Karol Scheibler, zwany łódzkim królem bawełny, wzniósł w XIX wieku potężną fabrykę na Księżym Młynie, nad rzeką Jasień. Ale nie tylko fabrykę - zbudował całe miasto w mieście, które obejmowało, poza budynkami przemysłowymi, również sklepy, szkołę, szpital (w którym stawka na leczenie jednego pacjenta była jedną z najwyższych w kraju, a byli w nim leczeni, na koszt Scheiblera, jego robotnicy), a przede wszystkim - jednopiętrowe famuły, czyli domy dla robotników. Wszystkie budynki - od parterowych magazynów po potężną, monumentalną przędzalnię, przekształconą dziś w "Lofty u Scheiblera" - łączy czerwona cegła i piękna architektura.

W ostatnich latach pojawiały się już pomysły na remont famuł - budziły one jednak niepokój miłośników zabytków "Ziemi obiecanej", ponieważ opierały się na idei sprzedaży całego kompleksu budynków (prawdopodobnie wraz z niezwykle uroczą wewnętrzną ulicą Księży Młyn) jednemu inwestorowi. Efektem byłaby, poza remontem budynków, wymiana wszystkich mieszkańców osiedla i zmiana jego charakteru na zamknięty kompleks luksusowych apartamentów. Na szczęście, władze miasta porzuciły ten pomysł.

W tym samym czasie, gdy australijska firma Opal budowała "Lofty u Scheiblera" i kusiła miasto wizją famuł przekształconych w apartamentowce, w sąsiednim mieście Zgierz rozpoczęto, przy udziale Funduszy Norweskich, jeden z pierwszych w Polsce prawdziwych programów rewitalizacji. Remontowi poddano, aktywując przy tym lokalną społeczność, dziewiętnastowieczne domy tkaczy, m.in. z przeznaczeniem na funkcje kulturalne i turystyczne. Poza remontem zabytków dzielnicy sięgającej historią lat 1821-1830, wyremontowano ulicę, na której ustawiono gazowe latarnie. Za projekt, nazwany "Miastem Tkaczy", odpowiadał Arkadiusz Bogusławski. Teraz, dzięki przyjęciu przez Radę Miejską w Łodzi na początku lipca 2012 roku projektu rewitalizacji Księżego Młyna, zajmie się on najsłynniejszym łódzkim osiedlem robotniczym.

Do wyremontowanej już zdecydowanej mniejszości budynków dołączy większość - kilkanaście famuł. Remonty budynków przy ul. Księży Młyn 4 i 6 rozpocznie się jeszcze w tym roku. W następnych latach dołączą inne famuły przy ul. Księży Młyn, te przy nieparzystej stronie ul. Przędzalnianej, między nr. 49 a 67, a także przy ul. Fabrycznej 19, 19a i 21. Niektóre mieszkania w parterach famuł zostaną przekształcone na lokale użytkowe z przeznaczeniem dla najemców, którzy zechcą utworzyć w nich funkcje zgodne z łódzką ideą przemysłów kreatywnych. Organizacje kulturalne będą mogły wynająć lokale na preferencyjnych warunkach. Ponadto miasto wybierze organizację, która przygotuje program rozwoju turystyki na Księżym Młynie.

Lokatorzy miejskich mieszkań nie będą musieli się wyprowadzić. Ci, którzy zechcą, będą mogli przeprowadzić się do mieszkań o podobnym standardzie. Pozostali po remontach będą musieli liczyć się z wyższym czynszem. Program nie mógłby być jednak nazywany rewitalizacją, gdyby nie przewidywał działań społecznych. Powstaną więc projekty aktywizujące mieszkańców osiedla, takie jak Klub Integracji Społecznej. Miasto pomoże uzyskać nowe kwalifikacje, wesprze inicjatywy kulturalne.

Poza budynkami, wyremontowane zostaną ulice. Już dziś trwa modernizacja ulicy Przędzalnianej w pobliżu osiedla famuł. W 2013 roku wyremontowana zostanie najważniejsza ulica osiedla, czyli ulica Księży Młyn. Nawierzchnia jezdni z tzw. kocich łbów zostanie wyremontowana, nowe chodniki będą wykonane z granitowych płyt ułożonych w ukośną szachownicę. Latarnie będą wzorowane na gazowych, widocznych na zdjęciach sprzed stu lat. Konserwacji zostanie poddana również zieleń, przede wszystkim piękne stare drzewa, mające niebagatelny udział w tworzeniu klimatu osiedla.

W 2012 roku UMŁ wyda na program rewitalizacji Księżego Młyna 10 mln zł, zaś w kolejnych latach urząd będzie starał się pozyskać dodatkowe środki unijne na ten cel.

Kolejna zabytkowa fabryka włókiennicza w centrum Łodzi doczeka się renowacji. Tym razem będzie to dawna fabryka tkanin jedwabnych Getharta z początku XX wieku, zlokalizowana na rozciągającej się aż do ul. Rewolucji 1905 roku działce przy ul. Pomorskiej 65, obok ul. dr. Sterlinga.

Pierwszym zakładem przemysłowym w tym miejscu była przędzalnia wełny odpadkowej Arona Landsberga, wybudowana w 1896 roku. Kilka lat później jej miejsce zajęła fabryka Getharta, by w 1920 roku stać się częścią łódzkiej firmy Setelana, produkującej wyroby jedwabne także w Warszawie i Gdańsku. Budynki przy ul. Pomorskiej 65 pełniły swą pierwotną funkcję jeszcze w PRL.

Obecny właściciel fabryki, firma Gethart, koncepcję zagospodarowania terenu, wraz z budynkiem z początku XX wieku, wpisanym do miejskiej ewidencji zabytków, uzgodnił z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków. Na tej podstawie wyburzono dobudowane w okresie międzywojennym i powojennym budynki, w większości gospodarcze zabudowania parterowe. Zabytkowa fabryka zostanie oczyszczona z tynku, odzyskując oryginalną, ceglaną elewację.

W budynku powstaną 2 tys. m2 biur wysokiej klasy. Budowa nowych obiektów nie jest planowana w tym etapie. Na terenie od strony ul. Rewolucji 1905 roku powstanie parking dla pracowników.

Inwestycja znajduje się w atrakcyjnej części śródmieścia, w pobliżu placu Dąbrowskiego i parku Helenów. W okolicy powstały w ostatnich latach biurowce Sterlinga Business Center (Hines) i Cotton House; w odległości kilkuset metrów, przy Rondzie Solidarności, SKANSKA buduje biurowiec Green Horizon, którego głównym najemcą będzie Infosys. Nie bez znaczenia są dobre możliwości komunikacyjne - mnogość linii tramwajowych i autobusowych we wszystkich kierunkach, szybki dojazd samochodem do autostrad A1 i A2, a także bliskość budowanego nowego, podziemnego Dworca Fabrycznego, który w przyszłości stanie się centralnym terminalem polskich szybkich kolei.

Nowoczesna, dwuklatkowa, sześciopiętrowa kamienica przy ul. Lipowej na Starym Polesiu w centrum Łodzi. Zlokalizowana jest w odległości kilku minut spaceru od ulicy Piotrkowskiej i Manufaktury, w pobliżu przystanków kilku miejskich i podmiejskich linii tramwajowych, a także linii autobusowych. Znajdzie się w nim, na piętrach 1 - 6, 41 mieszkań o powierzchni od 46,6 m2 do 108,1 m2, dwa lokale użytkowe, o powierzchniach 68,7 m2 i 26,2 m2, w parterze, gdzie znajdzie się również portiernia, a także 39 miejsc parkingowych w kondygnacjach -1 i 0. Każde mieszkanie będzie posiadało pomieszczenie gospodarcze na tym samym piętrze. W każdej klatce schodowej znajdzie się winda. Elewacja frontowa budynku skierowana jest na wschód, natomiast na zachodzie, na wysokości 1 piętra, znajdzie się zielone podwórze (patio) - na tę stronę skierowanych będzie większość balkonów.

Więcej informacji na stronie inwestora - www.unibud.lodz.pl

Łódzka Okręgowa Izba Architektów otrzyma od miasta w jako darowiznę zabytkową, wpisanej do rejestru, krańcówkę* tramwajów podmiejskich w Parku Staromiejskim (zwanym Parkiem Śledzia), koło skrzyżowania ulic Północnej i Franciszkańskiej, na terenie Starego Miasta. Krańcówka ta, choć powstała w latach 50, zbudowana została w duchu polskiego modernizmu międzywojennego. Odjeżdżały z niej tramwaje do Zgierza, Ozorkowa, Konstantynowa Łódzkiego, Lutomierska i Aleksandrowa Łódzkiego (ta ostatnia linia podmiejska już nie istnieje, w 1991 roku została skrócona do Kochanówki, leżącej w granicach Łodzi).

