Witam wszystkich forumowiczów

Ponieważ zbyt wiele nieprawdziwych faktów, dotyczących spółek w których pozostaję wspólnikiem, zostało tu podanych postanowiłem wyjaśnić kilka kwestii.

Inwestycję Renesansowe Apartamenty znam „od podszewki”, ponieważ osobiście, jako prezes zarządu spółki ART Budownictwo, kupiłem przedmiotową kamienicę, a następnie wniosłem aportem do spółki Diamond Properties, której również byłem założycielem.
Projekt przebudowy kamienicy został wykonany na moje zlecenie i był najbardziej opłacalnym wariantem. W przypadku realizacji nowego budynku Warunki Zabudowy wymuszałyby wykonanie parkingu podziemnego – jak można się domyślić wariant ten nie był opłacalny. Dlatego śmieszą mnie twierdzenia prezeski spółki Diamond Properties jakoby remont kamienicy motywowany był „społeczną, mniej opłacalną, misją ratowania otoczenia”.

Przechodząc jednak do sedna sprawy, wyjaśniam co następuje:
- potwierdzam, że przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu, wszczęte zostały postępowania o rozwiązanie spółki Diamond Properties Sp. z o.o. oraz ART Budownictwo Sp. z o.o.. Pozwy złożone zostały przez moich pełnomocników, do czego upoważnia mnie status wspólnika w obydwu spółkach.
Moje działania zmierzające do rozwiązania spółek ART Budownictwo i Diamond Properties motywowane są chęcią zakończenia współpracy ze wspólnikiem, do którego utraciłem zaufanie. Swoje obawy co do legalności jego działań przedstawiłem w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa, które w dniu 22 stycznia 2013 złożone zostało do Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Krzyki – Zachód. W niniejszej sprawie Prokuratura wszczęła śledztwo pod sygnaturą 1 Ds. 276 / 13 / SP(c).

- oświadczenie Pani Marty Lempart, iż „żadna ze spółek nie jest i nie będzie likwidowana” jest dla mnie niezrozumiałe, ponieważ decyzja ta leży w gestii sądu, a nie córki wspólnika. Decyzja (odmowna) sądu z dnia 15.02.2013 r dotyczy oddzielnego wniosku o udzielenie zabezpieczenia, w tym m.in. ustanowienia dla spółek kuratora w mojej osobie.

- „przeciwko mnie” nie toczy się i nigdy nie toczyło się żadne postepowanie. Przypominam jednocześnie Pani Marcie Lempart, że za „pomówienia” jej ojciec i mój wspólnik otrzymał status oskarżonego na podstawie art. 212 §1k.k. (sygn. akt VII K 829/12).

Piotr Grochocki