Chyba nie sądzicie, że chodzenie o 1:30 w nocy po sąsiadach i szukanie mieszkania z którego dochodzą odgłosy wspomnianej pralki było by na miejscu??!!?? Poza tym nie trzeba być alfą i omegą aby domyślić się, że pranie (czy odkurzanie) w nocy może dawać się we znaki sąsiadom.

Dla wyjaśnienia - jak już ktoś wcześniej wspomniał, poruszane są różne wątki po to, aby zasygnalizować pewne rzeczy, z których ktoś może nie zdawać sobie sprawy.

Zostawiam link do forum: http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewforum.php?f=28

clinque napisał:

mieszkaniecc napisał:
PS Dzisiaj pozdrowienia dla osoby, która wczoraj odkurzała o 22 20 :| (gunis z wcześniejszej wiadomości wnioskuję, że to nie ty ;D )

Czasem odciągamy gluty sześciomiesięcznemu dziecku odkurzaczem i o 23, ale akurat wczoraj to nie byliśmy my ;)

Hehe ;D clinque proszę o film instruktażowy ;) Pozdrowienia dla malucha :)

"Mylisz mnie z kimś "Mieszkańcu". A żeby sprawę rozwiązać WŁAŚCIWIE to może zamiast "szczekać" na forum; jak człowiek, udasz się pod drzwi z których po 22:00 dobiegają "uciążliwe" hałasy i wymienisz poglądy z właścicielem. Może mu trzeba pralkę wypoziomować?! żeby po 22.00 mógł bez zakłócania komuś snu zrobić to pranie w taryfie G12."
[/quote:402924]

lewoc twój powyżej przytoczony komentarz mówi wszystko na temat ciebie, twojego nastawienia oraz ilorazu inteligencji jaki reprezentujesz. Resztę twojego wpisu pozostawiam bez komentarza. I tak byś go nie zrozumiał...

...jeśli nawet ktoś korzysta z tej taryfy, to sugeruje zakłócać sąsiadom noc z piątku na sobotę albo z soboty na niedziele JEŚLI JUŻ NAPRAWDĘ NIE MA INNEGO WYJŚCIA?!?! Chociaż jak widzimy gunis przy odrobinie CHĘCI jakoś POTRAFI znaleźć rozwiązanie. Nie rozumiem więc dlaczego lewoc (czy ktoś inny) miałby mieć z tym problem??

Ludzie odrobina dobrych chęci i pomyślunku a będziemy zgraną społecznością :D


PS Dzisiaj pozdrowienia dla osoby, która wczoraj odkurzała o 22 20 :| (gunis z wcześniejszej wiadomości wnioskuję, że to nie ty ;D )

Ja będę :)

W związku z uwagami związanymi z hałasem o różnych godzinach, zastanówmy się także nad ustaleniem godziny ciszy nocnej. Godziny ciszy
nocnej mogą być indywidualnie ustalane np. w regulaminie porządkowym spółdzielni mieszkaniowej.
Przez ciszę nocną rozumiemy czas w porze
nocnej przeznaczony na odpoczynek, który nie może zostać zakłócony np. takimi czynnościami jak remont, głośna muzyka czy chociażby pranie nastawiane późno w nocy.

Pamiętajmy o tym, że niektórzy z nas o godzinie 6 wychodzą już do pracy a inni mają maluchy, które wcześnie chodzą spać i je również trzeba uszanować :) Takim osobą będzie pewnie zależało aby rozpocząć ciszę nocną trochę szybciej np. od godz 21. Ja nie mam nic przeciwko ale musimy tą sprawę również przemyśleć.

