Wałbrzyski rynek hotelarski powiększył się o obiekt Ibis Styles. Standardy tej sieci przyjął hotel działający przy Galerii Victoria, który wcześniej funkcjonował w ramach sieci InterContinental Hotels Group i nosił nazwę Express by Holiday Inn - czytamy na portalu Propertynews.pl
Dobiegła końca budowa hotelu Holiday Inn Express w Wałbrzychu, której koszt szacuje się na ok. 6 mln euro. Obiekt mieści łącznie 130 pokojów, salę śniadaniową, bar i strefę konferencyjną. Hotel przyjmie pierwszych gości 8 czerwca.
Pomalowano już frontową ścianę budynku. Muszę przyznać, że jestem bardzo zawiedziony tym co zobaczyłem. Nie oczekiwałem wiele od tej budowli, ale wygląda póki co tak samo przeciętnie jak Qubus. Nawet kolor elewacji podobny, urozmaicony jedynie "kwadratem" farby innego odcienia dookoła niektórych okien. Oby całokształt prezentował się lepiej...
"Mateusz Kaszubski" napisał: Nie wiem jak wam, ale mi już bokiem wychodzi marudzenie wałbrzyszan "A po co taki hotel u nas?", "A czemu na Sobięcinie, a nie k***a np. na Podzamczu?", "A czemu taki duży?", "A czemu...?" itd. Może w ogóle miasto zburzyć i zaorać, będzie lepiej? Jak nic się nie dzieje to źle, jak coś się dzieje, to zaraz rzesza "specjalistów" się odzywa, a każdy nie jeden hotel w życiu postawił... Jakaś masakra. Do żadnego tłoka nie dochodzi, że brak miejsc noclegowych to poważny problem przy organizacji różnego rodzaju imprez, kongresów, sympozjów i innych, a także jeden z czynników ograniczających rozwój miasta (turystyka biznesowa). Zamiast się cieszyć, że będzie porządny i rozpoznawalnej marki hotel, to tylko biadolenie. A to problem Holiday Inn czy będzie to hulać czy nie. A nie frustratów z dostępem do Internetu.
"Mateusz Kaszubski" napisał: Nie wiem jak wam, ale mi już bokiem wychodzi marudzenie wałbrzyszan "A po co taki hotel u nas?", "A czemu na Sobięcinie, a nie k***a np. na Podzamczu?", "A czemu taki duży?", "A czemu...?" itd. Może w ogóle miasto zburzyć i zaorać, będzie lepiej? Jak nic się nie dzieje to źle, jak coś się dzieje, to zaraz rzesza "specjalistów" się odzywa, a każdy nie jeden hotel w życiu postawił... Jakaś masakra. Do żadnego tłoka nie dochodzi, że brak miejsc noclegowych to poważny problem przy organizacji różnego rodzaju imprez, kongresów, sympozjów i innych, a także jeden z czynników ograniczających rozwój miasta (turystyka biznesowa). Zamiast się cieszyć, że będzie porządny i rozpoznawalnej marki hotel, to tylko biadolenie. A to problem Holiday Inn czy będzie to hulać czy nie. A nie frustratów z dostępem do Internetu.
Mówisz, jakbyś w wchu mieszkał od wczoraj... :). Ja się przestałem przejmować jakieś miliard narzekań temu.