30.03.2015 Architektura. Każdy mieszkaniec będzie mógł jutro zobaczyć, jak Echo Investment chce zagospodarować miejsce, gdzie stoi dawny hotel Cracovia. Prezentacja projektu i debata odbędzie się o godz. 18 w Małopolskim Ogrodzie Sztuki przy ul. Rajskiej 12. Właściciel budynku hotelu zrezygnował ze wznoszenia galerii handlowej, ale nadal chce wyburzyć Cracovię. Najnowszy projekt zakłada, że w jej miejscu staną dwa biurowce. Jeden poprzez swoje gabaryty odtwarzałby główną bryłę hotelu. Za nim miałby stanąć drugi budynek, tej samej wysokości (24,2 m). Przestrzeń między nimi ma być otwarta dla mieszkańców...
27.03.2015 Architektura. Inwestor pokazał wczoraj nowy projekt obiektów w miejscu hotelu Cracovia. Jednak ta prezentacja może okazać się falstartem Echo Investment, właściciel dawnego hotelu Cracovia, planuje wyburzyć go i w tym miejscu wznieść dwa budynki biurowe. Najnowszy projekt, przygotowany przez krakowskie biuro architektoniczne DDJM, jest w pełni dostosowany do zapisów planu miejscowego dla tego obszaru...
28.03.2015 Tylko 62 miejsca parkingowe przewiduje projekt dwóch nowych biurowców w miejscu dawnego hotelu Cracovia. Zaskoczone są władze dzielnicy, a mieszkańcy już zaczęli komentować, że miasto wydało 17 mln zł na podziemny parking przed Muzeum Narodowym, który będzie służył prywatnej inwestycji firmy Echo Investment. - To zadziwiająca, skandalicznie mała liczba miejsc parkingowych - komentuje zaskoczony Szczęsny Filipiak, przewodniczący Dzielnicy VII Zwierzyniec...
26.03.2015 Echo Investment przedstawiło w czwartek kolejny pomysł na budowę nieruchomości na terenie po dawnym Hotelu Cracovia. „Szklane pudło” ma stanąć w miejscu obecnego modernistycznego budynku.
Firma Echo Investment, do której należy dawny Hotel Cracovia, zaprezentowała czwarty projekt na zagospodarowanie terenu. Teraz kielecki deweloper nie chce już budować galerii handlowej, a postawić u zbiegu ulic Focha i Krasińskiego dwa biurowce...
Spółka Echo Investment przedstawiła nowy pomysł zagospodarowania terenu po byłym hotelu Cracovia. Projekt budynku biurowego, który powstanie w miejscu dawnego hotelu zaprezentował Marek Dunikowski z krakowskiego Biura Architektonicznego DDJM.
Projekt, zgodnie z intencją i zapisami obowiązującego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego "Błonia Krakowskie", przewiduje realizację dwóch budynków biurowych, które poprzez swoje gabaryty i formę odtwarzają główną bryłę dawnego hotelu Cracovia.
20.03.2015 Inwestycje. Echo Investment jeszcze przed świętami pokaże, jak ma wyglądać biurowiec w miejscu dawnego hotelu. W miejscu głównej bryły dawnego hotelu Cracovia stanie nowy budynek tej samej wielkości. Z tyłu, od strony ul. Dunin-Wąsowicza – drugi, zrównujący się z nim wysokością. W środku, za całkowicie przeszklonymi elewacjami, mają się mieścić biura, a na parterze usługi. Będzie też garaż podziemny. Tak przewiduje projekt nowego obiektu, jaki chce wznieść spółka Echo Investment...
18.03.2015 Architektura. Decyzja należy do wojewódzkiego konserwatora. Wcześniej budynek musi sprawdzić rzeczoznawca. Dawny hotel Cracovia można wpisać do rejestru zabytków, decyzja należy do wojewódzkiego konserwatora. Taka jest konkluzja 100-stronicowej opinii Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Z pytaniem o zasadność wpisania modernistycznego budynku do rejestru zwrócił się do NID (to zaplecze eksperckie dla ministra kultury) małopolski konserwator zabytków Jan Janczykowski. Na opinię czekał ponad rok, teraz dotarła z Warszawy do Krakowa...
