Ja myślę, że nie ma mieszkań idealnych. Zawsze będzie coś komuś nie pasowało. Kwestia jest taka, żeby dopasowac pod siebie jak najmniej minusów.

"WroFanatyk" napisał:
[quote="WBB":rol8m6f3]Ok, były osiedla we Wrocławiu, których nie zalało w 97, np. Nowy Dwór, ale prawda jest taka, że prawdopodobieństwo, aby zdarzyła się powtórka z rozrywki na taką samą skalę we Wrocławiu i okolicach jest mało prawdopodobna.
A co do samych Radwanic i Bzowej - ta ulica jest na tej częsci Radwanic, które są wyżej. Działka, gdzie 7D chce budować mieszkania jest też wyżej, a tak jak pisałam wcześniej - ma być tam dodatkowy wał, więc raczej nie ma aż tak czym się martwić. Tym bardziej, że same Radwanice terenem zalewowym nie są. Ja to bardziej bałabym się mieszkania na Kozanowie kupować, niż w Radwanicach na Bzowej.

Tak to prawda, w tym roku lokalne władze pokazały, że potrafią stanąć na wysokości zadania. Poza tym wg mnie kupowanie mieszkania jest inwestycja na kilkanaście, może więcej lat, ale nie na całe życie. Tym bardziej, że w tej okolicy mieszkania kupują młodzi ambitni ludzie, zmotoryzowani i dojeżdżający do Wrocławia do pracy. Tacy na pewno przed kolejną powodzią za sto lat zdążą się 10 razy wybudować i przeprowadzić gdzie bądź indziej :)[/quote:rol8m6f3]

Dokładnie tak jak piszesz.

Ok, były osiedla we Wrocławiu, których nie zalało w 97, np. Nowy Dwór, ale prawda jest taka, że prawdopodobieństwo, aby zdarzyła się powtórka z rozrywki na taką samą skalę we Wrocławiu i okolicach jest mało prawdopodobna.
A co do samych Radwanic i Bzowej - ta ulica jest na tej częsci Radwanic, które są wyżej. Działka, gdzie 7D chce budować mieszkania jest też wyżej, a tak jak pisałam wcześniej - ma być tam dodatkowy wał, więc raczej nie ma aż tak czym się martwić. Tym bardziej, że same Radwanice terenem zalewowym nie są. Ja to bardziej bałabym się mieszkania na Kozanowie kupować, niż w Radwanicach na Bzowej.

Ja też zainteresowałam się tymi mieszkaniami, bo fajne rozkłady i cena super atrakcyjna. Pani przez telefon powiedziała mi, ze to ich pierwsza inwestycja, ale współpracują z firmą DOMUS z Gródka, która jest na rynku prawie 30 lat i jest w razie czego ubezpieczona, więc chyba nie ma co się martwić.
te zdjęcia z 97 faktycznie nie za ciekawe, ale dzwoniłam go gminy i powiedzieli mi, że w 97 ten teren był podtopiony trochę, a dodali też że w najbliższych dniach zaczynają budowę przepompowni i tam będzie dodatkowy wał i droga, więc jakoś się zabezpieczają. Zresztą ta Pani w biurze powiedziała, ze ten budynek dodatkowo budowany jest o ok. 30 cm wyżej, więc oni też zabezpieczają w razie wypadku. To tyle z informacji, które na razie udało mi się uzyskać...