To jest kpina na wielu poziomach. Począwszy od samego projektu, czasu inwestycji, aż do jego wykonania.
Przejechanie tej trasy to jest męka i gehenna, co rusz to jakieś rondo, zwężenie i te nieszczęsne światła. Idzie jak krew z nosa i dłuży się niesamowicie. Główny problem to brak drugiego pasa jezdni oraz kolizyjne skrzyżowania. Na kilku odcinkach permanentne korki. Skoro obwodnica była projektowana na dwie jezdnie, dlaczego już teraz nie trwają prace na dołożenie tych dwóch dodatkowych pasów? Wiadomo, że są korki, jest niebezpiecznie, wyprzedzają na czoło, a jak wjedzie traktor to leci procesja z prędkością 15km/h, i nic nie zrobisz.
Rozwiązania jak z lat 70-tych, i przede wszystkim to jest wstyd, że takie miasto top5 w Polsce, z lotniskiem, uniwersytetami, ma to zrobione 5x gorzej od miast powiatowych, czy nawet tych małych miasteczek typu Tyniec.
Ciężko to w ogóle nazwać obwodnicą, bo to jest zwykła droga, tej samej klasy co ta przeklęta krajowa 8-mka, zaprojektowana w 1827 przez Niemca dla bryczek. Czas przejazdu km jest 2-3x dłuższy od tego, który mamy na obwodnicy zachodniej.
Druga jezdnia potrzebna na wczoraj, także bierze się do roboty i wrzucajcie to w harmonogram.
I ku.wa będą się tak pytać jeszcze 200 lat? Następny przetarg i jak któraś firemka wyjedzie z pseudo pytaniami to powinna mieć zakaz udziału w przetargach publicznych na kolejne lata.,tyle czasu budowali z ronda do grota można było sobie wszystko ustalać, dopytać,chyba że ci zamulacze celowo to robią w porozumieniu z Wysoką żeby ta obwodnica nigdy nie była wybudowana w tym przebiegu