Pytanie do Archicomu i innych osób posiadających mieszkanie na parterze budynku P:
Podczas listopadowej wizyty na budowie otrzymałem informacje, że wszystkie instalacje wodne i kanalizacyjne będę ukryte w ścianach, lub będą wychodzić z podłogi.
Tymczasem podczas styczniowej wizyty na budowie pokazano mi coś takiego:
Dodam jeszcze, że powierzchnia łazienki wg umowy powinna wynosić 4,5 m2, a wg moich pomiarów wynosi 4,18 m2, a do tego konieczność zabudowy rur widocznych na powyższych zdjęciach jeszcze ją pomniejszy. Wg umowy nasze mieszkanie powinno mieć powierzchnię 45,2 m2, a wg moich pomiarów na budowie powierzchnia wynosi 44,03 m2, a więc jest ponad 1 m2 różnicy. Czy w związku z tym możemy oczekiwać zwrotu kosztów za róznicę w powierzchni?
Pytanie do pozostałych mieszkańców: czy w Państwa przypadku łazienki też mają "wywalone" rury instalacyjne na zewnątrz i czy występują takie różnice w metrażach?
Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi