"Ze względu na zmianę i przeorganizowanie wykonawców na budowach, może nie udać się przyspieszenie realizacji budowy, ale zapewniamy punktualność zgodną z zapisami w umowach."
Proszę o uzupełnienie odpowiedzi o wątek etapu odbiorów budynków. Czy przewidujecie Państwo dopuszczenie do użytkowania i przekazywanie mieszkańcom wszystkich trzech budynków w jednym terminie? Czy macie możliwość dopuszczania każdego z budynków osobno?
Do Archicomu. Proszę o informację czy obecna sytuacja z Generalnym Wykonawcą firmą Wrobis na Olimpii pozwala liczyć na dotrzymanie terminu dopuszczenia do użytkowania budynków S5, S6, S7A w terminie do 31.12.2013 roku. O takich terminach wielokrotnie słyszeliśmy ostatnio między innymi od biura sprzedaży? W moim odczuciu, z wizyt na inwestycji, taki termin byłby możliwy dla budynków S5 i S6 z wyłączeniem zagospodarowania terenu i budynku S7A. Proszę o informację czy na dzień dzisiejszy możliwy jest scenariusz dopuszczenia części lub całości etapu do końca roku? Myślę, że na 1,5 miesiąca przed końcem roku większość osób z tego forum, które kupiły mieszkania w tym etapie byłaby bardzo zadowolona z otrzymanej od Państwa tak ważnej informacji. W końcu termin to jedno a możliwość zaplanowania odbioru mieszkania, wykończenia i przeprowadzki to wyjątkowo istotne informację.
Storno, po co ty biedaku kupiłeś sobie te mieszkanie, zgodziłeś się na życie w więzach... wspólnoty, fitnessu, garaży, popielniczek, tv + sat + Internet + dozór kamer, drzew, sąsiadów, zebrań, żabek, balkonów, wind, placów zabaw, latarni, hałasu, rzek, komarów, boisk, pogody, zarządcy, policji + straży miejskiej,
Powiem Ci po co: bo Twój moherowy beret zobowiązuje Cię do szukania dziury w całym. Po sąsiedzku radzę Ci uważaj na słowa bo świat jest mały a ludzie potrafią docenić takie jednostki jak Ty.
Całą resztę sąsiedzkiej jak by to storno powiedział hordy zapraszam na piwo zaraz po otwarciu fitnessu... nie wiem czy widzieliście rzut lokalu (prześlę wieczorem) ale bilard, piłkarzyki i sala tv do czegoś zobowiązuje. Pozdrawiam!
Do storno Widzę że jesień i brak słońca działa twórczo na naszą forumową marudę. Do cv dopisz sobie zaoczny dendrolog.
A o drzewa się nie martw jak Archicom nie posadzi nowych w miejsce tych drzewo-podobnych połamańców, których na szczęście już nie ma. Z czystą przyjnością zrobię to sam własnymi rĘcami.
W zeszłym tygodniu oglądałem mieszkanie które kupiłem. Tynki schną, podłogi szykują się na wylewki :) zgodnie z tym co usłyszałem może nawet już są i schną. Mam pytanie o balkony. Widziałem, że brygada rozpoczęła montaż barierek w budynku S6... rozumiem że od czasu kiedy od biura sprzedaży oraz na forum uzyskałem informację o szklanych balustradach, nic się nie zmieniło ?????
Do Archicomu Proszę o informację czy w budynku S6 wykonano już tynki maszynowe w mieszkaniach. A może wykonujecie już posadzki? Interesuje mnie klatka schodowa od strony parku. Jakiej wysokości będą mieszkania w budynku S6? Pozdrawiam!
Powiem Ci chłopie, Twój ostatni post zrobił na mnie wrażenie. Nie będe się wdawał w polemikę z Twimi tezami i przykładami. Ale przychodzi mi do głowy jedno skojarzenie z kabaretu... "Tiaktor" albo jest zepsuty bo zepsute jest koło albo ma trzy koła dobre. Myśle, że ciemnych okularów nie muszisz już zakładać, masz je w standardzie na wyposarzeniu. Jak smerf maruda. Do zobaczenia na zebraniu wspólnoty myślę że łatwo będzie Cię poznać po retoryce. Chyba że tylko w towarzystwie klawiatury z taką łatwością przychodzi Ci wygłaszanie racji.
