Koniec kredytów bez wkładu własnego

Koniec kredytów bez wkładu własnego

Polska
Kajtman
Kajtman
REKLAMA

Będzie trudniej o kredyt. Komisja Nadzoru Finansowego zaostrzyła kwestie finansowe w tzw. rekomendacji S, dotyczącej zaciągania kredytów hipotecznych. Według nowych zasad nie otrzymamy pożyczki na nieruchomość bez posiadania wkładu własnego.


Fakty są nieubłagane. W przyszłym roku wymagane będzie dysponowanie min. 5% kapitałem, a już od 2017 roku do zaciągnięcia kredytu niezbędne będzie posiadanie aż 20% jego kwoty. - Nowe rozporządzenia w pewnym sensie ograniczą dostępność kredytów hipotecznych. Wkład własny dotąd wymagany był już przez większość banków, nie był jednak obligatoryjny. Dodatkowo koszty kredytu z wkładem własnym są wyższe o ubezpieczenie – ocenia Paweł Wunderse, doradca finansowy. – Nie da się jednak ukryć, że niełatwo dziś dostać kredyt. Dla niektórych, szczególnie młodych ludzi, narzucane ograniczenia są trudną do pokonania przeszkodą ­– dodaje Wunderse.


Uciążliwe rekomendacje rządowe przez długi czas negatywnie wpływały na rynek nieruchomości. Kiedy wydawało się, że sytuacja została opanowana, pojawiła się perspektywa kolejnych ograniczeń. Wpływa to niekorzystnie nie tylko na branżę, ale przede wszystkim na przysłowiowego Kowalskiego, który chciałby zamieszkać na swoim. Jak te zmiany oceniają deweloperzy?


W związku z nowymi rekomendacjami osoby planujące zakup mieszkania, a nieposiadające wkładu własnego, powinny to zrobić jeszcze w tym roku. Jest to też czas przejściowy pomiędzy programami dopłat rządowych, dopiero w 2014 ma szansę wejść w życie „Mieszkanie dla Młodych”. Funkcjonujące jeszcze deweloperskie promocje, jak nasza „Rodzina na Twoim”, pozwalają na dokonanie zakupu na bardzo korzystnych warunkach – mówi Magdalena Czuryńska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu spółki Twoje M.

REKLAMA


Niektórzy deweloperzy duże nadzieje wiążą z nowym programem dopłat rządowych, który ma zostać wprowadzony w 2014 roku. - Z optymizmem patrzymy w przyszłość, mimo zmian w polityce kredytowej. Kiedy założenia programu „Mieszkanie dla Młodych” zostaną ostatecznie sformułowane, postaramy się dostosować bogatą ofertę mieszkań na osiedlu Nowe Ogrody do narzucanych przez niego kryteriów. Być może dzięki niemu dostęp do kredytów hipotecznych z wpłatą własną zyskają osoby, które nie mogły sobie na to pozwolić dotychczas – mówi Eliza Wielgus z Real Management.

Inne firmy dość nieufnie odnoszą się do projektu propozycji dopłat rządowych. Zgłaszają wiele zastrzeżeń w związku z jego niepewną przyszłością. - Kiedy trudniej będzie o kredyt bez wkładu własnego, ciężej może też być ze sprzedażą mieszkań. Nie wiadomo, jak będzie w przyszłym roku wyglądała sytuacja z przygotowywanym przez rząd programem Mieszkanie dla Młodych. Może nie wejść w życie w takim kształcie, jak to się zakłada. Niewątpliwie przy obecnych promocjach można nabyć nieruchomości w dobrych cenach – mówi Tomasz Wnuk, dyrektor generalny Malta Fountain.


Nawet po 2017 roku będą jednak przypadki, kiedy wkład własny nie będzie wymagany w wysokości 20% zadłużenia. Kredytobiorcy będą mogli poręczać go ubezpieczeniem, zdeponowanymi oszczędnościami bądź posiadanymi papierami wartościowymi.


W przyszłym roku konieczność posiadania wkładu własnego bardziej odczuwalna będzie jednak przez osoby planujące zakup nieruchomości z rynku wtórnego. Kupujący mieszkanie od dewelopera nie muszą bowiem ponosić dodatkowych kosztów w postaci prowizji dla pośredników czy wyższych opłat notarialnych.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA