Na pewno przed Euro dojedziemy nią do Oleśnicy. Odcinek Oleśnica - Syców prawdopodobnie przed piłkarskim świętem gotów nie będzie. Na szczęście są i dobre informacje. Wiadomo już kiedy w końcu w cywilizowanych warunkach, drogą ekspresową i autostradami, dotrzemy do Warszawy.
Zacznijmy od złych informacji. Do Euro będziemy mieli gotowy jedynie odcinek Wrocław - Oleśnica. Kolejny, między Oleśnicą a Sycowem - być może dopiero pod koniec roku. Choć trasa miała być cała przez mistrzostwami Europy, ale okazało się, że na wytyczonej trasie swoje gniazda mają orły bieliki. Nie można było rozpocząć prac, bo ptaki były w okresie lęgowym. I trzeba było czekać.
Kolejny fragment - Syców (woj. dolnośląskie) - Walichnowy (woj. łódzkie) to 45 km. Prace ruszą w styczniu i potrwają 22 miesiące. Dwa z trzech odcinków - od Sycowa do Kępna i z Kępna do Wieruszowa wybuduje firma Mota Engil. Przetarg na odcinek z Wieruszowa do miejscowości Walichnowy wygrało konsorcjum z firmą Dragados na czele.
Ostatni interesujący nas odcinek S8 między węzłem Walichnowy a Łaskiem pod Łodzią będzie gotowy w pierwszej połowie 2014 roku. Łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisał umowę na jego budowę na początku stycznia.
REKLAMA
Fragment ekspresówki, na którego budowę podpisany został kontrakt jest ostatnim odcinkiem nowej trasy do Warszawy. Najpierw S8 dojedziemy do Łodzi. Tam wjedziemy na autostradę A1, którą będzie można dojechać do Warszawy.
Ile czasu zajmie ten przejazd? Autostradą A4 do Krakowa, do którego jest o ok. 50 km bliżej niż do stolicy jedzie się nie całe cztery godziny. Aż trudno uwierzyć, że po wybudowaniu całej ekspresówki niewiele więcej zabierze nam przejazd do stolicy.
Autor: beka