Droga koleżanko jak domniemam, dlaczego nas tak gnębisz. Napisałaś co uważasz, kilka osób podzieliło się z Tobą swoimi spostrzeżeniami, podzielił się nimi Archicom.
Wszyscy znają już Twoje wątpliwości. Może gdyby wszyscy dotychczasowi, obecni i przyszli Klienci spotkali się przed podpisaniem umów przedwstępnych i ustalili, że nikt nie kupuje m.p. to Archicom z jakiegoś powodu postanowiłby pozostawić je jako części wspólne bez wiązania ich prawem do wyłącznego korzystania. Ale tak się nie stało, zapłaciliśmy już za nasze m.p., Archicom wymyślił wygodną i bezpieczną formuję która obniża koszty ich utrzymania i pozwala zapłacić za nie przy 8% stawce Vatu. Pozwala otrzymać na nie kredytowanie i zapewnić sobie święty spokój.
Archicom wydał pieniądze na wybudowanie m.p. - stanowiących część wspólną. Zarobił na tym sprzedając prawo do ich wyłącznego korzystania. Kasa wydała, kasa przyjęła. Interes się kręci my będziemy mieli gdzie mieszkać.
Pozwól mi się cieszyć dobrze zainwestowanymi PLN-ami.
Gwarantuje Ci, że m.p. w Olimpii będzie można wynająć stosunkowo za lepsze pieniądze niż mieszkanie.
Przykład: mieszkanie 50 mkw x 5.500 zł = 275.000 zł zakup + 50 mkw x 600 zł = 30.000 zł skromne wykończenie = 305.000 zł razem 50 mkw x 35 zł/mkw = 1.750 zł najem + liczniki te oddajemy do wspólnoty lub dostawców mediów.
m.p. 20.000 zł zakup 150 zł - 250 zł najem
305.000 zł / 1.750 zł = 172 m-c amortyzacji
20.000 zł / 200 zł = 100 m-c amortyzacji
KUPUJ MIEJSCE POSTOJOWE PÓKI MOŻESZ A JAK NIE MOŻESZ TO SPRZEDAJ MIESZKANIE I KUP SOBIE DOM NA WSI.
Albo zacznij tak ambitnie pilnować tematu rekreacji. Wszyscy Ci za to podziękujemy.
[quote="pietrek"]do sąsiadów: 1)Czy przysługuje nam jakieś prawo do karnych odsetek w stosunku do Dewelopera za niedotrzymanie terminów(konieczność wymiany instalacji elektrycznej, popalony pion na kable, zniszczona/zabrudzona klatka schodowa, nieusunięte usterki stwierdzone podczas odbiorów w mieszkaniach np. gniazdka LAN)?
Po pierwsze lokale zostały już przekazane termin został więc dotrzymany. Po drugie zaistniała sytuacja jest skutkiem "siły wyższej" lub błędy podwykonawcy, z tego co się orientuję to jedynym roszczeniem o jakim można mówić to przywrócenie stanu pierwotnego na koszt ubezpieczyciela lub polisy podwykonawcy.
Zgadzam się z magas7 A w dyskusji o miejsca postojowe zgubiłem już wątek przewodni. Skoro nie interesuje Was forma użytkowania miejsc postojowych - jako członków wspólnoty mieszkaniowej. Bardzo dużej wspólnoty mieszkaniowej, w której z mojego doświadczenia wynika, że po dwóch latach na zebrania będzie przychodziło 20-30% mieszkańców. Co odbije się na bezwładzie w podejmowaniu ważnych bieżących uchwał dotyczących między innymi konserwacji części wspólnych. Które to części wspólne wykonuje Inwestor!!! a na przykładzie zaczętej dawno temu, przeze mnie dyskusji o balustradach na balkonach wynika, że zapisy Naszych umów pozostawiają duże pole manewru do dowolności i standardu ich wykonania. Proponowałbym skupić się na ważniejszych sprawach niż próbach udowodnienia Archicomowi, że wybudować to jego obowiązek, a sprzedać to my sobie sami sprzedamy - miejsca postojowe wybudowane na częściach wspólnych.
Bezcelowość takich działam widać na przykładzie garaży podziemnych, które niektórzy w tej dyskusji błędnie rozdzielają z miejscami naziemnymi i ogródkami. Wychodzi z tego, że miejsca w garażu można sprzedać, ogródki też a miejsca naziemne już nie. A w końcu Archicom jako Inwestor zadecydował, że wszystkie te przestrzenie będą częściami wspólnymi - które dzięki przyjętej i sprawdzonej w czasie i przestrzeni formię PRAWA DO WYŁĄCZNEGO KORZYSTANIA, pozwolą im uzyskać przychody.
