Zgodnie ze zmianami w umowie utworzonymi 22 marca, terminy miały być następujące: - zakończenie budowy: 31 lipca - pozwolenie na użytkowanie: 15 września - przekazanie lokali: 30 września
Budowa trwa nadal, pozwolenie na użytkownie za tydzień jest oczywiście nierealne, być może niektóre lokale przekażą przed 30 września (jeśli ktoś zdecyduje się je odebrać).
To co natomiast jest chyba najbardziej interesujące to jak Archicom planuje dalsze kroki. Ostatnia zmiana do umowy została wysłana już w momencie, kiedy opóźnienia były oczywiste i harmonogram nijak miał się do rzeczywistości. A co teraz? 14 września dostaniemy następną "prośbę o wyrażenie zgody na zmianę umowy"?
Trochę to jest niepoważne moim zdaniem. Jeśli ja bym się spóźnił z zapłatą za cokolwiek, to o "wyrażaniu zgody na zmianę umowy" raczej nie byłoby mowy...

Możesz zadzwonić do architekta albo kierownika budowy. Prawda jest jednak taka, że raczej już Ci tego nie zmienią przed odbiorem. Gigagrzejnik w salonie znajduje się poza tym w wielu mieszkaniach. U mnie również, ale jest tam gdzie miał być. Prosiłem dość wcześnie dewelopera o rzuty branżowe, i na nich był naniesiony poprawnie. Łącznie z oznaczeniem PVER22-2000 800 mm, co oznacza 200 x 80cm.
Zarówno ten problem jak i wykończenie ścian (jeśli masz zastrzeżenia) możesz zgłosić w trakcie odbioru - wskazujesz wszystkie usterki, które nie spełniają norm (to ważne!), a oni Ci to poprawią. Z tym że oczywiście to potrwa :)

Jak zapytasz Archicomu to Ci powiedzą, że odbiór 30 września, tak więc zgodnie z aktualnym harmonogramem.

ralfer napisał:
choć postęp prac może budzić wątpliwości to wszystko idzie zgodnie z planem.

Chciałbym zobaczyć jaka to ekipa w dwa tygodnie potrafi zdziałać takie cuda :) Chyba, że mówimy o jakimś "planie B" Archicomu...

No właśnie z tym wkuwaniem to tak nie do końca. Na przykładzie łazienki z jeszcze dostępnego mieszkania:
Rysunek
Ściana zaznaczona czerwoną strzałką ma 8cm grubości. Możesz się wkuć na 1/3 jej grubości, więc na ~2.5cm. To trochę za mało żeby schować rury z ciepłą/zimną, bo o kanalizacji to nawet nie wspominam. O ile w pionie jeszcze jakoś tam można sobie ryć bo raczej nic się tam nie stanie, o tyle w poziomie po prostu Ci ta ściana runie. 
W łazience z przykładu można to fajnie rozwiązać, wychodząc z rurami z posadzki dokładnie tam, gdzie chcesz mieć sprzęt i iść w pionie. W innych łazienkach może nie być tak kolorowo, zwłaszcza z kanalizą.

Mówisz o tynkach na klatkach? Bo te w mieszkaniach są już zrobione, przynajmniej w tych miejscach, które oglądałem.
Panowie pracują bo muszą nadrobić zaległości :) zgodnie z harmonogramem powinni się powoli brać za posadzki, a jeszcze będą poprawki po poprzedniej ekipie.
Swoją drogą - żeby ktoś nie był zaskoczony: instalacja wodno-kanalizacyjna, zgodnie z opisem w umowie deweloperskiej, jest wykonywana na ścianach. W większości miejsc nie ma możliwości wkucia się z tymi rurami w głąb. Nie ułatwia to aranżacji chociażby łazienki :)

Z chęcią się przyłączę.

Cześć,
Jako że sprawa już raczej klepnięta - zgłaszam się :)
Coś swoją drogą mały ruch na tym forum jeśli chodzi o Spiralę...

Ceny są dostępne na stronie Archicomu i mocno zależą od wysokości - może być 7k/m2, ale może być i prawie 10k.