Tak przy okazji pozdrawiam sąsiadkę, której pralka uporczywie wiruje po godzinie 23 Sądząc po hałasie i wstrząsach rozchodzących się po ścianach związanych z wirowaniem mniemam, iż pranie wywirowane jest wyśmienicie :)

A tak serio, to wielka prośba o litość dla sąsiadów i załączanie prania tak z 2 godz. wcześniej - dziękujemy :)

Pozdrawiam i do zobaczenia

Witam,

uważam, że warto pociągnąć temat wysokich rachunków za ogrzewanie. Za nami kilka chłodniejszych dni a my już zauważamy, że coś jest nie tak. Ogrzewanie zbiorcze miało ograniczyć koszty związane z ogrzaniem mieszkania a tu okazuje się, że wcale tak nie jest!
Z tego co widzę, to na razie tylko kilka osób zauważyło ten problem. Jeśli jest więcej osób zaniepokojonych wysokimi rachunkami związanymi z ogrzewaniem, to proszę odezwijcie się i podejmijmy próby rozwiązania tego problemu. Padła propozycja ustalenia niższej opłaty za GJ energii - dobry pomysł, tylko w jakim stopniu realny? ;) Tak czy siak powinniśmy coś zrobić. Czekam na wasze opinie! :)

Zamieszkujemy naszą część osiedla jako jedni z pierwszych mieszkańców,
więc jako pierwsi kształtujemy jego wizerunek Mniemam, że każdy z nas
chce mieszkać w czystości i przyjaznym, zielonym otoczeniu. Wielu z nas ma dzieci lub psy. Szanujmy nasze osiedle. Zbierajmy tzw. dwójeczki po naszych czworonogich pupilach i nie puszczajmy ich samych bez nadzoru oraz bez kagańców. Popieram
wcześniejszy wpis dotyczący dużego psa, chyba wilczura, spacerującego
bez opieki po osiedlu. Sama spotkałam go raz na ulicy i nie było to
przyjemne. Następnym razem ja również zareaguję w odpowiedni do sytuacji
sposób. Uczmy nasze dzieciaczki otrzepywać buty z błota gdzieś z boku na
trawie, a nie szurać i tupać nóżkami idąc wzdłuż korytarza lub po
schodach. Tym samym rozwiążemy problem zbyt rzadkiego sprzątania
korytarzy ;)

Kontrowersje związane z wybudowaniem dwóch ogródkowych budowli (które każdy z moich gości ochrzcił dość jednoznacznie i wiąże się to z miejscem gdzie król piechotą chodzi ;) - bez urazy za skojarzenie, po prostu rozbawił mnie fakt, jednego skojarzenia przez wszystkich odwiedzających:P ) większości z nas nie dziwią. Jest to kolejny ważny temat do poruszenia.Osobiście jestem na NIE i mam nadzieję, że żaden z sąsiadów mieszkających w tym samym budynku co ja, nie wpadnie na podobny pomysł :)

No i jeszcze jedna sprawa. Drodzy obecni i przyszli rodzice - nie róbmy z korytarzy wózkowni. Pominę już fakt jak wygląda korytarz po takim przejeździe, bo jakoś do domu trzeba się dostać ;) ale co ważniejsze, nasze budynki budowane są w taki sposób, że dwa długie, WĄSKIE korytarzowe skrzydła są jedyną drogą ewakuacji. Wyobraźmy sobie ewakuację w sytuacji, gdy przy każdych drzwiach mieszkalnych właściciel zostawił wózek. Nie wspominając już o błahej sytuacji jaką jest np. przedostanie się z dwiema torbami zakupów - trzeba by było przefrunąć, żeby się zmieścić ;) Przypominam także, że posiadamy specjalne miejsce na przechowywanie wózków czy rowerów.

Nasze osiedle szybko się rozwija. Jako pierwsi mieszkańcy narzućmy mu dobry tor i stwórzmy przyjazne otoczenie. Trochę dobrych chęci od każdego z nas a będziemy zgraną społecznością.

PS Mam nadzieję, że przebudują w końcu Buforowa i będzie dużo bezpieczniej :)

Pozdrowienia dla wszystkich