2014-07-09 Radni uchwalili plan zagospodarowania dla Błoń i terenu starego hotelu Cracovia. Nie pozwala on zamienić budynku w galerię handlową, ale daje zgodę na jego wyburzenie czy przebudowę. Właściciel hotelu, firma Echo Investments, już poszedł na ustępstwa i zmienił swoje plany. Chce tam zrobić biurowiec ze sklepami. Sęk w tym, że inwestor chciał hotel rozbudować w kierunku al. Focha. Na to plan jednak nie pozwala..
24.06.2014 Wiceprezydent Krakowa celowo opóźnia wprowadzenie pod obrady Rady Miasta Krakowa projektu planu zagospodarowania przestrzennego dla Błoń. Krok Elżbiety Koterby może spowodować wyburzenie oraz znaczące rozbudowanie dawnego hotelu Cracovia. – Przecież inwestor może dostać pozwolenie nawet na budowę galerii handlowej – komentuje radny Grzegorz Stawowy. Znów powraca temat przebudowy dawnego hotelu Cracovia. Właściciel budynku oraz gruntu przy al. Focha zwrócił się z prośbą do Urzędu Miasta Krakowa, aby urzędnicy jak najpóźniej przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Błoń. Rękę na pulsie trzyma zastępca Jacka Majchrowskiego..
Skoro nie można galerii handlowej, pozwólcie nam zbudować kompleks biur - proponuje ratuszowi kielecki deweloper.
Trzeci rok między kieleckim Echo Investment a krakowskim ratuszem toczy się batalia o dawny hotel Cracovia przy Błoniach. Deweloper zrezygnował właśnie z forsowania możliwości zbudowania centrum handlowego na rzecz zabudowy biurowej.
Nie sklepy, kino i muzeum, lecz zespół biurowy z miejscami do rekreacji ma powstać w miejscu byłego hotelu Cracovia. Sam hotel ma zostać rozebrany - inwestor zrezygnował z dotychczasowych planów. Wiceprezydent Elżbieta Koterba: - To kompromis, którym możemy się chwalić.
Miejsca po hotelu Cracovia jednak nie zajmie galeria handlowa. Spółka Echo Investment zapowiedziała, że zamierza postawić w miejscu dawnego budynku obiekt biurowy.
Echo Investment, właściciel dawnego Hotelu Cracovia, złoży skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Deweloper twierdzi, że wpis do ewidencji zabytków naruszył konstytucyjne prawo do własności.
Kontrowersje. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę właściciela byłego hotelu Cracovia na włączenie tego obiektu do gminnej ewidencji zabytków. - Teraz złożymy skargę do Trybunału Konstytucyjnego - zapowiada Wojciech Gepner, rzecznik firmy Echo Investment.
Echo Investment: prace nad projektem Cracovii trwają
Firma Echo Investment wciąż pracuje nad przygotowaniem projektu Nowej Cracovii. Jak napisał w oświadczeniu Krzysztof Giemza, prokurent spółki, obecnie trwają wstępne ustalenia dotyczące realizacji inwestycji pod kierunkiem biura architektonicznego DDJM.
Miasto mówi stanowcze "nie" dla stworzenia galerii handlowej w miejscu hotelu Cracovia. Inwestor stawia sprawę ostro: Albo wybudujemy to, co jest w planach, albo będzie drugi szkieletor.
Hotel Cracovia może stać się drugim "szkieletorem" i przez lata straszyć w ścisłym centrum miasta. Inwestor, który chce wyburzyć budynek i postawić w jego miejscu galerię handlową, stawia sprawę jasno - albo zrealizuje swój projekt, albo obiekt będzie niszczał.
Miasto nie ma zamiaru poddać się szantażowi i wierzy, że inwestor znajdzie inne rozwiązanie. O przekształceniu budynku w galerię nie chce słyszeć także Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.
W poniedziałek miasto odrzuciło wszystkie poprawki do przygotowywanego przez urzędników miejscowego planu zagospodarowania dla obszaru "Błonia Krakowskie". Oznacza to, że w miejscu hotelu Cracovia nie może powstać galeria handlowa - a konkretnie obiekt handlowy, którego powierzchnia przekroczy dwa tysiące metrów kwadratowych. Budynek Cracovii może jednak zostać wyburzony, a na tym terenie wolno będzie zbudować pasujący do otoczenia biurowiec. Inna droga to zaadaptowanie hotelu do użytku w obecnym kształcie.
