Dzień dobry,
Jesteśmy zainteresowani zakupem mieszkania w tej inwestycji. Atutem dla nas jest przede wszystkim samo osiedle.
Będziemy wdzięczni za każdą informację szczególnie od osób, które być może już kupiły tam mieszkanie. Jak przebiegła Państwu współpraca z deweloperem? Ze swojej strony musimy przyznać, że nie spodziewaliśmy się tak fatalnej obsługi i podejścia (przepraszam za wyrażenie) "z buta" do klientów zainteresowanych bądź co bądź zakupem nieruchomości! Oglądaliśmy poza Pucką jeszcze dwa inne mieszkania i powiem szczerze, że podejście do nas jako do potencjalnych klientów tam było o niebo lepsze. Tutaj mam wrażenie, że deweloperowi w ogóle nie zależy na kliencie, udzielane są szczątkowe informacje, kontakt mailowy i telefoniczny z łaską...
W związku z takim a nie innym podejściem do nas będziemy niezmiernie wdzięczni za każdą podpowiedź jak Państwu ułożyła się współpraca.
Ze swojej strony możemy natomiast opowiedzieć co nieco o samym osiedlu, które znamy bardzo dobrze.
Po pierwsze, na samej Puckiej (na wysokości nieruchomości) nie słychać zupełnie hałasu z AOW. Wystarczy jednak przejść kilka kroków i znaleźć się za drzewami osłaniającymi samą inwestycję i już hałas staje się uciążliwy. Podobnie sprawa się ma z sortownią śmieci. Słychać ją dopiero przy rzece.
Co do zapachu z sortowni, to przyznam szczerze, że nie wiem skąd się wziął ten mit. Mamy ja Kuźnikach bliską rodzinę i bardzo często bywamy na tym osiedlu i to od kilku ładnych lat. Co prawda w okolicach ulic Dźwirzyńskiej i Sarbinowskiej, ale nie raz chodziliśmy na spacer po osiedlu i absolutnie nigdy nie było czuć żadnych zapachów z sortowni. Nikt z naszej rodziny ani znajomych także nie uskarżał się nigdy na to.
Rzeka jest bezpieczna, nie wylała nawet podczas powodzi w latach '90.
Plusem Kuźnik jest niska zabudowa, w miarę dobre skomunikowanie osiedla z miastem, cisza i spokój w miejscu znajdującym się tak naprawdę w cale niedaleko centrum.
Pozdrawiam!!
Zaloguj aby dodać komentarz