A nam pozostaje co najwyżej pilnować, żeby część tych pieniędzy wróciła do inwestycji w postaci standardu naszych mieszkań, lokali i części wspólnych. Wiem, że z tym pilnowanie może być trudno ale z namówieniem Inwestora do zrezygnowania z prawa do czerpania pożytków - tylko ERA.
Skoro w zeszłym roku kiedy kupowałem mieszkanie w budynku S6 nie było już w nim miejsc postojowych w garażu. To po pierwsze czarno na białym widać, że jako mieszkańcy zgodziliśmy się z formułą zaproponowaną przez Inwestora. A po drugie jasnym jest, że Archicom musiał w końcu przyjąć jakieś rozwiązanie dzięki któremu sprzeda pozostałe mieszkania. Mi wtedy pozostało kupić m.p. w budynku S7, dzisiaj pojawiła się możliwość kupienia naziemnego m.p. Normalne rynkowe działanie. A jeśli ktoś myśli, że gdyby Archicom nie sprzedawał części naziemnych m.p. to wszyscy byśmy się jakoś pomieścili na naszej kochanej Olimpii. To dodam na koniec, że pozwolenie na budowę narzuca wskaźnik ilości m.p. na poziomie 0,8 do 1,0 m.p. na każde mieszkanie. A biorąc pod uwagę mieszańców, klientów lokali użytkowych, gości, opiekunki do dzieci, nasze rodziny myślę że zabrakłoby miejsca nawet gdyby Archicom wybudował dwa razy więcej m.p. Widać to na każdym nowym osiedlu wybudowanym w naszym mieście.
W temacie miejsc postojowych uważam, że forma wybrana przez Archicom jest najlepszą z możliwych. Zaznaczam, że żadna mi znana nie jest dobra. Nikt nikomu nie zabiera części wspólnych ani nie każe za nie płacić reszcie właścicieli. Prawo do wyłącznego korzystania z miejsca postojowego narzuca konieczność płacenia za nie zaliczek, przez co wspólnota mieszkaniowa otrzymuje pożytki, które zmniejszają kosztu utrzymania części wspólnej. Co do sprzedawania miejsc postojowych naziemnych, podziemnych czy innych to Archicom zobowiązany jest zapewnić odpowiednią ich ilość zgodnie z pozwoleniem na budowę - wskaźnik ilości miejsc postojowych. Pozwolenie na budowę ani prawo budowlane, nic nie mówi o formie korzystania z tych miejsc, przez co wszędzie praktykowana jest forma o której mówimy.
Co do miejsc postojowych z osobną kw to osobiście jestem przeciwnikiem takich rozwiązań. Obecnie mieszkam w budynku w którym garaż podziemny ma osobną księgę wieczystą - stanowi samodzielny lokal, który składa się z 40 miejsc postojowych a każdy z ich właścicieli ma udział w tym lokalu. Do tego momentu wszystko jest ok, współwłaściciele płacą zaliczki na energię, sprzątanie, konserwację sami utrzymując garaż. Niestety ten sam lokal - garaż, stanowi duży bo ok. 24% udział w częściach wspólnych nieruchomości, co za tym idzie swoim udziałem u garażu płacę jednocześnie po raz drugi za utrzymanie części wspólnych całej nieruchomości - sprzątanie, oświetlenie, konserwacja. Reasumując, płacę zaliczki na utrzymanie części wspólnej nieruchomości od udziału mieszkania + zaliczki na utrzymanie części wspólnych od udziału miejsca postojowego w udziale garażu + zaliczki na utrzymanie samego garażu.
Ktoś powie, że mam więc powinienem płacić, ten co nie ma ucieszy się, że muszę mu dokładać, ale ja uważam, że w czasach w których za godzinę parkingu trzeba nieraz zapłacić 3zł, standardem staje się posiadanie miejsca postojowego i z tego pktu widzenia chciałbym widzieć uczciwe rozwiązanie.
Deweloper to nie gmina, buduje żeby zarobić, atrakcje zapewnia żeby sprzedać.
