Po wybudowaniu Stadionu Miejskiego teraz miasto zamierza wziąć się za remont Stadionu Olimpijskiego. Do 2017 roku może on pochłonąć nawet 70 milionów złotych.
Od dawna było wiadomo, że miasto prędzej czy później będzie musiało się zmierzyć z remontem Stadionu Olimpijskiego. Kiedyś była to jedna z lepszych aren sportowych w Polsce, która gościła wielkie piłkarskie firmy i była areną zmagań o mistrzostwo świata na żużlu. Teraz Stadion Olimpijski to ruina i z roku na rok jego stan jest coraz gorszy. Obecnie to obraz nędzy i rozpaczy.
Remont obiektu jest konieczny także ze względu na Igrzyska Sportów Nieolimpijskich, których Wrocław będzie organizatorem w 2017, a Stadion Olimpijski będzie wtedy jedną z aren zmagań zawodników. Początkowo mówiło się, że doprowadzenie obiektu do światowych standardów może pochłonąć aż 120 milionów złotych.
- To jest kwota, o której mówiło się przed wybudowaniem Stadionu Miejskiego, kiedy mieliśmy na uwadze, że Stadion Olimpijski może być areną Euro - uspokaja Jacek Sutryk, dyrektor departamentu spraw społecznych w urzędzie miejskim, w rozmowie z dziennikarzami telewizji TEDE.
- Wydaje się, że dzisiaj nie ma konieczności przeprowadzania tak szerokich prac, które zakończyłyby się tak wysokimi kwotami - dodaje Jacek Sutryk.
Ile więc będzie kosztował remont Olimpijskiego? W tej chwili szacuje się, że będzie to od 30 do 50 milionów. Dokładny kosztorys i zakres prac będzie znany w pierwszej połowie 2013 roku.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Stadion Olimpijski jest głównie areną zmagań żużlowców Betardu Sparty Wrocław. Klub ma jednak duże problemy finansowe i jego przyszłość stoi pod dużym znakiem zapytania. W poprzednim tygodniu miasto obiecało jednak wspomóc Spartę milionem złotych.