[Lublin] Mieszkanie na wynajem może się opłacać

Kajtman

Ponad tysiąc złotych czynszu, a do tego rachunki – tyle kosztuje miesięcznie wynajem średniej wielkości mieszkania w Lublinie. Jednak dzięki dużej liczbie studentów w mieście, chętnych do płacenia takich czynszów nie brakuje. Zakup mieszkania na wynajem może być zatem dobrą inwestycją.

 

Letnie miesiące to okres, kiedy osoby rozpoczynające studia, przyjeżdżają do Lublina, aby złożyć dokumenty na wybranej uczelni i aby poszukać stancji. Inni, którzy w Lublinie uczą się już od pewnego czasu, na okres wakacji często wyjeżdżają z miasta. Wielu z nich dba jednak o to, żeby od października wrócić do tego samego, wynajmowanego już wcześniej lokalu.

 

Zdecydowana większość osób, którym pomagamy znaleźć mieszkanie na wynajem to studenci – mówi Marcin Rogowski biura nieruchomości HomePlace w Lublinie. – Na okres wakacji, z właścicielami często umawiają się tak, że płacą połowę czynszu, aby mieszkanie było zarezerwowane dla nich na kolejny rok.

 

Dla wielu studentów, najatrakcyjniejsze są lokale położone w centrum miasta albo w pobliżu uczelni. Jednak nawet w bardziej oddalonych, ale zadbanych częściach miasta, chętnych na mieszkania nie brakuje. Nawet tam ceny najmu nie są wiec niskie i mogą być zbliżone do wysokości rat kredytu hipotecznego. – W południowych dzielnicach Lublina, takich jak Czuby i Węglin, czynsz za wynajem około pięćdziesięciometrowego mieszkania, wynosi ok. 1500-1600 zł. Oprócz tego, najemca pokrywa opłaty licznikowe – mówi Marcin Rogowski.

 

Mieszkańcy Lublina zdają sobie sprawę z tego, że przy takich cenach warto inwestować w mieszkania na wynajem. Często opłaca się to nawet wtedy, gdy trzeba się posiłkować kredytem – mówi Paulina Jaszczewska z biura lubelskiego dewelopera Willowa II.Z naszego doświadczenia wynika, że na taki zakup decydują się niejednokrotnie rodzice z małymi dziećmi. Inwestują, aby w momencie, kiedy dziecko dorośnie, mogli podarować mu spłacone mieszkanie. Wiedząc, że do tego czasu minie wiele lat, chętnie decydują się na nowe mieszkania, na młodych, nowopowstających osiedlach, takich jak nasze Leśne Zacisze przy ul. Jantarowej.

 

Jednak nie tylko w samym Lublinie można inwestować w mieszkania na wynajem. – Drugą stroną medalu są miejscowości wypoczynkowe, takie jak na przykład pobliski Nałęczów. Kupując tam mieszkanie, można liczyć na turystów, którzy odwiedzają to uzdrowisko przez cały rok, a latem przyjeżdżają szczególnie chętnie – zaznacza Paulina Jaszczewska. – To z pewnością jeden z aspektów, jaki biorą pod uwagę klienci kupujący mieszkania w naszej inwestycji w tym mieście. Zwłaszcza, że nowych osiedli w Nałęczowie jest niewiele i dla turystów mogą być atrakcyjną alternatywą.