źródło: pixabay.com

Rynek hotelarski w Warszawie łagodniej znosi pandemię COVID-19

Orzech
Według oceny znanej, międzynarodowej agencji Cushman & Wakefield, Warszawa znacznie łagodniej niż inne główne rynki hotelowe w regionie Europy Środkowo-Wschodniej znosi skutki pandemii COVID-19 i tym samym jeszcze mocniej umocniła swoją pozycję jako najbardziej atrakcyjnego rynku w regionie. Co więcej, według ekspertów Cushman & Wakefield są widoczne oznaki, na ożywienie warszawskiego rynku hotelowego w drugiej połowie 2021 r. – wynika z raportu Marketbeat Warsaw Hospitality H2 2020.

W 2020 wskaźnik RevPAR (przychód na jeden dostępny pokój) w Warszawie spadł o blisko 74%. Niemniej jednak stolica Polski była jednym z najmniej dotkniętych przez COVID-19 głównych rynków w regionie CEE, ze względu na silny popyt krajowy i większą odporność polskiej gospodarki. Podaż na rynku hotelowym w Warszawie wzrosła w 2020 r. o 7,4%. Przewiduje się, że w ciągu najbliższych dwóch lat będzie ona nadal rosnąć, lecz w nieco niższym średniorocznym tempie – ok.6,1%.

Pandemia COVID-19 spowodowała opóźnienia lub nawet anulowanie kilku projektów w regionie CEE / SEE, co może być dobrą wiadomością dla hotelarzy, ponieważ prawdopodobnie ograniczy to wzrost podaży i ułatwi szybsze ożywienie na rynku. Niemniej jednak lista zaplanowanych inwestycji w Warszawie była bardzo obszerna jeszcze przed wybuchem pandemii wirusa. Kilka projektów, które były wówczas w budowie, jak Nobu Warsaw czy Crowne Plaza & Holiday Inn Express Warsaw Hub, zostało otwartych w 2020 roku. Większość realizowanych projektów, takich jak NYX Warsaw, ma opóźnienia, ale są one kontynuowane.

Popyt turystyczny w Warszawie w 2020 r. spadł znacznie mniej widocznie w porównaniu z innymi głównymi rynkami (o około 65% według STR). Stało się tak między innymi dzięki silnemu popytowi krajowemu, który nawet w czasach przed pandemią COVID-19 (2019) stanowił aż 62% noclegów turystycznych. W przyszłości oczekuje się kontynuacji tego obiecującego trendu. Oxford Economics spodziewa się, że popyt w Warszawie osiągnie poziom sprzed kryzysu do 2022 r.

- W 2020 r. w Warszawie, jak i w Polsce, nie odnotowano żadnej większej transakcji hotelowej. Biorąc pod uwagę powagę skutków kryzysu związanego z COVID-19, inwestorzy stosowali strategię "wait and see", podczas gdy właściciele nie byli skłonni pozbywać się aktywów w tym czasie, zwłaszcza po obniżonej cenie. Powyższe, w połączeniu z ograniczonym dostępem do finansowania przejęć hoteli, spowodowało zamrożenie transakcji hotelowych w Polsce. Po niezwykle trudnym 2020 roku, w najbliższych miesiącach hotelarze staną przed wieloma wyzwaniami operacyjnymi związanymi z poziomem popytu na usługi hotelarskie i konferencyjne. Sytuację komplikuje widmo trzeciej fali COVID-19 oraz dynamicznie zmieniające się ograniczenia. Warszawa charakteryzuje się jednak silnym popytem krajowym i mniejszą zależnością od rynków międzynarodowych w porównaniu z innymi rynkami Europy Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej, co powinno przyspieszyć ożywienie. Miasto ma być jedną z pierwszych stolic, w których nastąpi odbicie popytu do poziomu sprzed pandemii. Podczas gdy niektórzy inwestorzy przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych stosują wciąż strategię "wait and see", aktywność innych pozostaje wysoka. Z drugiej strony mamy do czynienia z ograniczoną podażą hoteli na sprzedaż, co było również charakterystyczne dla lokalnego rynku w poprzednich latach. Niemniej jednak przewiduje się wzrost aktywności inwestycyjnej na lokalnym rynku hotelowym w 2021 roku, gdzie już w lutym została zamknięta transakcja sprzedaży Regent Warsaw Hotel – komentuje Łukasz Bondyra, Senior Hospitality Advisor, Poland.

Źródło: materiały prasowe Cushman & Wakefied