Od trzepaka po boiska sportowe – jak deweloperzy kuszą mieszkańców

Od trzepaka po boiska sportowe – jak deweloperzy kuszą mieszkańców

Kajtman
Kajtman
REKLAMA

Dla wielu pokoleń Polaków czasy dzieciństwa i dojrzewania kojarzą się nieodmiennie z trzepakiem. Każdy blok miał swój trzepak. Była to często jedyna osiedlowa atrakcja. Dziś osiedla wyglądają zupełnie inaczej. Są przyjazne, funkcjonalne i atrakcyjne.
 

Trzepak – jak podaje Wikipedia – to „przyrząd lub urządzenie pomagające w zasadniczy sposób w trzepaniu dywanów, szczególnie popularne przed upowszechnieniem się odkurzaczy”. Trzepaki były kiedyś obowiązkowym elementem wyposażenia zarówno podwórek kamienic, jak i osiedli mieszkaniowych. Zazwyczaj występowały w bliskości śmietnika i w towarzystwie ławeczki, na której składano pracowicie wytrzepane dywany
i chodniki.


Ale trzepak pełnił również wiele innych funkcji. Ze względu na swoją wytrzymałość i konstrukcję był stałym elementem podwórkowych rozrywek dzieci, odgrywając rolę placu zabaw, których wtedy było niewiele. Kto nie pamięta robionych na nim rozlicznych fikołków bądź akrobatycznych ewolucji? Im trzepak miał bardziej rozbudowaną konstrukcję, tym zabawy na nim mogły być coraz bardziej wymyślne. Był on także miejscem integracji dzieci
i młodzieży. To przy trzepaku zawiązywały się przyjaźnie. Tutaj też często odbywały się spotkania podwórkowych „band”.

Dziś trzepaków już nie ma – nikt nie chce ich pod oknami, są też całkowicie zbędne. Dobry odkurzacz poradzi sobie z każdym dywanem. Zmieniło się też podejście do organizacji osiedli, zmieniły się również wymagania. Liczą się nie tylko dobra lokalizacja, komfort, bezpieczeństwo, wysoki standard czy funkcjonalność. Ludzie oczekują jednocześnie stworzenia optymalnych warunków do wypoczynku i relaksu. Na szczęście deweloperzy dostrzegają te potrzeby i zachęcają starannie zaprojektowanymi terenami zielonymi. Jednocześnie coraz bardziej troszczą się o atrakcyjny wygląd osiedla i jego atmosferę. Zwracają też uwagę przyszłych mieszkańców na otwarte tereny zielone wokół osiedla czy bliskość ogólnie dostępnych obiektów sportowo-rekreacyjnych. Sąsiedztwo któregoś z istniejących już parków jest szczególnym, wyjątkowo podkreślanym atutem.

REKLAMA


Propozycje krakowskich deweloperów są bardzo zróżnicowane. Firma Budrem w swojej inwestycji na Prądniku Czerwonym przewiduje place zabaw dla dzieci. Parkeko w Niepołomicach zaprojektował teren rekreacyjno-wypoczynkowy w postaci parku z ławeczkami i miejscem zabaw dla najmłodszych.  Z kolei Grupa Geo w ramach inwestycji Złota Brama przy ul. Cystersów zaprojektowała i wykonała plac zabaw dla dzieci (z drabinkami, zjeżdżalnią, piaskownicą i innymi urządzeniami) oraz teren wypoczynkowy z zadbaną zielenią, stawem z rybkami, stołami i ławkami. Apartamenty Garden Residence (Alpha Development) kuszą zaś „największą zieloną enklawą wśród obecnie wznoszonych zespołów mieszkaniowych” – specjaliści zaaranżowali ogród wewnętrzny na powierzchni 7 tys. mkw.


Niektórzy deweloperzy idą jeszcze dalej. Dla przykładu zamierzeniem Budimeksu Nieruchomości oraz projektantów osiedla Avia było zachowanie przestrzeni nieczynnego od lat pasa startowego. Zostanie on przekształcony w atrakcyjny teren rekreacyjno-sportowy, będący niewątpliwie jednym z największych atutów tej inwestycji. Dodatkowo mieszkańcy będą mieli do dyspozycji urokliwą aleję spacerową. Teren przeznaczony na cele rekreacyjne zajmie powierzchnię ok. 1ha, czyli 10.000 mkw. Powstanie tu kilka tematycznych placów zabaw dla dzieci w różnym wieku, które umożliwią najmłodszym bezpieczną zabawę tuż pod okiem rodziców, a młodzieży - gry zespołowe i zabawy. Z kolei lubiący aktywny wypoczynek będą mogli korzystać z alejek do joggingu i jazdy na rolkach oraz z profesjonalnych boisk sportowych – siatkówki czy koszykówki. Nie zapomniano przy tym o seniorach czy osobach, które preferują spokojny wypoczynek. Dla nich zostaną zaaranżowane strefy relaksu – lektury książki czy prasy bądź sąsiedzkiego pojedynku szachowego.


Takie podejście do zagospodarowania terenu to novum na krakowskim rynku. Nie przewidziano tu wprawdzie trzepaka, ale zaplanowano rozwiązania, które z pewnością pomogą zintegrować społeczność osiedla, wzbogacą życie mieszkańców oraz rozwiną kulturę fizyczną.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA