Bartek.Krawczyk
3komentarzy
1zdjęć
obserwuj
Komentarz do inwestycji [Wleń] Zamek "Lenno"
Bartek.Krawczyk
W małej dolnośląskiej miejscowości mieszczącej się na zachód od Wrocławia pojawił się dość duży problem. We Wleniu – bo o tym miasteczku mowa, nie można dokonać większych remontów stojącego tam zamku (a raczej jego ruin). Problemem nie jest brak funduszy, bo te zostały już gminie przyznane. Problemem nie jest również sprawa organizacyjna, bo wszystko jest tak jak być powinno. Głównym i obecnie chyba jedynym problemem jest właściciel pobliskiego pałacu, w którym mieści się również restauracja.

Sprawa wygląda tak, że aby dostać się na dziedziniec zamku trzeba przejść wąską ścieżką, która mieści się na posesji wyżej wymienionego właściciela. Nie byłoby żadnego problemu, gdyby nie fakt, że mieszkaniec pałacu nie pozwala wkraczać na swoje terytorium. Już jakiś czas temu konieczne były prace remontowe w ruinach, by ratować to, co jeszcze się da. Wtedy robotnicy musieli wnosić cement na własnych barkach – ale czy są to wiadomości potwierdzone ? Obecnie jest to tylko plotka, w którą niestety jesteśmy skłonni uwierzyć. Co na ten temat mówią mieszkańcy Wlenia i okolic ? Plotki krążą te same. Nie ma się czemu dziwić. W małej miejscowości, gdzie wielu mieszkańców żyje od urodzenia i zna temat od podszewki, nie brakuje zdań na dany temat. I tu nie jest inaczej.

Na wzgórzu, gdzie stoją ruiny małe prace remontowe trwają. Jest to konieczne, żeby pozostałości zamku się nie zawaliły. Konieczny jest jednak większy remont. Czy do niego dojdzie – zobaczymy.


21479_1000x.jpg
[size=85:1sij9rul]źródło: wikipedia[/size:1sij9rul]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Bartek.Krawczyk
Budowa nowej drogi ekspresowej na trasie Wrocław – Poznań ma ruszyć już w przyszłym roku. Ma, bo jeśli sprawa nie zostanie wyjaśniona, to nadal będziemy musieli poruszać się po jednej z bardziej niebezpiecznych polskich dróg. Droga, która łączy Poznań ze stolicą dolnego śląska jest znana wszystkim kierowcom, którzy poruszają się w tamtym rejonie. I bynajmniej, droga ta nie jest w stanie, który nadaje się do bezpiecznej jazdy.

Na budowę drogi ekspresowej S5 Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przeznaczyło ponad miliard złotych. Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad budowa ma rozpocząć się już w przyszłym roku.

Co dziwne, wspomniane dofinansowanie otrzymał tylko odcinek wielkopolski. Na Dolnym Śląsku budowa miałaby rozpocząć się nie wcześniej jak po 2013 roku. Decyzja taka jest o tyle niezrozumiała, że Wrocław ma przygotowane dosłownie wszystko, co jest niezbędne do rozpoczęcia budowy. Dokumenty przetargowe i projekty – wszystko gotowe. Nawet decyzję środowiskową, bez której budowa nie mogłaby ruszyć Wrocław ma już od roku. Natomiast Poznań dopiero rozpoczyna przygotowania do projektu. Minie więc wiele miesięcy, zanim cała niezbędna dokumentacja zostanie skompletowana. Podjęta decyzja dziwi tym bardziej, że rząd niejednokrotnie zapewniał, że większe szanse na dofinansowanie mają najlepiej przygotowane projekty.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Komentarz do inwestycji [Melsztyn] Konserwacja ruin zamku
Bartek.Krawczyk
Zadania podejmie się gmina Zakliczyn, która po latach zawirowań właścicielskich, ponownie jest "użytkownikiem" ponad hektarowej działki z pozostałościami zamku. Samorząd myśli nie tylko o zabezpieczeniu ruin, ale też o ich iluminacji, aby można było je jeszcze lepiej eksponować na wzgórzu.
Skala i forma destrukcji ruin zamku w Melsztynie wymusza podjęcia interwencyjnych zabezpieczeń w trybie bardzo pilnym - wynika z ekspertyzy, przeprowadzonej jesienią ubiegłego roku przez specjalistów z Politechniki Krakowskiej.
- Zaniechanie takich zabezpieczeń spowoduje nieodwracalne uszkodzenia zabytkowych murów - ostrzega dr Stanisław Kaczmarczyk.
Efektem ekspertyzy był wniosek gminy Zakliczyn o dofinansowanie prac na melsztyńskim wzgórzu, skierowany do marszałka województwa. Gmina dostała w sumie 40 tysięcy złotych, sama dołożyła kolejne 20 tys., co ma na razie wystarczyć na podjęcie doraźnych remontów ostatnich pozostałości zamku.
- Trzeba przede wszystkim wzmocnić charakterystyczną dla wzgórza, widoczną z drogi, basztę - wylicza Andrzej Cetera z tarnowskiej Służby Ochrony Zabytków. Zauważa, że stan budowli systematycznie się pogarsza o czym świadczą choćby zachowane z początku ubiegłego wieku szkice i plany donżonu. - Wyglądał on wówczas o wiele bardziej imponująco. Teraz trzeba ratować to, co jeszcze można, aby się nie zawaliło. 
Burmistrz Zakliczyna Kazimierz Korman dodaje, że pieniędzy z dotacji starczy nie tylko na zabezpieczenie baszty, oczyszczenie jej z narośli i osłonięcie murów, ale najprawdopodobniej też na wzmocnienie ostatnich pozostałości po murze arkadowym z otworami strzelniczymi, który w każdej chwili może runąć. 
- O rekonstrukcji zamku na razie nie może być mowy. Nie mamy na to funduszy - przyznaje burmistrz. 
Niewykluczone, że charakterystyczna dla gminy budowla na melsztyńskim wzgórzu będzie w nocy iluminowana. Koszt zamontowania reflektorów, a przede wszystkim doprowadzenia do nich prądu oszacowano na kilkanaście tys. złotych. Pomysł ma być omawiany na najbliższej sesji gminy. 

Źródło: Gazeta Krakowska
0
Zaloguj aby dodać komentarz