Zamierzając skorzystać z rządowego wsparcia w nabyciu swojego pierwszego mieszkania powinniśmy znaleźć odpowiednią nieruchomość. W pierwszej chwili pomyślimy o tych częściach miasta, w których deweloperzy wykazują się największą aktywnością. Czy taki tok rozumowania jest prawidłowy? Zobaczmy jak wyglądało to w I kw. 2014 r.
W Krakowie, Poznaniu i Gdańsku ta prosta strategia poszukiwań okazała się właściwa. Tam gdzie budowanych było najwięcej mieszkań znaleźć można też było najwięcej spełniających warunki programu MdM.
W dwóch spośród przeanalizowanych miast: Warszawie i Wrocławiu, otrzymane wyniki wskazują, iż bogatszy wybór odpowiednich lokali znaleźć można było jednak w innych dzielnicach.
W stolicy najwięcej mieszkań spełniających limity cenowe i powierzchniowe znajdowało się na Białołęce. Dzielnica ta odpowiadała za niemal trzy czwarte wszystkich tego rodzaju lokali oferowanych na warszawskim rynku pierwotnym. Równocześnie zajmowała ona dopiero trzecią pozycję w rankingu dzielnic dysponujących największą ofertą. Ustępowała pod tym względem dzielnicom takim jak Wola i Mokotów.
We Wrocławiu najłatwiej mieszkanie kwalifikujące się do programu MdM można było znaleźć na terenie dzielnicy Psie Pole. W tej części miasta koncentrowało się ponad 45% tego rodzaju ofert. Równocześnie w ujęciu nominalnym było ich tam 2,5 razy więcej, niż w najczęściej wybieranej przez deweloperów na miejsce swojej inwestycji dzielnicy Krzyki.
Jarosław Mikołaj Skoczeń