MIEJSCE PARKINGOWE W GARAŻU PODZIEMNYM DO WYNAJECIA OD ZARAZ - BUDYNEK J6.CENA DO UZGODNIENIA.
Zaloguj aby dodać komentarz
Feliciano86
Nie doszliśmy do porozumienia w sprawie spotkania we wtorek- niektórzy pisali, ze w ciągu tygodnia im nie pasuje. Moi sąsiedzi, z tego co się orientuję, maja czas we wtorek i bylibyśmy chętni. Jeśli osoby na forum ustalą, ze wtorek np.20.00 jest OK, wówczas wywieszę ogłoszenia dziś wieczorem.Dajcie proszę znać, co robimy ;-)
Zaloguj aby dodać komentarz
Mam nadzieje, ze nam sie uda rozwiazac ten problem za pomoca radykalnych srodkow /antyszczekacz/ ale jeszcze co najmniej do wtorku pies bedzie szczekal, za co z gory przepraszam. A swoja droga-jesli pies szczeka od 3 MIESIECY / sam zostaje od 6. LISTOPADA / zamiast pisac na forum, mozna bylo po prostu przyjsc do sasiada i powiedziec - nie mam poki co kamery w domu i nie wiem, czy moj pies szczeka 15 MINUT CZY 6 GODZIN. Gdy wracam do domu, pies jest cicho, Gdybym wiedziala wczesniej, na pewno zadzialalabym juz dawno, zeby Panstwu tak nie przeszkadzal ;-)
Zaloguj aby dodać komentarz
Bardzo dziękuję za pomoc ;-)
Zaloguj aby dodać komentarz
Drodzy sasiedzi! Dziekuje za to,iz dajecie mi znac, ze moj pies tak
dlugo szczeka po tym, gdy wychodze z domu. Myslalam, ze problem sie
zmniejszyl i Gumis stopniowo przyzwyczail sie do tego, ze zostaje sam w
domu. Nie wiedzialam, ze szczeka tak dlugo. Postaram sie wdrozyc inne
srodki zapobiegawcze - niestety rady Pani behawiorystki ani drugi piesek
w domu nie przyniosly spektakularnych efektow. Zamowilam wlasnie '
antyszczekacz' emitujacy ultradzwieki nieprzyjemne dla pieska, ktory
uporczywie szczeka -mam nadzieje, ze to uspokoi malucha. Gumis nie byl
wczesniej przyzwyczajony do 7-godzinnych rozstan / w domu byl zawsze
maz/ ,wiec teraz bardzo przezywa moje wyjscia. Prosze o wyrozumialosc
-postaram sie troche ujarzmic malego potwora.
Zaloguj aby dodać komentarz
Goldwing napisał:
kiedy moi budowlańcy wspominali, że przez cały dzień nie mogli pracować przez szczekanie myślałem, że żartują!! jestem po paru dniach i szczekuś budzi mnie przed budzikiem, a nadaje praktycznie przez cały dzień do późnego spaceru, czasem szczeknie po 22... Niestety mam bliskie sąsiedztwo i cała radość z nowego mieszkania póki co się kończy.
Aleksandra2016 napisał:
Buba2017 napisał:
A ja chciałem pogratulować sąsiadom w budynku J6, którzy mają jakiegoś małego pieska, który ujada calutki dzień od godziny 7 rano bez chwili przerwy. .
Z tymi pieskami to akurat prawda....u nas w J1 jest to samo, tyle że piesek szczeka od godziny 6 rano kiedy właściciele wychodzą do pracy aż do momentu kiedy wrócą. Moi drodzy jest to osiedle rodzinne,przyjazne itd. od razu piszę że nie mam nic przeciwko zwierzakom, ale na dłuższą metę nie da się tak funkcjonować. Zwłaszcza jak w domu jest malutkie dzieciątko, które nie może nawet uciąć sobie drzemki...:( Pieskowi można włączyć np. radio na naszego to działało...:)
slonkowroclaw napisał:
Fakt,szczekanie psa może być uciążliwe na dluższą metę ale niestety nie mamy na to wpływu na jakiego sąsiada trafimy z psem czy bez.Zastanawiam się tylko jak nauczyc psa,że gdy zostaje sam ma nie szczekać???Wkońcu to pies i jeśli chodzi o szkolenie pod tym kątem to jest raczej nie do nauczenia niestety... radio jak pisał ktoś powyżej nie na każdego psa działa.
Sposobów jest masa :) Dla chcącego nic trudnego :) -Na czas swojej nieobecności możesz dawać psu zabawkę behawioralną, kość do żucia, albo ulubioną zabawkę, żeby miał się czym zająć.
Ćwicz z nim tez, że nawet jak jesteś w domu, to są chwile, kiedy nie jesteś dla niego dostępna, że nie jesteś na każde jego pisknięcie, skamlenie czy trącenie łapą.
Możesz z tego zrobić sygnał niedostępności przewodnika, czyli ciebie.
Gdy chcesz się zająć sobą, mówisz psu KONIEC, dajesz kość lub zabawkę i zajmujesz się sobą. Kompletnie ignorujesz wtedy psa, nie patrzysz na niego, nie mówisz do niego. Pies ma się zająć sobą, ty sobą. Stopniowo wydłużaj czas, aż z czasem pies nauczy się, że gdy ma kość ty się nim nie zajmujesz. Potem jak będziesz wychodzić z domu, możesz mu dać tę kość lub zabawkę i pies będzie wiedział, że musi sobie poradzić sam.
podstawowa zasada - na 10 minut przed wyjściem z domu, udajesz, że nie masz żadnego psa. nic nie mówisz, nie widzisz go, nie dotykasz. służy to zmniejszeniu rozdźwięku - człowiek w domu - jest fajnie, człowiek poza domem - fatalnie. poza tym podpisuję się pod metodą przedstawioną przez ladySwallow. Dobrym sposobem zmniejszenia lęków jest pozostawienie psu starego niepranego ręcznika lub ubrania, które będzie miało zapach członka rodziny. Kiedy powrócisz do domu, postaraj się bardzo intensywnie się z nim pobawić lub zmusić do wysiłku. Twój pupil stęsknił się za Tobą więc doskonałym pomysłem na poprawę waszych relacji będzie właśnie zabawa. Sposobów jest masa, trzeba być tylko wytrwałym :) Ponieważ czasem to długo trwa.
Drodzy sasiedzi! Dziekuje za to,iz dajecie mi znac, ze moj pies tak dlugo szczeka po tym, gdy wychodze z domu. Myslalam, ze problem sie zmniejszyl i Gumis stopniowo przyzwyczail sie do tego, ze zostaje sam w domu. Nie wiedzialam, ze szczeka tak dlugo. Postaram sie wdrozyc inne srodki zapobiegawcze - niestety rady Pani behawiorystki ani drugi piesek w domu nie przyniosly spektakularnych efektow. Zamowilam wlasnie ' antyszczekacz' emitujacy ultradzwieki nieprzyjemne dla pieska, ktory uporczywie szczeka -mam nadzieje, ze to uspokoi malucha. Gumis nie byl wczesniej przyzwyczajony do 7-godzinnych rozstan / w domu byl zawsze maz/ ,wiec teraz bardzo przezywa moje wyjscia. Prosze o wyrozumialosc -postaram sie troche ujarzmic malego potwora.
pokaż cały post
Zaloguj aby dodać komentarz
TO MOZE WTOREK 10 STYCZNIA O 20 W KLUBIE MIESZKANCA?
Zaloguj aby dodać komentarz
Takie koszty to jakis absurd-przeciez nie mieszkamy w Sky Tower w centrum.W moim poprzednim mieszkaniu-74m w okresie jesienno_zimowym ogrzewałam mieszkanie codziennie przez wiele godzin-4pokoje, a opłaty to było 150ZL przez cały rok, co jest w porownaniu do tych kosztow /100zl- ogrzewam 10 MINUT dziennie i to tylko salon/ SMIESZNA KWOTA.Teraz jest dobry czas,Zeby umowic sie na spotkanie mieszkancow. Co prawda nie znam wszystkich w budynku nr 8, ale zobowiazuje sie do tego, by odwiedzic sasiadow i powiedziec o spotkaniu mieszkancow- potrzebna jest nam data- a moze piatek 6 STYCZNIA JEST WTEDY SWIETO i wiekszosc z nas bedzie w domu, lub 7 STYCZNIA/SOBOTA/?
