Osoby zasiadające na stanowiskach CFO w polskich firmach nie widzą powodów, by gospodarka miała zwalniać. Spodziewają się mocnego popytu, chcą inwestować i tworzyć miejsca pracy – wynika z badania przeprowadzonego przez Grant Thornton i Euler Hermes.
Warunki do prowadzenia biznesu są sprzyjające i polskie przedsiębiorstwa w najbliższym czasie powinny rozwijać się w silnym, stabilnym tempie – uważają dyrektorzy finansowi, którzy wzięli udział w badaniu przeprowadzonym przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton oraz firmę ubezpieczeniową Euler Hermes, zrealizowanym w ramach projektu „Dyrektor Finansowy Roku”.
Według badania, aż 55 proc. dyrektorów finansowych uważa, że perspektywy ekonomiczne dla ich firm na kolejne 12 miesięcy są pozytywne, a jedynie 5 proc. CFO kolejny rok postrzega w negatywnych barwach. Co ważne, nastroje wśród dyrektorów finansowych są nawet nieznacznie lepsze niż w ubiegłorocznej edycji badania, kiedy to również odnotowano bardzo optymistyczne wyniki. Wówczas odsetek ankietowanych pozytywnie oceniających perspektywy ekonomiczne dla swoich firm wynosił 52 proc., a odsetek dyrektorów widzących przyszłość w raczej ciemnych barwach sięgał 6 proc. Grono „optymistów” więc się powiększyło, a „pesymistów” nieznacznie spadło.
– Te wyniki dobrze wróżą rozwojowi polskiej gospodarki w najbliższych miesiącach. Dyrektorzy finansowi zwykle najlepiej w swoich firmach wyczuwają trendy panujące na rynku i potrafią przewidywać przyszłą koniunkturę gospodarczą. Przed rokiem byli dobrej myśli i nie pomylili się, gospodarka rzeczywiście utrzymała dość mocny wzrost. Mam nadzieję, że tym razem również będą mieli rację – mówi Jan Letkiewicz, Partner Zarządzający w Grant Thornton.
Dobre nastroje dyrektorów finansowych sprawiają, że są oni skłonni do podejmowania ryzyka związanego z inwestycjami. Ankietowani CFO częściej niż w ubiegłorocznym badaniu twierdzą, że będą zwiększać swoje inwestycje, a już w ubiegłym roku deklaracje w tym obszarze były bardzo optymistyczne (co zresztą później przełożyło się na faktyczny wzrost nakładów inwestycyjnych w gospodarce).
Obecnie aż 74 proc. dyrektorów finansowych w ciągu najbliższego roku deklaruje wzrost wydatków związanych z wchodzeniem na nowe rynki (wzrost o 2 p.p. w stosunku do zeszłego roku). Zakup nowych maszyn i urządzeń zapowiada 70 proc. badanych (również wzrost o 2 p.p.), a inwestycje w badania i rozwój przewiduje 48 proc. dyrektorów finansowych (wzrost o 5 p.p.).
– W kolejnym roku niezłej koniunktury osoby kierujące finansami polskich przedsiębiorstw zwracają w większym stopniu niż przed rokiem uwagę na długofalowe aspekty wyzwań, przed jakimi stoją ich przedsiębiorstwa. Świadczy o tym chociażby postawienie w większym stopniu nacisku na inwestycje, a także szukanie większej optymalizacji prowadzonej działalności – mówi Rafał Hiszpański, Prezes Zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń Euler Hermes.
Dyrektorzy finansowi, którzy wzięli udział w badaniu, przekonują też, że będą raczej tworzyć miejsca pracy, niż je likwidować, a także, że w bardzo niewielkim stopniu odczuwają skutki rosyjskiego embarga na produkty spożywcze.