Kupka gruzu. Tyle zostało z najstarszej, zachowanej do dziś kamienicy na warszawskiej Woli. Chodzi o dawną kamienicę Abrama Włodawera, przy ulicy Łuckiej 8, w centrum Warszawy, nieopodal Złotych Tarasów i Fabryki Norblina. Od wielu lat stała opuszczona i popadała w coraz większą ruinę.
2
Dariusz radeckiEch, niektòrzy wzdychają za tą kamienicą jakby była jakaś szczególna. A z wyglądu jest dosyść typowa, i chyba jedyne co jest niezwykłe, to to że aż tyle przetrwała, co w innych miastach nawet by nie dziwiło. Tymczasem w Poznaniu niedawno rozebrano kamienicę znacznie bardziej unikatową z wyglądu, i w lepszym stanie. I to całkiem legalnie, gdy zaczęła stwarzać zagrożenie. I nikt nawet nie pisał w jej obronie, po prostu stwarza zagrożenie trzeba się jej pozbyć. A ta ruina na pewno od dawna nie tylko straszyła, ale stwarzała zagrożenie, co widać na zdjęciach, bo zamknęli przejścia koło samego budynku. Najwyzsza pora pozbyć się tego straszydła i uporządkować teren.
Luke K.Wkoncu. Koniec tego szantazu konserwatorsko-mafijnego. Wlasciciel Hebrajskiej kultury myslal ze bedzie trzymal ten grunt i ten budynek jako szantaz zeby powstrzymac rozwoj tego regionu miasta tylko dlatego ze to jest jego i on sobie tak zyczy. Dosc tego, Polacy juz nie beda tolerowali takiego zachowania. Albo zyjesz wsrod ludzi i bedziesz zachowywal sie jak czlowiek albo zostaniesz wyproszony. Zostales wyproszony, dowidzenia. I chce jeszcze dodac ze ten deweloper ktory przeciwstawil sie temu szantazu jest moim osobistym bohaterem bo ktos wkoncu musial powiedziec dosc tego.
Czy najstarsza zachowana kamienica czynszowa na warszawskiej Woli zostanie rozebrana? Chodzi o dawną kamienicę Abrama Włodawera, przy ulicy Łuckiej 8, w centrum Warszawy, nieopodal Złotych Tarasów i Fabryki Norblina. Od wielu lat stoi opuszczona i popada w coraz większą ruinę.