Ulica Krupnicza nie będzie deptakiem. Urzędnicy zostawią na niej auta i tramwaje

Ulica Krupnicza nie będzie deptakiem. Urzędnicy zostawią na niej auta i tramwaje

Wrocław
tuWroclaw.com
tuWroclaw.com
REKLAMA

Choć jeszcze niedawno wszystko wskazywało na to, że ulica Krupnicza po remoncie stanie się deptakiem, to urzędnicy wybrali jednak inną koncepcję. W 2013 po wyremontowanej drodze pojadą tramwaje, samochody i rowerzyści.

Przypomnijmy, że o urzędniczych planach informowaliśmy już wiosną. Wtedy wszystko wskazywało na to, że po zakończeniu mistrzostw Europy w piłce nożnej i wyremontowaniu ulicy Krupniczej na większy fragment tej drogi auta już nie wrócą. Z ruchu miał być wyłączony odcinek pomiędzy ulicą Włodkowica a Kazimierza Wielkiego. Odcinek od skrzyżowania Krupniczej z Podwalem musi być dostępny dla samochodów, bo tędy kierowcy będą wjeżdżać by zaparkować na parkingu podziemnym pod Narodowym Forum Muzyki. 

- Chcemy by kierowcy jadący od strony Podwala do centrum zostawili swoje samochody w parkingu podziemnym. Wtedy nie będą musieli przejeżdżać przez Krupniczą do Kazimierza Wielkiego. A z postoju w Narodowym Forum Muzyki wszędzie będą mieli blisko - mówiła nam Katarzyna Kasprzak.

Ale plany dotyczące zamknięcia dla aut jezdni prowadzącej do Kazimierza Wielkiego są już nieaktualne.

- Formalnie decyzja o wyłączeniu z ruchu kołowego dla pojazdów osobowych ulicy Krupniczej nigdy nie zapadła. Były rozważane trzy warianty zmiany organizacji ruchu w tym rejonie, po wyremontowaniu tej ulicy - zaznacza Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego w urzędzie miejskim.


W magistracie rozważano trzy koncepcje. Według pierwszej ulica miała stać się deptakiem, po którym jeździłyby jednocześnie tramwaje - tak jak ma to miejsce o kilku lat na ulicy Szewskiej. Druga opcja mówiła o utrzymaniu obecnego stanu, czyli dwa pasy dla samochodów, w tym jeden z którego korzysta również tramwaj (tak jest obecnie). Trzeci wariant to po jednym pasie dla samochodów w każdą stronę, wydzielenie torowiska i budowa ścieżki rowerowej.

I właśnie taka koncepcja będzie realizowana. – Decyzja jest przesądzona, remont zaplanowaliśmy na 2013 rok i chcemy by przebudowana ulica była gotowa wraz z oddaniem do użytku Narodowego Forum Muzyki – dodaje Paweł Czuma.

Pierwsze koncerty w nowoczesnym gmachu NFM zaplanowano na początek czerwca przyszłego roku. Przypomnijmy, że jeszcze w tym roku miasto zajmie się wyremontowaniem sąsiedniego fragmentu Podwala, między skrzyżowaniem z ulicą Świdnicką a placem Orląt Lwowskich. Tu prace mogą ruszyć jeszcze w wakacje.

REKLAMA
Autor: Jarosław Garbacz

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA