połączenie może znacznie usprawnić "przepływ" ruchu w Płd.-Zach. Wrocławiu. Może i nawet odciążyć Hallera za te kilka, kilkanaście lat.
Te informacje o tym, że to ma być mały mostek tylko dla okolicznych mieszkańców, to chyba jakieś nieporozumienie? Będzie stał ktoś ze szlabanem i sprawdzał dowody osobiste, zanim przepuści przez most?

"Orzech" napisał:
Rząd pogodził władze Łodzi i Piotrkowa Trybunalskiego, które od lat walczyły o przebieg drogi ekspresowej S8. Trasa zostanie poprowadzona przez oba miasta.
Rząd podjął decyzję i zrealizujemy jego postanowienie - mówi Artur Mrugasiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.
GDDKiA ogłosiła strategię drogową na Euro 2012. Jest to program budowy dróg i autostrad przyjęty przez Radę Ministrów na lata 2008-2012.
Dla mieszkańców Łodzi najważniejsze jest, że droga S8 z Białegostoku do Wrocławia pójdzie przez Łódź, Pabianice, Zduńską Wolę, Sieradz. To oznacza, że będzie ona spełniać rolę południowej obwodnicy Łodzi. Co ważne, nie stracą na tym mieszkańcy Piotrkowa, bo tam także będzie S8.
- Rząd pogodził oba miasta (patrz ilustracja). Odcinek S8 z Warszawy do Piotrkowa zostanie poprowadzony wzdłuż krajowej ósemki, przez Rawę Mazowiecką do autostrady A1. Dalszy fragment S8 z Łodzi do Wrocławia rozpocznie się na A1 w okolicach Rzgowa i zostanie poprowadzony do Wrocławia przez m.in. Sieradz i Wieruszów. Łącznikiem obu fragmentów S8 będzie więc A1 - mówi Mrugasiewicz.

To chyba najgorsze rozwiązanie, a nie rozwiązanie Salomonowe. Żeby jeszcze wracać się 50 km by jechać dalej S8? Będą dwie S8 rozmijające się ze sobą o kilkadziesiąt km. I stać w korkach przejeżdżając przez Łódź, Pabianice, Zduńską Wolę i Sieradz? Coś przed wyborami PO obiecywała wybudować zamiast S8 A8 przebiegającą mniej więcej jak S8 z tym wyjątkiem, że nie obok Bełchatowa ale z zachodniej strony Łodzi, łączącą się tam z A2. I to by było rozwiązanie najlepsze. Rozumiem, brak funduszy, obietnice trzeba weryfikować. Ale żeby zostały z tego takie bzdety?
Mam nadzieję, że ta wiadomość jest zwykłą kaczką dziennikarską.