Dzień dobry,
Kiedy i czy w ogóle uda się Państwu naprawić swój błąd architektoniczny w budynkach S18-S19? Na wszystkich balkonach od strony kanału, zostały pozostawione bez zabezpieczenia przestrzenie, pomiędzy płytą żelbetową balkonową a wykończeniem płytkami dasag i panelami tarasowymi. Nie widać tego z zewnątrz gdyż zasłania to drewniana rama. W tych miejscach masowo zrobiły sobie gniazda gołębie. Cała elewacja, balkony, barierki, drewniana pomarańczowa rama oraz chodnik jest ubrudzona ekskrementami. Na drewnianej ramie gołębie uwielbiają siedzieć i pisząc kolokwialnie "robić pod siebie".
Robią Państwo zdjęcia budynku z daleka i reklamują swoją Inwestycję. Proszę zrobić zdjęcia z bliska i pokazać rzeczywistość. Ten sam problem był w budynku S20 i udało się Państwu go rozwiązać poprzez zamaskowanie przestrzeni i ułożeni kolców. Natomiast cała elewacja budynku od strony Marca Polo dalej boryka się z problemem. Bardzo przykro, że nie dbają Państwo o warunki sanitarne i epidemiologiczne w sprzedawanych przez siebie budynkach, które dodatkowo sprzedając reklamowali jako budynki o podwyższonym standardzie. Co znajduje się w odchodach gołębich nie będę już wypisywać ponieważ każdy może to sobie sprawdzić w internecie.
Dodatkowo na tarasach znajdujących się na dachach S18-S19 oraz na krawędziach owych daszków, siedzące gołębie oraz inne ptactwo zlatujące się z pobliskich drzew, sra prosto na tarasy mieszkańców z 1 piętra. Na 1 piętrach tarasy są tylko zadaszone częściowo, płytami balkonowymi balkonów kondygnacji wyżej, natomiast pozostała część jest narażona na lecące odchody z 4 piętra. Ludzie latem bali się wypuszczać małe dzieci na taras by nie oberwały taką spadającą niespodzianką. Mieszkańcy pisali do Państwa maile, zarówno na adres rękojmi, jak i bezpośrednio do Pana Kity. Maile były wysyłane także poprzez Zarządce, prosiliśmy o kolce, o zabezpieczenia i jak do tej pory cisza. Minęło pół roku i nadal ignorują Państwo tak poważną sprawę. Mam nadzieję, że mail będzie ten informacją dla Państwa przyszłych klientów jak Państwo podchodzą do swoich błędów wykonawczych, w jakim tempie reagują na zgłaszane sprawy i jaki mają stosunek do swojego klienta.
Z poważaniem