W grudniu ubiegłego roku po raz trzeci z rzędu zwiększyła się przeciętna bezwzględna różnica między cenami ofertowymi a transakcyjnymi mieszkań z drugiej ręki w pięciu największych miastach. Wartość ta wyniosła wówczas 15 821 zł.
Średnia różnica pomiędzy całkowitymi cenami ofertowymi oraz ich ostatecznymi poziomami jest wyznaczana przez Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A. na podstawie transakcji lokalami z rynku wtórnego na pięciu głównych rynkach mieszkaniowych w kraju - Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku.
W chwili obecnej mamy do czynienia z rynkiem kupującego, z czego skwapliwie starają się korzystać osoby poszukujące mieszkania. Taka sytuacja sprawia, że właściciele lokali mieszkalnych, którym zależy na znalezieniu nabywcy muszą nieraz znacznie ograniczać swoje wymagania finansowe. W ostatnim miesiącu minionego roku najwyższa procentowa obniżka wyjściowej ceny, która wyniosła blisko jedną trzecią miała miejsce w Warszawie. W stolicy zawarto również transakcję z największą bezwzględną kwotą upustu. W tym wypadku początkowa cena blisko 200- metrowego apartamentu została w trakcie negocjacji obniżona o ponad 400 tys. zł. Należy jednak w tym miejscu podkreślić, że tak duże obniżki należą do rzadkości i zazwyczaj wynikają z pośpiechu dotychczasowego właściciela, który chce szybko odzyskać zamrożony w nieruchomości kapitał, nawet kosztem wyraźnie niższej ceny.
Z drugiej strony warto zaznaczyć, że choć nie zdarza się to często, to jednak można spotkać również i sytuacje odwrotne, kiedy duże zainteresowanie potencjalnych kupców sprawia, że ostatecznie ustalona kwota transakcji jest wyższa od tej wyjściowej. W minionym miesiącu jednak osiągnięte podwyżki były stosunkowo niewielkich rozmiarów, zamykając się w kwocie 10 tys. zł.
Emmerson S.A.