– Cena przyciąga głównie inwestorów z gotówką, planujących zarabiać na wynajmie – komentuje deweloper.
W budynku Studio Centrum przy Pawiej na warszawskim Muranowie będzie 85 mikro-apartamentów. Najmniejsze mają 14 mkw., a największe ponad 41 mkw. Można je kupić od 180 tys. zł netto. Kolejki nie ma, ale kiedy budynek wyjdzie z ziemi nie będzie już czego szukać. Cena działa na wyobraźnię. Tym bardziej, że to centrum miasta, gdzie stawki są horrendalne. – Nie jesteśmy wyjątkiem. W dobrych projektach deweloperzy sprzedają teraz większość lokali na początku budowy. Zdarza się, że prawie wszystkie – mówi Tomasz Sadłocha z Ochnik Development.
Zauważa, że ludzie chętnie wkładają pieniądze w nieruchomości, bo trzymanie ich w banku nikomu się nie opłaca. – Wynajem kawalerki w centrum Warszawy to minimum 1500 zł, ale są też oferty wycenione na ponad 2000 zł – informuje Sadłocha. – W Studio Centrum lokali ubywa. Umowy podpisywane są w większości na firmy, bo zyskuje się wtedy na rozliczeniu VAT – dodaje.
REKLAMA
Inwestujący w mikro-apartamenty liczą, że wynajmować je będą osoby, które przyjechały do Warszawy do pracy lub na studia. A deweloper, że poza inwestorami prywatnymi, szerzej zainteresują także duże firmy, które będą wykorzystywać je jako służbowe lokum dla swoich przyjezdnych pracowników, bo niedaleko rośnie zagłębie biurowców.
Deweloper podsuwa funkcjonalne rozwiązania projektowe na zagospodarowanie dostępnej przestrzeni, co przy najmniejszych metrażach może stanowić wyzwanie. Można mu też zlecić wykończenie. Zna możliwości tych lokali, układy mikro zostały dobrze przemyślane przy projektowaniu budynku. Na 30 metrach można już wydzielić strefę dzienną i nocną. Jeśli ktoś miałby potrzebę może połączyć dwa lokale, a później znów je rozdzielić. Z tym też nie będzie problemu.
Żeby usprawnić życie społeczności zamieszkującej w mikro-apartamentach inwestor zaplanował w Studiu Centrum lobby z recepcją, wspólną pralnię z suszarnią i rowerownie w garażu podziemnym i na zewnątrz. Przy budynku będzie pasaż z usługami, sklepami i gastronomią, dla którego była specjalnie przedłużana ulica Bellottiego. Obok stoi kompleks biurowców loftowych Dzielna 60, w którym też są takie usługi. Nawet pieszo można stąd również dojść do Arkadii lub Złotych Tarasów.