Firma Echo Investment chce natomiast wybudować w miejscu Cracovii obiekt, którego powierzchnia handlowa wynosiłaby 22 tys. m2. - Jesteśmy przekonani, że projekt jest dobry i chcemy go nadal realizować. Szczególnie że robiliśmy badania społeczne i cieszy się on poparciem mieszkańców - argumentuje Wojciech Gepner, rzecznik prasowy Echo Investment, inwestora i właściciela terenu. - Projekt podobał się także prezydentowi Majchrowskiemu w takim kształcie, jaki zaprezentowaliśmy. Nie rozumiem, dlaczego teraz miasto prezentuje inne zdanie.
Tymczasem Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa zgłosiło liczne uwagi do planów budowy galerii. Swoje argumenty wyłuszczyło wczoraj na specjalnym spotkaniu.
- Obecny projekt to bezokienna bryła przypominająca sarkofag lub skrzynię, co próbuje się jedynie zamaskować kolumnadą z przodu - mówi Zbigniew Beiersdorf, przewodniczący Komisji Konserwatorskiej Towarzystwa. - Dodatkowo szklany pasaż handlowy wychodzi na plac przed budynkiem i zaburza historyczny widok.
Zdaniem towarzystwa, budynek powinien pozostać w obecnym kształcie. - Mógłby pełnić funkcję hotelową lub zostać wykupiony przez miasto i przeznaczony np. na nowy ratusz lub siedzibę władz województwa - dodaje Beiersdorf.
Inwestor jest zdziwiony protestami. - Moim zdaniem wynikają one z tego, że osoby te po prostu nie zapoznały się z przedstawionym przez nas projektem - mówi Gepner. I dodaje, że jeśli projektu nie uda się zrealizować, to w mieście będzie kolejny szkieletor.
- Nie może być tak, że stajemy się zakładnikami inwestora - mówi Filip Szatanik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - To byłby niebezpieczny precedens. Wierzę, że właściciel znajdzie rozwiązanie sytuacji - dodaje.
Większość radnych jest przeciw budowie nowej galerii handlowej w Krakowie i wyburzaniu charakterystycznego obiektu. - Nie może być tak, że ktoś kupuje ważny dla miasta budynek i robi z nim, co chce. - podkreśla Józef Pilch, radnych PiS. Podobnego zdania są radni PO, którzy już dziś zapowiadają, że zagłosują za przyjęciem planu. Nad jego ostatecznym kształtem radni pochylą się na sesji pod koniec kwietnia.
Rozmawiamy z Witoldem Cęckiewiczem, projektantem hotelu Cracovia.
- Trwa wzmożona debata, co dalej zrobić z hotelem Cracovia. Jak Pan ją ocenia?
- Jestem obserwatorem i zastanawiam się, czym ona się zakończy. Miasto broni swego planu, a inwestor przygotowanego projektu i mamy pat.
- Podoba się Panu nowy projekt?
- Trudno, aby mi się podobał, jeśli jest niezgodny z zapisami projektu miejscowego planu. Chodzi o to, że w tym miejscu nie może powstać galeria handlowa, ani nie powinno się zabudowywać przestrzeni między al. Focha a budynkiem hotelu. Do tego projekt prezentuje mało przekonującą formę kolumnad, które w tym miejscu są obce.
- Plan, o którym Pan wspomniał, pozwala jednak wyburzyć budynek. Co Pan na to?
- Traktuję to jako ostateczność. Będzie to dla mnie decyzja bolesna, bo zniknie coś, co się stworzyło 60 lat temu. To paradoks, że obiekt, który jeszcze niedawno funkcjonował jako hotel, chcemy wyburzyć, a "szkieletor" wciąż stoi.
- Co powinno powstać w tym miejscu?
- Można odnowić budynek np. na Centrum Nauki Polskiej, gdzie na dole funkcjonowałaby strefa usługowo-handlowa.
