W Katowicach zostanie otwarty siódmy salon marki jubilerskiej SAVICKI w Polsce

W tym roku marka SAVICKI otworzyła aż 5 nowych salonów w największych miastach Polski – Warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Krakowie i Zielonej Górze. Otwarcie salonu w Katowicach to ostatnie, jakie zaplanowała na ten rok marka SAVICKI.

W dniach 26-28 października marka jubilerska SAVICKI otwiera swój siódmy salon. Tym razem oferta SAVICKI na stałe zagości w Silesia City Center w Katowicach.

Projekt salonu w Katowicach – podobnie jak w Warszawie i Zielonej Górze – zawiera VIP Room. To miejsce, w którym klienci mogą dokładnie przyjrzeć się diamentom o najwyższych parametrach i w różnych przedziałach masy, a także zaprojektować swoją wymarzoną biżuterię. Koncepcja VIP Roomu realizuje edukacyjną misję marki.

– Z naszych obserwacji i badań wynika, że Polacy mają małą wiedzę na temat wartości kamieni szlachetnych. Np. często wybierają cyrkonię, bo stwierdzają, że jej wygląd nie różni się zbytnio od diamentu. Ale to nieprawda. Trzeba tylko uważniej im się przyjrzeć. I to właśnie można zrobić w VIP Roomie. Klienci pod lupą i w towarzystwie eksperta mogą dokładnie obejrzeć diamenty i przymierzyć biżuterię z brylantami – wyjaśnia Tomasz Osman, współwłaściciel i prezes zarządu SAVICKI.

Kolejną innowacją, jaką wprowadza marka SAVICKI do swoich salonów, jest stół TryOn®. Umieszczony w samym centrum stół zawiera ponad 300 wiernych replik obrączek ślubnych i pierścionków zaręczynowych SAVICKI. Klienci mogą sami najpierw przymierzać biżuterię, a dopiero potem sięgnąć po pomoc konsultanta.

– Salon z dobrami luksusowymi nie musi mieć sztywnej atmosfery. Chcemy, żeby nasi klienci czuli się u nas swobodnie i mogli w maksymalnym komforcie przymierzać biżuterię. Poza tym zakup obrączki ślubnej czy pierścionka zaręczynowego to intymna chwila, którą nasi klienci chcą przeżyć tylko we dwoje. Dlatego właśnie opracowaliśmy innowacyjny stół TryOn. Para może swobodnie oglądać, przymierzać i porównywać ponad 300 wzorów pierścionków i obrączek albo przejść do VIP Roomu i zaprojektować własny model biżuterii – tłumaczy Tomasz Osman.

Materiały prasowe