BedZED – pierwsze ekologiczne osiedle znajduje następców

BedZED – pierwsze ekologiczne osiedle znajduje następców

Warszawa
REKLAMA

Po dekadzie od wybudowania BedZED, na świecie pojawiają się kolejne osiedla korzystające w pełni z rozwiązań ekologicznych. Ich mieszkańcy testują udogodnienia, które niedługo staną się standardem w budownictwie wielorodzinnym.


BedZED (Beddington Zero Energy Development) to projekt zeroenergetycznego osiedla Beddington autorstwa Billa Dunstera, który wraz z firmą Peabody Trust, inżynierami z firmy Elli Moore Consulting Engineers oraz BioRegional i Arup podjął się wzniesienia największego ekologicznego kompleksu mieszkalnego w Wielkiej Brytanii. Inwestycja została zrealizowana jako prototyp w ramach programu One Planet Communities, którego celem jest stworzenie światowej sieci ekologicznych osiedli.


BedZED mieści się w londyńskiej dzielnicy Hackbridge na terenie pofabrycznym. Wybudowane w latach 2000-2002, zostało oddane do użytku pierwszym mieszkańcom w 2003 roku. Koszt inwestycji wyniósł 15 milionów funtów, pozwalając na wybudowanie blisko 100 budynków o łącznej powierzchni 1405 m². Oprócz mieszkań znajdują się tu także lokale biurowe, zajmowane przez pracowników BioRegional oraz budynki użyteczności publicznej. Obecnie osiedle zamieszkuje 220 mieszkańców.

 

Eko w mieście

Do tej pory w ramach programu One Planet Communities powstało blisko 15 nowych osiedli na całym świecie, m.in.: w USA, Kanadzie, Chinach, Portugalii, Australii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Republice Południowej Afryki. Najwięcej z nich wybudowano jednak w Wielkiej Brytanii. W trakcie igrzysk w 2012 roku w Londynie również skorzystano z ekologicznych rozwiązań przy budowie wioski olimpijskiej, którą po zakończeniu zawodów przekazano pod klucz komercyjnym nabywcom.

 

BedZED znajduje naśladowców także w Polsce. Pokazowym projektem, opartym na zasadzie zrównoważonego budownictwa jest inwestycja realizowana przy ulicy Krasińskiego 41 w Warszawie przez FORT Development. Podobnie, jak BedZED, będzie to kameralne osiedle, w którym zaplanowano wdrożenie wielu rozwiązań proekologicznych, jak na przykład hybrydowy system wentylacji. Wiele z  tych rozwiązań będzie zasilanych dzięki odnawialnym źródłom energii, które nie tylko pomogą mieszkańcom zaoszczędzić na rachunkach, ale także zdrowo i wygodnie żyć w warunkach miejskich.

 

Pokazowe projekty, takie jak BedZED, czy londyńska wioska olimpijska tworzą grunt pod przyszłe inicjatywy o znacznie większym zasięgu. Kameralne osiedla oparte na zasadzie zrównoważonego rozwoju wyznaczają kierunek, w jakim będzie zmierzać przyszłe budownictwo mieszkaniowe. To, co jednak wymaga największych starań nie leży wyłącznie w gestii architektów, czy deweloperów. Najważniejszym wyzwaniem pozostaje budowanie świadomości ekologicznej wśród mieszkańców.

 

Co zostawiasz po sobie?

REKLAMA

Okazuje się, że zamieszkanie w budynku sprzyjającym zachowaniom proekologicznym nie gwarantuje zmiany przyzwyczajeń. Miernikiem naszej aktywności związanej z konsumpcją jest tzw. ślad ekologiczny. Jest on szacowany na podstawie zużycia energii i produkcji odpadów. Niemniej ważne jest też to, jaki transport wybieramy. Jeżeli nasza konsumpcja przewyższa zdolność planety do regeneracji zużytych zasobów, wówczas nasz wpływ na środowisko jest oceniany negatywnie.


