Modernizacja zwrotnic tramwajowych ma potrwać do 22 września. Na szczęście prace będą prowadzone nocą i tramwaje kursujące przez jedno z największych skrzyżowań w mieście będą w dzień jeździć normalnie. Kierowcy samochodów powinni uważać jednak na zwężenia.
Jeszcze we wrześniu na skrzyżowaniu pojawią się nowe elementy infrastruktury torowej. Nowoczesne zwrotnice ryglowane, z wyświetlaczem pokazującym stan pracy urządzenia motorniczemu zastąpią zwrotnice mechaniczne, które trzeba przekładać ręcznie. Aby uniknąć zmian z kursowaniu komunikacji tramwajowej wszystkie prace montażowe będę wykonywane w godzinach nocnych, po zjeździe ostatnich wozów do zajezdni.
- Roboty torowe nie spowodują utrudnień w ruchu kołowym, powinny zakończyć się do 22 września - mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Prace modernizacyjne wykona, wybrany w drodze przetargu, Zakład Torowy. Za kwotę 640 tys. zł. dwie elektryczne zwrotnice usprawnią ruch tramwajowy w relacji od centrum na Krzyki i do Grabiszynka oraz od Krzyków do centrum i do Grabiszynka.
- Po zakończeniu robót liczba zwrotnic najazdowych ryglowanych wzrośnie do 181, zwrotnic najazdowych mechanicznych (ręcznych) pozostanie 119. Kilkadziesiąt z nich to zwrotnice do zajezdni, torów odstawczych i awaryjnych i miejsca te nie wymagają montażu urządzeń elektrycznych - wylicza Ewa Mazur.
We Wrocławiu w XXI wieku wciąż jednak nadal pozostaje wiele miejsc, gdzie motorniczy muszą korzystać z tradycyjnej wajchy.