Budynek, zachowując swą otwartość, zaadaptowany zostanie do funkcji siedziby Łódzkiej Okręgowej Izby Architektów. Znajdzie się tam również klubokawiarnia, przestrzeń wystawiennicza i konferencyjna (dwie sale wielofunkcyjne), a także zaplecze sanitarno-techniczne. Nowe elementy budynku będą transparentne, dzięki czemu nie zdominują zabytkowej krańcówki. Budowane pomieszczenia będą miały formę szklanych mebli, nie stykających się z konstrukcją budowli. Prace remontowe i budowlane przeprowadzone będą zgodnie z wytycznymi konserwatorskimi.

Krańcówka ta zastąpiła w 1951/53 roku istniejącą wcześniej, od pierwszych lat XX wieku, krańcówkę tramwajów podmiejskich, również w formie małego dworca, na Rynku Bałuckim. Z kolei tramwaje podmiejskie jadące na południe aglomeracji łódzkiej - do Pabianic, Rzgowa i Tuszyna (do dwóch ostatnich miast tramwaje już nie docierają - do Tuszyna przestały jeździć w 1978 roku, a do Rzgowa - w 1993 roku), miały swoją łódzką krańcówkę na południowym końcu ulicy Piotrkowskiej - placu Niepodległości.

W 2004 roku krańcówka w Parku Staromiejskim przestała regularnie pełnić swoją funkcję - trasy tramwajów podmiejskich wówczas zmieniono tak, by przecinały centrum Łodzi. Od tamtej pory pełni ona swoją funkcję tylko wyjątkowo, np. w czasie remontów.

Funkcja krańcówki ma zostać zachowana po adaptacji przez Izbę Architektów. Nadal będą mogły awaryjnie kończyć się tam tramwaje, planowane jest też używanie jej jako krańcówki historycznej linii tramwajowej, np. linii \"0\".

O krańcówce tramwajów podmiejskich przy Północnej na stronie Łódzkie tramwaje i autobusy - historia, stare artykuły prasowe, historyczne zdjęcia, schematy.

* Krańcówka - w Łodzi przystanek końcowy linii komunikacji miejskiej (pętla, trójkąt lub weksel).

Airport Business Park będzie nowoczesnym kompleksem ośmiu biurowców o łącznej powierzchni najmu około 40 000 m2 (5 000 m2 w każdym budynku). Powierzchnia typowego piętra wyniesie 1 259 m². Powierzchnie biurowe będą wyposażone we udogodnienia spełniające najnowsze wymogi: klimatyzację, podwieszane sufity, podnoszone podłogi, czujniki dymu, wykładzina czy ścianki dzielące powierzchnię. Architektura budynków - zarówno ich elewacji, jak i przestrzeni wspólnych wewnątrz - będzie reprezentować nowoczesny, elegancki modernizm, inspirowany twórczością łódzkiej rzeźbiarki Katarzyny Kobro.

Airport Business Park będzie zlokalizowany w pobliżu zbiegu ulic Generała Maczka i Pienistej, niedaleko międzynarodowego Portu Lotniczego Łódź im. Wł. Reymonta, w promieniu 10 minut jazdy samochodem z centrum miasta, kwadrans jazdy autobusem z Dworca Kaliskiego. Do 2016 roku lotnisko zostanie skomunikowane również za pomocą Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, dzięki planowanej odnodze linii kaliskiej. Powstanie nowa stacja końcowa przy porcie lotniczym, a także przystanek na Retkini.

Należący do dewelopera teren u zbiegu ulic Generała Maczka i Pienistej, pomiędzy osiedlem Retkinia a Portem Lotniczym im. Wł. Reymonta, ma powierzchnię 20 hektarów. Poza biurowcami, których wstępnie zaplanowano osiem, powstanie na nim duża powierzchnia zielona, która będzie służyć zarówno pracownikom parku biurowego, jak i mieszkańcom sąsiedniego, intensywnie rozwijającego się osiedla Nowe Polesie. Dołączy więc do wielkiego parku leśnego Uroczysko Lublinek, znajdującego się kilkaset metrów na zachód od Airport Business Parku.