"RafalM" napisał: w takim razie pytanie do Archicomu. tam gdzie w załączniku jest "lub" widzę, że zostały wybierane materiały gorszej jakości. drzwi klasy C... nie wspomnę o balkonach... skąd te oszczędności?? może wyliczmy teraz rzeczywistą wartość m2 i porównajmy z wartością przy zakupie.
:) z tego co mi wiadomo, chyba że się coś zmieniło, to klasa C jest klasą drzwi antywłamaniowych. Klasa B jest klasą drzwi wznocnionych. Wychodzi na to, że trzeba podziękować Archicomowi, że nie skąpił... i wybrał drzwi dzięki którym mniej zapłacimy za ubezpieczenie mieszkań
A mi szkło kojarzy się z dobrym hotelem z widokiem na morze, wakacjami, słońcem, plażą i ze smacznymi drinkami, może jestem wariatem ale nawet jeśli to chyba nie jedynym, ktoś w końcu zrobił poniższą wizualizację, zakładam że robiąc ją chciał zrobić coś ładnego i pasującego do miejsca w którym powstanie. No chyba, że tylko ja nie widzę na niej metalowej siatki.
Prawdą jest, że stojąca na balkonie meblościanka popsuje nawet szklaną balustradę ale ja wychodzę z założenia że przez cały rok będzie świeciło słońce, szklane balustrady będą czyste i nikomu nie będzie się chciało targać roweru na balkon.
A w kontekście wypowiedzi kolegi carpentras o egzekwowaniu i zapisach umowy mam nadzieję że za kilka miesięcy nie tylko ja będę widział skądinąd bardzo ładną na wizualizacji latarnię i ławeczkę bo w umowie jest o nich bardzo dużo napisane i będzie z czego egzekwować.
storno muszę cię zmartwić ale zazwyczaj tak jest że jak się ma to trzeba dbać, i cieszyć się że ma się o co... myć, pucować i szorować :)
Dziękuję za odpowiedz Archicomu w sprawie etymologii zastosowanych materiałów. Na szczęcie w słońcu wszystko wygląda dużo lepiej a fotograf Archicomu to prawdziwy wirtuoz fotografii - zdjęcia bardzo ładne. Prosiłbym jednak o dopilnowanie przez Archicom wykonawcy balustrad i o wyciśnięcie z niego jak najlepszego efektu końcowego. Myślę, że nie tylko ja będę wdzięczny. Jako przyszły mieszkaniec budnynku S6 proszę jeszcze o informację z czego będą wykonane balustracy w tym etapie.
Umowa jest zapisem dobrej woli dwóch stron. To, że nie precyzuje wszystkiego co do "śrubki" jest czymś oczywistym. Ale to, że detale, które w moim przypadku decydowały o wyborze inwestycji, tak różnią się w rzeczywistości, od tego co pokazywano mi na wizualizacjach jako obrazie tego co właśnie powstaje, jest jak to dobrze napisał kolega niezłą szmirą. Tym bardziej, że to element, który każdy z nas widział i wie jak powinien wyglądać. Co będzie z takimi detalami o których tylko słyszeliśmy i czytaliśmy... drzwi wejściowe, klatki schodowe, domofony, bramy garażowe, nasadzenia. To wszystko będzie stanowiło naszą przyszło własność o którą będziemy musieli dbać jako wspólnota i płacić za jej konserwację. To wszystko będzie też stanowiło sąsiedztwo naszych mieszkań, na które będziemy patrzeć każdego dnia i dlatego powinno stanowić wartość dodaną. Dla mnie sam fakt posiadania balkonu to zdecydowanie za mało, nie te czasy i nie te pieniądze.
Szkoda że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Może dla Archicomu nie ma znaczenia czy balkony będą dodawały uroku i pięknie komponowały się na tle elewacji, czy szpeciły ją balustradami z blaszanej kratownicy, której nawet lakierowanie już nic nie pomoże. Ale dla mnie jako klienta i przyszłego mieszkańca taka zmiana jest dotkliwa. Dziwi mnie, że w czasach w których większość wrocławskich inwestorów doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, jak ważny stał się detal w nowo realizowanych inwestycjach. Archicom który, tak głośno mówi o nowych trendach, technologiach, dbaniu o klienta... zapomniał czym przekonał do siebie swoich klientów.
PROSZĘ o informację z jakiego materiału wykonane zostaną balustrady w budynkach S6 i S7.