Stadion piłkarski w Warszawie nie zostanie oddany w terminie. Opóźnienie może sięgnąć aż dziesięciu miesięcy. Przyczyną są błędy w projektach instalacji elektrycznych - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".

Sztandarowa inwestycja na Euro 2012, według renomowanej firmy audytorskiej EC Harris, będzie gotowa dopiero na przełomie lutego i marca 2012 r. Planowo stadion miał być oddany w czerwcu 2011 r.

LEGI Polska, dystrybutor ogrodzeń systemowych zaopatrzy warszawski Stadion Narodowy w ogrodzenia. To już trzeci, po Stadionie Miejskim w Poznaniu i PGE Arenie Gdańsk, obiekt zmagań EURO 2012, który wybrał produkowane w Wałbrzychu systemy ogrodzeń.

Arena powstaje na terenie dawnego Stadionu Dziesięciolecia. Według planów ma pomieścić ponad 58 tysięcy kibiców Na Stadionie Narodowym rozegrane zostaną trzy spotkania grupowe, w tym mecz otwarcia z uroczystą ceremonią, jeden ćwierćfinał i jeden półfinał.

W sprawie zarządzania obiektem trwają negocjacje z AEG Facilities, czyli operatorem największych aren sportowych na świecie. Ma to zapewnić wysoką efektywność operacyjną stadionu już po samych Mistrzostwach Europy. Rozpoczął się także montaż krzesełek oraz elementów dachu liniowego. Jak podaje spółka PL. 2012, wszystkie prace przebiegają terminowo i zgodnie z planem.

Dostawcą ogrodzeń będzie firma LEGI Polska. Na podobne rozwiązanie zdecydowano się także w Poznaniu i Gdańsku. LEGI korzysta z technologii sprawdzonej na sportowych imprezach masowych, między innymi na Mundialu w Niemczech w 2006 roku. Specjalnie dedykowany model systemu został przygotowany właśnie na potrzeby warszawskiego obiektu. Wyposażony zostanie on w prawie 2 kilometry ogrodzenia, 20 bram przesuwnych i 40 zwykłych.

Prace budowlane mają zakończyć się do lipca 2011, a mecz otwarcia stadionu, pomiędzy reprezentacjami Polski i Niemiec, planowany jest na 6 września 2011. Stadion Narodowy będzie trzecią oddaną do użytku areną EURO 2012.

Za kilka miesięcy ogłoszona zostanie nowa, skomercjalizowana nazwa Stadionu Narodowego w Warszawie.

Minister sportu i turystyki Adam Giersz w wywiadzie dla radia TOK FM przyznał, że w sprawie jej sprzedaży prowadzone są rozmowy z kilkoma polskimi firmami.