Politycy włączają się w batalię o Cracovię i przestrzeń miasta
Dziennik Polski / Gazeta Krakowska, 2014.03.26 Autor: Małgorzata Mrowiec
W coraz gorętszą dyskusję wokół ważących się losów dawnego hotelu Cracovia wkraczają parlamentarzyści z Krakowa. Są przeciwko wyburzaniu tego budynku, jak i zabudowywaniu placu przed nim. Będą interweniować.
Takie stanowisko deklarowali wczoraj zgodnie: senator Janusz Sepioł (PO), poseł Józef Lassota (PO) i poseł Andrzej Duda (PiS). Popierają występujące w obronie Cracovii Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa - wczoraj byli gośćmi urządzonej przez nie konferencji.
- Dopuszczenie do wyburzenia Cracovii jest przestępstwem. Konserwator wojewódzki powinien wpisać ją do rejestru zabytków - uważa Janusz Sepioł, senator, architekt i historyk sztuki.
Echo Investment, właściciel dawnego hotelu, zamierza zburzyć ten modernistyczny budynek z lat 60. W jego miejsce chce postawić większy obiekt, z przewagą powierzchni pod handel. Miasto nie zgadza się na galerię handlową w tym miejscu, tuż przy Błoniach. Nie pozwala na przysuwanie się, kosztem istniejącego placu, do al. Focha.
Jednak dla samej Cracovii dopuszcza - w projekcie planu miejscowego - dwa scenariusze: zachowanie lub tzw. wymianę substancji, czyli wyburzenie budynku i zastąpienie nowym, o podobnych gabarytach. Obrońcy Cracovii domagali się usunięcia z planu tego drugiego wariantu, władze miasta jednak odmawiają.
- Będę apelować do prezydenta miasta, żeby nie przyjmowano takich rozwiązań. Może wystosuję pismo, poproszę o spotkanie, być może warto się postarać, by doszło do zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Miasta - mówił nam poseł Andrzej Duda. Jego zdaniem warto przemyśleć odkupienie tej nieruchomości od inwestora, odrestaurowanie i zaadaptowanie Cracovii na cele publiczne. - To miejsce odpowiednie np. na siedzibę muzeum czy władz wojewódzkich - stwierdził poseł.
Senator Sepioł podkreśla potrzebę zachowania świadectw historii i rozwoju miasta, jakimi są właśnie budynki z różnych czasów. - Miasto idealne to miasto dziedzictwa. Takie, gdzie każda epoka zostawia swój ślad, dorobek każdej epoki jest przyjmowany jako dar. Kraków ma szansę być miastem idealnym - przekonuje Janusz Sepioł. Z każdego dziesięciolecia należałoby zachować przynajmniej jeden budynek.
- Z lat 60. powinna to być właśnie Cracovia. Ona należy tu do 10 najwybitniejszych obiektów XX wieku. Jej wyburzanie to zbrodnia. Opowiada się bzdury, że budynek się postarzał i stracił funkcję. Barbakan też się postarzał - kwituje senator. Dodaje, że obecnie coraz bardziej docenia się architekturę lat 50. i 60., podczas gdy my własnymi rękami usuwamy sobie ten rozdział dziedzictwa.
Protestujący przeciw planom firmy Echo Investment podkreślają, że zabudowa placu przed obecnym budynkiem byłaby zamachem na wyjątkową przestrzeń, na tutejsze wielkie wejście na Błonia, dla którego ramę stanowią Cracovia i gmach Muzeum Narodowego.
Andrzej Duda dodaje, że pojawienie się zabudowy na placu przed hotelem byłoby przytykaniem korytarza przewietrzania miasta.
Cracovia. Legendarny Hotel, który podzielił Kraków
Kiedyś popularny hotel, dziś osnuta legendą ruina. Ale dla wielu budynek przy ul. Focha to wciąż ikona miasta, warta prawnej ochrony i odrestaurowania. Nie chcą tego ci, którzy w tym miejscu widzą obiekt architektoniczny godzien XXI wieku. Spór o przyszłość Cracovii rozpala coraz większe namiętności. Hotel Cracovia zakończył działalność z końcem czerwca 2011 r. Tak zdecydował nowy właściciel - kielecka spółka Echo Investments, której dotychczasowy gospodarz firma Orbis, wchodząca w skład francuskiego koncernu Accor Hotels, sprzedała budynek wraz z prawem wieczystego użytkowania gruntu (1,7 ha) za 32,5 mln zł. W umowie zawarto zapis zakazujący kontynuowania w obiekcie działalności hotelarskiej przez 10 lat pod groźbą kary finansowej w wysokości 5 mln zł.
