Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield opublikowała raport za II kwartał 2022 roku na polskim rynku handlowym. W analizowanym okresie do użytku oddane zostało prawie 100 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej, z czego większość to duże parki handlowe.
Nowa podaż rośnie w mniejszych miastach
Drugi kwartał 2022 roku został zamknięty z bilansem 15,6 mln mkw. całkowitej nowoczesnej powierzchni handlowej. Od kwietnia do czerwca 2022 roku do użytku oddano prawie 100 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej. Powstało łącznie 10 nowych obiektów, z czego 9 to parki handlowe otwarte w mniejszych miejscowościach: Busku-Zdroju, Giżycku, Jaśle, Krotoszynie, Pszczynie, Puławach, Sławnie, Szczytnie i Łanach pod Wrocławiem. Ponadto, nowy magazyn sieci OBI został oddany do użytku w Mysiadle pod Warszawą.
Nowa podaż obejmuje również trzy rozbudowy istniejących obiektów zlokalizowanych w Knurowie, Radomsku i Zamościu, a także przebudowę sklepu Tesco w Stalowej Woli. Lokalizacja ta została przejęta przez sieć Castorama.
Parki handlowe najbardziej popularnym formatem handlowym. Przebudowy i rozbudowy w toku
Parki handlowe stanowią aż 65% całej powierzchni handlowej w budowie. Przewiduje się, że w ciągu najbliższych kilku lat powstaną lub zostaną rozbudowane 33 takie obiekty.
Na koniec czerwca 2022 roku w budowie było ponad 400 tys. mkw. powierzchni handlowej – oddanie do użytku tych inwestycji planowane jest na lata 2022-2023. Nowa powierzchnia zlokalizowana będzie w 29 nowych obiektach – dziewięć istniejących zostanie rozbudowanych, a cztery – przebudowane. Do największych z nich należą: warszawskie centrum Fort Wola o powierzchni 28 tys. mkw., centrum handlowe Atut Ruczaj w Krakowie, które zostanie rozbudowane o 25 tys. mkw.; Galeria Bawełnianka w Bełchatowie o powierzchni handlowej 23 tys. mkw.; druga faza kompleksu handlowego Karuzela w Kołobrzegu oraz park handlowy DOR Plaza zlokalizowany w Częstochowie.
Ponad 45% powierzchni handlowej będącej obecnie w budowie, zostanie dostarczone na rynki mniejszych miast o populacji poniżej 100 tys. mieszkańców. Udział największych aglomeracji w powierzchni w budowie stanowi obecnie ponad 34%.
Kupujemy więcej
Sprzedaż detaliczna, w porównaniu do kwietnia i maja 2021 roku, w drugim kwartale 2022 roku wzrosła odpowiednio o 19% i 8,2%. W maju br., w zestawieniu z tym samym okresem w roku ubiegłym, najwyższy wzrost sprzedaży detalicznej odnotowały podmioty handlujące tekstyliami, odzieżą i obuwiem (o 18%). Wysoko w tym podsumowaniu plasują się również farmaceutyki, kosmetyki i sprzęt ortopedyczny, sklepy z artykułami z kategorii "pozostałe" oraz sklepy z żywnością.
– Udział e-commerce w handlu detalicznym waha się z kwartału na kwartał. Przed pandemią kształtował się on na poziomie 5-6%, w okresach ograniczenia handlu stacjonarnego sięgał 11%, aby wrócić do średniego poziomu ok. 8% wraz z poluzowaniem obostrzeń. Od listopada 2021 roku zauważalny był wzrost sprzedaży przez Internet, który osiągnął ok. 10% i na takim też poziomie utrzymał się w pierwszym kwartale 2022 roku. W kwietniu i maju 2022 roku odnotowaliśmy spadek do poziomu 8,9% – komentuje Ewa Derlatka-Chilewicz, Associate Director, Consulting & Research, Poland, Cushman & Wakefield.
