Wysokiej jakości ubrania ozdobione niepowtarzalnymi grafikami Jimbo Phillipsa, szeroki wybór oryginalnych dodatków i profesjonalny sprzęt deskorolkowy – to kwintesencja marki RUSH. 17 maja w Manufakturze otworzył się nowy pop-up store, który zachwyci fanów skateboardu i wszystkich tych, którzy swoją przygodę z deską chcieliby dopiero rozpocząć.
Właściciele marki RUSH postanowili stworzyć nie tylko sklep odzieżowy, ale także przestrzeń dla miłośników deski, którzy szukają sposobu na wyrażenie siebie i swojej pasji. Ubrania oferowane w nowym pop-up store w Manufakturze stanowią zgrabny miks monochromatycznej szarości i bieli z wielobarwnymi nadrukami wykonanymi przez Jimbo Phillipsa, znanego w Stanach Zjednoczonych artystę, który od ponad 20 lat tworzy charakterystyczne, przyciągające uwagę grafiki inspirowane kulturą skateboardową. Bluzy i koszulki z kolekcji wiosna 2014, dostępne w wersji męskiej i damskiej, będą idealne dla tych, którzy ponad bierne podążanie za modą, przekładają niezależność i indywidualny styl. Mocną stroną brandu są akcesoria: oryginalne plecaki pokryte kolcami, paski, czapki oraz szeroki wybór sneakearsów, czyli kultowych miejskich butów sportowych. Ubrania szyte są w Polsce z wysokiej jakości materiałów i z dbałością o doskonałe wykończenie i detale.
Tego roku RUSH zachęca wszystkich do rozpoczęcia przygody z deską, która wiosną i latem może stać się alternatywą dla rowerów. W tymczasowym butiku będzie można skorzystać z porad profesjonalistów, zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt i spróbować swoich sił w skateboardingu. Znikający sklep znajduje się na I piętrze galerii handlowej Manufaktury, obok sklepów Van Graff i Adidas. Na powierzchni ponad 80 m2 powstała kreatywna przestrzeń, stawiająca na nieszablonowe rozwiązania i ciekawe elementy dekoracyjne. Wnętrze wypełnia odsłonięta cegła, niestandardowe, nawiązujące do logo marki ramy wieszaków w formie pięciokątów oraz półki przypominające swoim kształtem deskorolki.