"Kasia&Bartek" napisał:
Z przykrością stwierdzamy, iż w nocy 10/11 lipca 2011r. skradziono 2 rowery przypięte do balustrady na II piętrze w klatce 5A. Tej samej nocy został okradziony samochód w garażu podziemnym. W związku z tym, iż kradzieże są coraz częstsze czy nie można byłoby zamontować, chociaż atrap kamer w garażu jak i przy klatkach schodowych? Nie ukrywam, iż idelanym rozwiązaniem byłby montaż profesjonalnego monitoringu. Z nadzieją na zainteresowanie mieszkańców - sąsiedzi z środkowej klatki.
Proponowałem już to rozwiązanie w październiku i poruszyłem na spotkaniu niestety ta propozycja nie spotkała się z zainteresowaniem, wręcz oburzeniem.
Koszt monitoringu może być jednorazowy sprowadzający się do rejestracji tego co dzieje się na posesji i w razie potrzeby odczytu, więc nie rozumiem czemu by dla bezpieczeństwa nie zainwestować, zawsze to element odstraszający.
Jestem całkowicie za monitoringiem. Tym bardziej, że to nie pierwsza sytuacja i jest bardzo prawdopodobne, że może się powtarzać.
"mdluga" napisał:
i jeszcze jedno - proszę nie parkować pojazdów pod oknami, które tym bardziej nie należą do właściciela danego samochodu. Chyba nikt nie lubi wychodząc na balkon mieć przed sobą widok samochodu. Czasami przejazd jest tak wąski, że nawet najmniejszy samochód osobowy ma problemy z przejazdem.
Nie jeden raz miałem sytuacje że wjazd do garażu większym autem między samochodami zaparkowanymi pod oknem był prawie niemożliwy.
Może postawić jakiś mały znak zakazu parkowania po prawej stronie bo często parkują tam auta na obcych tablicach (mam nadzieje że to nie mieszkańcy:P).