Ekologiczne osiedla zostały zaprojektowane tak, aby pomóc ich mieszkańcom w znaczącym zmniejszeniu zużycia zasobów, dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii, oraz zastosowaniu odpowiednich materiałów wykończeniowych. Osiedle czerpie energię z 777 m2 paneli solarnych. Jest przystosowane do tego, by wykorzystywać deszczówkę zebraną z tzw. zielonych dachów zatrzymujących nadmiar wody. Niemniej ważne okazało się wykorzystanie materiałów budowlanych uzyskanych z recyklingu oraz wysoka jakość wykończenia mieszkań. Architekci pomyśleli również o tym, aby układ mieszkań pozwalał na zmniejszony pobór energii. Ściany mieszkań w osiedlu są izolowane próżniowo, a potrójnie przeszklone okna skierowano na stronę południową, aby wnętrze było dostatecznie oświetlone. Doskonałą izolację zapewniają też dwa rzędy cegieł, z których zbudowane są ściany oraz wełna mineralna, którą użyto do ocieplenia.


Odrębną kwestią pozostają jednak przyzwyczajenia użytkowników. Mało ekologiczny tryb życia stał się niestety również udziałem mieszkańców osiedla. Twórcy prototypowego projektu notują jednak, że z każdym rokiem tzw. ślad ekologiczny osiedla zmniejsza się. Na etapie projektowania przewidziano montaż liczników w widocznych miejscach, a pojemniki przeznaczone na recykling odpadów zamontowano nie tylko w miejscach publicznych, ale i w domach. Ma to pomóc mieszkańcom kontrolować zużycie energii i ułatwić segregację surowców.


Podziel się samochodem z sąsiadem

To, z czym najtrudniej jest się rozstać większości z nas to samochód. Dlatego też nowoczesne osiedla budowane są w pobliżu przystanków komunikacji miejskiej, a mieszkańców zachęca się do rezygnacji z samochodów, bądź wykorzystania ich w mniej szkodliwy dla środowiska sposób.


Osiedle zostało pomyślane jako miejsce, z którego łatwo dostać się do komunikacji miejskiej. W odległości 500 metrów znajduje się stacja kolejowa Hackbridge. Na terenie osiedla zaprojektowano też liczne ścieżki spacerowe i drogi rowerowe. W trosce o środowisko mieszkańcy są zachęcani do wspólnego korzystania z samochodów w ramach tzw. car-sharingu. Osiedle nawiązało w tym celu współpracę z miejskim klubem samochodowym City Car Cub, który udostępnia swoje pojazdy mieszkańcom.


Ci, którzy nie chcą zrezygnować z posiadania własnych aut muszą się liczyć z pewnymi ograniczeniami. Na terenie osiedla preferowane są samochody o napędzie elektrycznym i na gaz. Twórcy celowo ograniczyli miejsca parkingowe do 100 miejsc, jednak są one zaprojektowane tak, aby można było tam podładować baterie samochodu elektrycznego.


Ekologiczne wyzwania

Należy odnotować, że nie wszystkie rozwiązania zaproponowane przez architektów okazały się trafione. W projekcie przewidziano budowę tzw. Living Machine, czyli żywej oczyszczalni ścieków oraz pieca kogeneracyjnego, który zaspokaja zapotrzebowanie na ciepło. Z czasem zaprzestano jednak ich eksplotacji. Zadecydowały o tym zbyt wysokie koszty utrzymania w stosunku do potrzeb mieszkańców kameralnego osiedla. Wskazywano też na problemy związane z solarnym ogrzewaniem pasywnym, które w lato powodowało nadmierną ciepłotę, natomiast zimą niedostatecznie ogrzewało pomieszczenia.

 

Nowoczesne osiedla proponują jednak swoim mieszkańcom znacznie wyższą jakość życia. Rozwiązania stosowane do tej pory w domach jednorodzinnych są przenoszone na większą skalę do budynków mieszkalnych. Trzeba pamiętać, że niektóre koncepcje uznawane za standard w miejskich osiedlach jutra nie zdążyły się jeszcze upowszechnić. Stąd też pojawiają się bariery ekonomiczne związane z niewielką liczbą użytkowników niektórych rozwiązań (np. ekologiczna oczyszczalnia ścieków dla małego osiedla, preferowanie samochodów o elektrycznym napędzie). Im więcej jednak będzie powstawało na świecie ekologicznych osiedli, tym łatwiej będzie o ekonomiczną opłacalność proponowanych rozwiązań.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA