"Ogólnodostępne miejsca parkingowe"? - biorąc pod uwagę obecną sytuację i problem ze znalezieniem wolnego miejsca do parkowania (wokół planowanego biurowca są same budynki mieszkalne) na tych parkingach to chyba określenie na wyrost. Czyżby inwestor nie przewidział własnego parkingu? Na dodatek chyba wcale nie takie ogólnodostępne (jeśli mowa o tych, które już są, to chyba z wyjątkiem tych miejsc, gdzie nie ma jeszcze żadnego utwardzenia i przy ulewie stoi się w wielkim błocie) - proszę zwrócić uwagę na tabliczki od wspólnot mieszkaniowych przy tych parkingach.
Co dalej z inwestycją? Póki co od ponad pół roku po ogrodzeniu terenu straszy rozkopana i już porastający zielskiem hałda ziemi, a ogrodzenie przy wietrznej pogodzie przewraca się, uniemożliwiając wyjazd z parkingu i przejazd drogą osiedlową. Z ciekawości mam jeszcze pytanie, od której strony przewidują Państwo dojazd na budowę ciężkiego sprzętu? Do inwestycji z jednej i drugiej strony prowadzi wąska droga osiedlowa, na której po obydwu stronach stoją samochody (Skarbowców 122-117 czy od strony Krzyckiej 86?; o ile dobrze pamiętam stały tam zakazy wjazdów pojazdów przekraczających 3,5 tony), pozostaje jeszcze opcja wjazdu od Życzliwej przez nieutwardzony pas między budynkami.
Zaloguj aby dodać komentarz