Jeszcze przed Euro urzędnicy wydzielą na ul. Wróblewskiego na jezdni pas dla rowerzystów. Droga będzie węższa, ale jak zapewniają urzędnicy nie powinno to utrudnić życia kierowcom.
Ulica Wróblewskiego to jedna z głównych arterii Wielkiej Wyspy i przynajmniej na odcinku od Teków, czyli akademików Politechniki Wrocławskiej, do mostu Zwierzynieckiego jest bardzo ruchliwa. Właśnie na tym fragmencie urzędnicy zwężą jezdnię dla kierowców do 3 metrów i wyznaczą drogę dla rowerów w stronę centrum.
- Na Wróblewskiego rowery będą miały na jezdni pas do jazdy w kierunku centrum, a w drugą stronę, w stronę Teków, mają jechać drogą rowerową, która jest wyznaczona przy chodniku - mówi Daniel Chojnacki, oficer rowerowy w urzędzie miejskim.
Na pierwszy rzut oka fakt, że jednoślady mają już wytyczony trakt dla siebie na chodniku, może sugerować, że droga dla rowerów na ulicy jest niepotrzebna. Nic bardziej mylnego. Rowerzyści narzekają często, że chodnik w tym miejscu nie dość, że jest strasznie zniszczony to jeszcze bardzo zatłoczony. Zwłaszcza w weekendy ciężko znaleźć na nim miejsce. A ich zdaniem, do którego przychylają się urzędnicy wprowadzone zmiany nie utrudnią w znacznym stopniu życia kierowcom.
Autor: jagr