Zaloguj aby dodać komentarz
Witam Wszystkich,
Mieszkam w budynku nr 8 i uwazam, ze powinnismy jak najszybciej cos zrobic w sprawie oplat za ogrzewanie-skąd oni wzięli te stawki? Mam mieszkanie 46m, prawie w ogole nie ogrzewalam, a oplata 100zlotych-tylko za co? Co będzie, jeśli nadejdzie prawdziwa zima?Podejrzewam, ze ze spotkania nic nie wyjdzie, jesli nie wywiesimy ogloszenia, na ktorym ustalimy termin spotkania /np. jakas sobota/ i pojdziemy do klubu mieszkanca przedyskutowac, co zrobic z tym problemem. To MUSI BYC CZYTELNE I DOBRZE WIDOCZNE-INACZEJ NIC SIE W TEJ SPRAWIE NIE RUSZY. Czy macie Panstwo jakies propozycje odnosnie terminu? Udostepniam swoj nr telefonu-moze w ten sposob uda nam się skontaktowac i zacząc działac w tej kwestii. 737 448 493 Magda
Zaloguj aby dodać komentarz
mieszkaniecc napisał:
Witam,
uważam, że warto pociągnąć temat wysokich rachunków za ogrzewanie. Za nami kilka chłodniejszych dni a my już zauważamy, że coś jest nie tak. Ogrzewanie zbiorcze miało ograniczyć koszty związane z ogrzaniem mieszkania a tu okazuje się, że wcale tak nie jest!
Z tego co widzę, to na razie tylko kilka osób zauważyło ten problem. Jeśli jest więcej osób zaniepokojonych wysokimi rachunkami związanymi z ogrzewaniem, to proszę odezwijcie się i podejmijmy próby rozwiązania tego problemu. Padła propozycja ustalenia niższej opłaty za GJ energii - dobry pomysł, tylko w jakim stopniu realny? ;) Tak czy siak powinniśmy coś zrobić. Czekam na wasze opinie! :)
Zamieszkujemy naszą część osiedla jako jedni z pierwszych mieszkańców, więc jako pierwsi kształtujemy jego wizerunek Mniemam, że każdy z nas chce mieszkać w czystości i przyjaznym, zielonym otoczeniu. Wielu z nas ma dzieci lub psy. Szanujmy nasze osiedle. Zbierajmy tzw. dwójeczki po naszych czworonogich pupilach i nie puszczajmy ich samych bez nadzoru oraz bez kagańców. Popieram wcześniejszy wpis dotyczący dużego psa, chyba wilczura, spacerującego bez opieki po osiedlu. Sama spotkałam go raz na ulicy i nie było to przyjemne. Następnym razem ja również zareaguję w odpowiedni do sytuacji sposób. Uczmy nasze dzieciaczki otrzepywać buty z błota gdzieś z boku na trawie, a nie szurać i tupać nóżkami idąc wzdłuż korytarza lub po schodach. Tym samym rozwiążemy problem zbyt rzadkiego sprzątania korytarzy ;)
Kontrowersje związane z wybudowaniem dwóch ogródkowych budowli (które każdy z moich gości ochrzcił dość jednoznacznie i wiąże się to z miejscem gdzie król piechotą chodzi ;) - bez urazy za skojarzenie, po prostu rozbawił mnie fakt, jednego skojarzenia przez wszystkich odwiedzających:P ) większości z nas nie dziwią. Jest to kolejny ważny temat do poruszenia.Osobiście jestem na NIE i mam nadzieję, że żaden z sąsiadów mieszkających w tym samym budynku co ja, nie wpadnie na podobny pomysł :)
No i jeszcze jedna sprawa. Drodzy obecni i przyszli rodzice - nie róbmy z korytarzy wózkowni. Pominę już fakt jak wygląda korytarz po takim przejeździe, bo jakoś do domu trzeba się dostać ;) ale co ważniejsze, nasze budynki budowane są w taki sposób, że dwa długie, WĄSKIE korytarzowe skrzydła są jedyną drogą ewakuacji. Wyobraźmy sobie ewakuację w sytuacji, gdy przy każdych drzwiach mieszkalnych właściciel zostawił wózek. Nie wspominając już o błahej sytuacji jaką jest np. przedostanie się z dwiema torbami zakupów - trzeba by było przefrunąć, żeby się zmieścić ;) Przypominam także, że posiadamy specjalne miejsce na przechowywanie wózków czy rowerów.
Nasze osiedle szybko się rozwija. Jako pierwsi mieszkańcy narzućmy mu dobry tor i stwórzmy przyjazne otoczenie. Trochę dobrych chęci od każdego z nas a będziemy zgraną społecznością.
PS Mam nadzieję, że przebudują w końcu Buforowa i będzie dużo bezpieczniej :)
Pozdrowienia dla wszystkich
Zaloguj aby dodać komentarz