Czy zapis ten przypieczętował los budynku? Na razie nic nie jest rozstrzygnięte.
Chluba miasta na starych fundamentach
Zaprojektowany przez prof. Witolda Cęckiewicza hotel otwarto 22 czerwca 1965 r. Powstał on na fundamentach Ośrodka Okręgowej Rady Związków Zawodowych, którego budowę przerwano, aby z powodu wzrastającego ruchu turystycznego postawić w jego miejscu wysokiej klasy hotel.
Realizacja idei centrum handlowego w miejscu hotelu Cracovia może przyczynić się do zakorkowania i ograniczenia przyszłego rozwoju Salwatora pod względem kulturowym i społecznym oraz utrudnić rozwój małych przedsiębiorstw w tamtych okolicach. Plany inwestora oznaczają podporządkowanie tego miejsca samochodom - już na zawsze. Zaprezentowany w zeszłym tygodniu przez Marka Dunikowskiego (deklarującego się jako modernista) projekt pracowni DDJM prezentujący architekturę "nowej Cracovii" to jedna z najważniejszych inwestycji w Krakowie.
Nowa Cracovia, czyli jakie wartości cenimy najbardziej
"Realizacja idei centrum handlowego w miejscu hotelu Cracovia może przyczynić się do zakorkowania i ograniczenia przyszłego rozwoju Salwatora pod względem kulturowym i społecznym oraz utrudnić rozwój małych przedsiębiorstw w tamtych okolicach. Plany inwestora oznaczają podporządkowanie tego miejsca samochodom - już na zawsze.
Zaprezentowany w zeszłym tygodniu przez Marka Dunikowskiego (deklarującego się jako modernista) projekt pracowni DDJM prezentujący architekturę "nowej Cracovii" to jedna z najważniejszych inwestycji w Krakowie.
Jak słusznie zauważa Krzysztof Ingarden, kamienna bryła przysłonięta wysoką na 15 m kolumnadą z niezrozumiałych powodów nawiązuje do istniejącego hotelu Cracovia - bo dlaczego nawiązywać do czegoś, a więc uznawać za wartościowe coś, co chwilę wcześniej inwestor, Echo Investment, uznał za warte jedynie wyburzenia? Skoro uznajemy coś za wartość, to czemu to niszczyć?
Stosunek obecnego właściciela do dawnego hotelu jest tak samo irracjonalny jak podejście wojewódzkiego konserwatora zabytków, który w 2011 r. wpisał budynek do ewidencji zabytków, a teraz rozważa jego skreślenie z tej listy. Najwidoczniej w niewyjaśnionych okolicznościach dawny hotel stracił jakieś wartości, które miał jeszcze trzy lata temu. Prawdopodobnie, jak zauważa autor tekstów o polskiej przestrzeni, Filip Springer, gdy modernizm międzywojnia cieszy się dziś dużą popularnością, a wręcz staje się modny, modernizm lat 60. i 70. nadal pozostaje w niełasce. Hotel Cracovia jest zbyt stary, by był postrzegany jako architektura współczesna, i zbyt młody, by uznać go za wybitny przykład minionej architektury. Na to społeczne uznanie architektura PRL-u będzie musiała poczekać jeszcze kilkanaście lat. Jeśli ostanie się do tego czasu.
Spór o wartość architektury prof. Witolda Cęckiewicza toczy się w kontekście działań podejmowanych przez inwestora. Prowadzą one do powstania kolejnego centrum handlowego, mimo że projekt "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Krakowa" nie przewiduje w tym miejscu budynków o charakterze usługowo-handlowym o powierzchni przekraczającej 2 tys. m kw. Jak przypominała wiceprezydent Elżbieta Koterba, informacja ta była jawna w momencie zakupu terenów przy al. Focha przez spółkę Echo Investment. Z racji, że aktualnie sporządzany miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Błoń musi być spójny ze studium, nie może on w żadnym wypadku zezwalać na galerię handlową. Należy zdawać sobie sprawę z celowości sporządzania tych planów oraz ogromnych procesów miastotwórczych, które zachodziły przez ostatnie 100 lat - ukształtowały one nasze otoczenie, a wraz z nim nas samych. Z tą świadomością trzeba pojmować też wagę decyzji, które będą miały wpływ na nasze otoczenie za kilkadziesiąt lat.
Planowane przez inwestora centrum handlowe może przyczynić się do zakorkowania i ograniczenia przyszłego rozwoju dzielnicy Salwator pod względem kulturowym i społecznym, jak też utrudnić rozwój małych przedsiębiorstw w tamtych okolicach. Na potrzeby planowanego przez inwestora centrum handlowego al. Focha ma być poszerzona do czterech pasów i na zawsze podporządkować ruchowi samochodowemu skrzyżowanie ul. Józefa Piłsudskiego z Alejami Trzech Wieszczów oraz okoliczną przestrzeń.
Gdy laureat Nagrody Pritzkera Peter Zumthor przybył do Polski, by zaprojektować kielecką synagogę znajdującą się w okolicach dużego ciągu komunikacyjnego, wartościowy dla miasta obiekt określił jako "pozbawiony ziemi, na której stoi ( ), otoczony jedynie hałasem i ruchem samochodowym". Mocno rozbawił publiczność, gdy na pomysł zbudowania przejścia podziemnego do projektowanego budynku odpowiedział pytaniem: "Czy widział pan przyjazne przejście podziemne?". Mógł udzielić takiej odpowiedzi, ponieważ architekci odrobili już trudną lekcję z przenoszenia ruchu pieszego pod ziemię - choć akurat nie pan Marek Dunikowski, który takie rozwiązanie rozważa pod Alejami.
O ile jednak Peter Zumthor planował w Kielcach zielony ogród, o tyle projekt DDJM nie przewiduje żadnej zieleni, w zamian proponuje monumentalną rzeźbę, której jedyną funkcją wydaje się odciąganie uwagi obserwatora od drugiej bryły. Część nowo projektowanego kompleksu, znacząco wysunięta poza linię istniejącej zabudowy, zamykająca przestrzeń placu na otwarte tereny Błoń, zwana przez autora "kryształem", na wizualizacji pozostaje enigmatyczna i bardzo delikatnie zarysowana, choć w przypadku urzeczywistnienia tej wizji próżno będzie wypatrywać owej delikatności w stosunku do otoczenia (...). Dlaczego powstająca dziś architektura nie może wyglądać na architekturę dziś projektowaną? Czy Cracovia ma wartość i należy ją chronić, czy wręcz przeciwnie? Dlaczego interes inwestora jest ważniejszy od interesu mieszkańców? Dlaczego dalej podporządkowywać przestrzeń ruchowi samochodowemu, a nie dbać o jego ograniczenie? Jaki jest kierunek rozwoju miasta Krakowa? Projekt pana Marka Dunikowskiego o antyspołecznym zabarwieniu i pozostający daleko w tyle za współczesną myślą architektoniczną szuka kompromisu dla nas samych, ale nie oznacza to, że kompromis jest tu właściwym rozwiązaniem.
Krakowski magistrat ma okazję dowieść, że w obliczu silnie reprezentowanego interesu bogatego inwestora potrafi oprzeć się jego retoryce, pomóc w odpowiedzi na powyższe pytania oraz zadbać o należne otwarcie od strony ul. Piłsudskiego na tereny Błoń, łącząc te zielone tereny ze ścisłym centrum, lub w spektakularny sposób przekonać mieszkańców, że nie panuje nad procesami inwestycyjnym w naszym mieście, potwierdzając też moje obawy, że dziś cenimy jedynie to, co ma wartość rynkową."
Jest nowa koncepcja obiektu, który miałby stanąć w miejscu hotelu Cracovia
Jest nowa koncepcja obiektu, który miałby stanąć w miejscu legendarnego hotelu Cracovia przy krakowskich Błoniach. Echo Investment wciąż stawia na sklepy.