– Według raportu "E-commerce pęka w szwach, a magazyny razem z nim", pandemia całkowicie zmieniła obraz e-commerce w Polsce i na świecie. Wartość rodzimego rynku e-commerce w pandemicznym roku 2020 przekroczyła 100 mld zł, a zakupy w sieci robiło aż 77% internautów. Ponieważ polski rynek jest wciąż rynkiem młodym i niedojrzałym, nie ma przesłanek ku ewentualnym prognozom spowolnienia tego sektora. Według wielu badań, w 2025 roku jego wartość wynieść może pomiędzy 160 mld zł a 250 mld zł – mówi Damian Kołata, Partner, Head of Industrial & Logistics Agency Poland, Head of E-Commerce CEE, Cushman & Wakefield.
Wzrost odwiedzalności centrów handlowych
Średnia odwiedzalność w centrach i parkach handlowych na początku 2022 roku była niższa o 14% niż przed pandemią, jednak na koniec drugiego kwartału br. osiągnęła średni miesięczny poziom 380 tys. odwiedzających na obiekt handlowy, co jest porównywalnym poziomem do analogicznego okresu z 2019 roku. Szczególnie dobre wyniki odnotowały duże i bardzo duże centra handlowe (o pow. 40-60 tys. i powyżej 60 tys. mkw. GLA) – w czerwcu 2022 roku zanotowano wzrost o 8% niż w 2019 roku.
– Wzrost liczby odwiedzających w dużych i bardzo dużych centrach handlowych związany jest m.in. z sytuacją geopolityczną, która na dalszy plan "odsunęła" pandemię. Co za tym idzie, powracamy do nawyków time-spendingowych, które zauważalnie wpływają na sektor food & beverage, jak również entertainment. Ponadto obiekty zlokalizowane w centrach miast, nierzadko w okolicy węzła przesiadkowego, siłą rzeczy przyjęły naszych sąsiadów przybywających z Ukrainy. Powrót liczby odwiedzających do poziomów sprzed pandemii jest dobrym prognostykiem, jednak wzrost inflacji czy też regulacje prawne wpływające na wysokość zarobków netto w dłuższej perspektywie przełożą się na procesy decyzyjne klientów w obszarze dóbr fakultatywnych – mówi Paulina Bauer, Associate, Head of Retail, Cushman & Wakefield.
Obroty centrów handlowych idą w górę
Wstępne dane o obrotach w centrach handlowych wskazują, że poziom sprzedaży w maju 2022 roku był wyższy o 20% niż przed pandemią. Już w kwietniu, dzięki wzmożonym zakupom w kategoriach: odzież, żywność oraz zdrowie i uroda, obroty przekroczyły poziomy odnotowywane w 2019 roku. Należy jednak wziąć pod uwagę, że sieci raportują nominalne wartości obrotów, które nie uwzględniają wpływu inflacji.
– Średni poziom sprzedaży w maju 2022 r. wyniósł ponad 1 000 zł netto na mkw. powierzchni GLA. Biorąc pod uwagę poprawiający się wskaźnik odwiedzalności, spodziewamy się wzrostu wyników sprzedaży jeszcze w kolejnych miesiącach. Niewykluczone, że przy niższych cenach w sklepach zlokalizowanych w centrach lub parkach handlowych, konsumenci zrezygnują z zakupów on-line na rzecz stacjonarnych formatów. Należy jednak pamiętać, że w dłuższej perspektywie czynniki takie jak ogólnie pogarszająca się koniunktura gospodarcza oraz rosnąca inflacja zmniejszająca zasobność portfela polskiego konsumenta, mogą znaleźć odzwierciedlenie w niższym poziomie osiąganych przez najemców obrotów. Wzrosty cen spowodowane inflacją spowodują zmianę priorytetów konsumentów. Potrzeby, które nie będą niezbędne do codziennego funkcjonowania, nie będą zaspakajane w pierwszej kolejności – dodaje Beata Kokeli, Partner, Head of Retail Agency, Poland, Cushman & Wakefield.