Wiele zabytkowych budynków wciąż pozostaje w opłakanym stanie. Samorządy często nie dysponują odpowiednimi funduszami na ich remont, również dla prywatnych właścicieli jest to zbyt dużym obciążeniem finansowym. Rozwiązaniem mogłaby być rewitalizacja prowadzona przez inwestorów zewnętrznych. Niestety, skomplikowane i czasochłonne procedury administracyjne wielu z nich zniechęcają. Dochodzą do tego często niezrozumiałe, a przy tym uznaniowe decyzje wojewódzkich konserwatorów zabytków wydających pozwolenia. Czy jest szansa, żeby to zmienić?
Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.
Odpowiadając na wyzwania demograficzne naszego społeczeństwa, podjęliśmy decyzję o utworzeniu Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego przy ul. Piaskowej, na terenie przekazanych przez Caritas nieruchomości gruntowych – przekazała na swoich stronach gmina Nowy Żmigród.