REKLAMA

Zdjęcia z budowy i wizualizacje Zamek w Stobnicy

inwestorD.J.T.
projektantWaldemar Szeszuła

O inwestycji Zamek w Stobnicy

Zamek w Stobnicy – nowo powstający budynek mieszkalny imitujący zamek we wsi Stobnica (gmina Oborniki), w województwie wielkopolskim. Autorem projektu budynku jest architekt Waldemar Szeszuła, a inwestorem firma D.J.T. z Poznania.
Za Wikipedią: Od 2015 roku, na sztucznie usypanej wyspie na stawach w pobliżu miejscowości Stobnica, powstaje imitacja średniowiecznego zamku. Budowla o wymiarach około 150 m długości i 100 m szerokości, z wieżą sięgającą według różnych źródeł 50 metrów, po ukończeniu będzie jedną z większych budowli tego typu w kraju. Na planowanych piętnastu kondygnacjach ma się znaleźć 46 lokali mieszkalnych, które docelowo może zamieszkiwać do 97 osób, obsługiwanych przez kolejne 10 osób.

Opinie o Zamek w Stobnicy

Napisz komentarz
Komentarz do inwestycji Zamek w Stobnicy
Wojciech Jenda
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Zamek w Stobnicy
MaTiXgość
Samo miejsce bardzo ciekawe, warte zwiedzenia. Zamek robi wrażenie, teren wokół piękny. Wielki niesmak pozostawia zachowanie obsługi. Pan "ochroniarz" powinien zostać odesłany na jakieś leczenie, bo się chłop nie potrafi z szacunkiem odnosić nawet do dziecka. Może po krotce opowiem historię. Przyjechaliśmy kawał drogi, żeby zobaczyć zamek. Dziecko jak to dziecko, wsiadło na rowerek biegowy, żeby łatwiej mu było przebrnąć z nami spacer wokół zamku. Szczęśliwe, rozradowane jechało na swym małym rowerku nie wadząc nikomu, aż do wejścia. Bo tu nagle, niespodziewanie wyskoczył Pan ochroniarz (byk jak ci marketowi ochroniarze co prawda, ale agresywny jak Tyson na dragach) i sapie do tego dziecka, że rowerem nie można, że go nie wpuści, sratatata aż do momentu, kiedy to dziecko się rozpłakało. Napomnę, że nie było żadnego zakazu ani nic. Pan jednak uparł się, że nas (w zasadzie dziecka) nie wpuści i koniec. Zamiast jak już to powiedzieć coś na spokojnie rodzicom, to nie, najazd na małego dzieciaka. Typowy SB-k. I do tego jak się okazało pisior. Druga irytująca sprawa to fakt, iż na stronie internetowej była widniała informacja, że bilety można kupić tylko online. Zakupiliśmy więc bilety za niecałe 70 zł za osobę. Przy wejściu okazało się, że bilety są sprzedawane jednak na miejscu i to w cenie 50 zł za osobę. Czy to normalne? A może po prostu panowie z ochrony potrzebowali dorobić sobie "na boku"? Warto się temu przyjrzeć?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji Zamek w Stobnicy
Orzech
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA