8,09,09 [galeria:2au12ndu]http://img5.imageshack.us/img5/3994/dscn7928.jpg[/galeria:2au12ndu] Moniuszki [galeria:2au12ndu]http://img405.imageshack.us/img405/4753/dscn7929l.jpg[/galeria:2au12ndu] Młynarska [galeria:2au12ndu]http://img195.imageshack.us/img195/8463/dscn7927g.jpg[/galeria:2au12ndu] 1go Maja [galeria:2au12ndu]http://img180.imageshack.us/img180/7365/dscn7982.jpg[/galeria:2au12ndu] Rynek
"89paparazzi" napisał: Tra rewitalizacja dawnego PeDeT'u polegająca na wymianie okien na badziewiate PCV , zgodne ze strukturą dawnych. oraz Remont elewacji kamienicy "Pod Trzema Różami" w Rynku.
Lepsze "badziewiaste" PCV niz badziewiaste, drewniane obdartusy :)
Zaczęła się rewitalizacja zabytkowej [color=#FF0000:1jo642bl]k[/color:1jo642bl]am[color=#FF0000:1jo642bl]ien[/color:1jo642bl]icy przy ulicy Moniuszki 4 [galeria:1jo642bl]http://wroclaw.hydral.com.pl/foto/28/28694.jpg[/galeria:1jo642bl]
Paparazzi! Masz osobny temat dotyczący PDT-u oraz dotyczący remontów kamienic. Jesteś doświadczonym użytkownikiem, i powinieneś wiedzieć, że piszemy tematy do odpowiednich wątków.
Tra rewitalizacja dawnego PeDeT'u polegająca na wymianie okien na badziewiate PCV , zgodne ze strukturą dawnych. oraz Remont elewacji kamienicy "Pod Trzema Różami" w Rynku.
(...) Szybciej, niż planowano, oblicza mają zmienić starsze części miast. W związku z ogromnym zainteresowaniem zostanie bowiem przyspieszony projekt rewitalizacji. Miał wystartować w latach 2010-2011. - Uznaliśmy jednak, że nie ma na co czekać - tłumaczy marszałek Łapiński. W efekcie samorządy będą składały projekty jeszcze tylko do 6 września. I jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, niebawem ruszy rewitalizacja wałbrzyskiego śródmieścia, na którą mieszkańcy czekają od lat. - Dzięki temu zmieni się oblicze centrum miasta - tłumaczy Piotr Kruczkowski, prezydent Wałbrzycha. Na remonty województwo ma przekazać 24 mln zł. Za te pieniądze zostaną przebudowane place Kościelny i Teatralny. Będzie również wyremontowanych m.in. aż 50 kamienic.
Na zaproszenie Prezydenta Miasta Wałbrzycha Piotra Kruczkowskiego oraz Radnego Województwa Dolnośląskiego Jerzego Tutaja, marszałek Marek Łapiński odwiedził w piątek 28 sierpnia Wałbrzych i okolice. Podczas roboczej wizyty oceniano m.in. stan zaawansowania realizacji inwestycji finansowanych ze środków Budżetu Województwa Dolnośląskiego, funduszy europejskich oraz Budżetu Miasta Wałbrzycha.
Samorządowcy odwiedzili m.in. nowe skrzydło w budynku „C” Specjalistycznego Szpitala im. A. Sokołowskiego, który otrzymał dofinansowanie blisko 860 tys. zł. ze środków RPO. W nowym budynku znajduje się dwanaście pomieszczeń, w których uruchomiono poradnie: kardiologiczną, chirurgiczną i proktologiczną oraz gabinety zabiegowe. Przy szpitalu znajduje się ponadto jedno z najnowocześniejszych w Polsce lądowisko dla śmigłowców sanitarnych, spełniające najważniejsze standardy w medycynie ratunkowej.
Marszałek docenił pracę wałbrzyskich urzędników, którzy przygotowali Lokalny Program Rewitalizacji na lata 2008-2015. Inwestycje, które mogą liczyć na pieniądze z Unii Europejskiej to np. remonty elewacji i dachów budynków mieszkalnych, budowa placów zabaw, modernizacja parków, architektury przestrzeni publicznej. Do zagospodarowania tylko dla miasta Wałbrzycha jest 5 770 823 euro w ramach RPO.
Po głębokiej analizie problemów miasta popartej badaniami terenowymi władze miasta Wałbrzych uznały, że terenem o największych potrzebach jest obszar Śródmieścia o powierzchni 227,4 ha, zamieszkały przez 16 600 osób.
Zakres projektów objętych wsparciem jest bardzo szeroki, obejmuje min. przedsięwzięcia z zakresu kultury, edukacji, komunikacji, turystyki oraz mieszkalnictwa. Lista obejmuje 26 projektów w tym m.in.:
1. Modernizacja Zespołu Szkół nr 2 im. Hugona Kołłątaja w Wałbrzychu – dofinansowanie 311 734,58 euro
2. Budowa wielofunkcyjnych boisk sportowych przy Publicznym Gimnazjum nr 1 w Wałbrzychu – dofinansowanie 485 684,81 euro
3. Modernizacja przestrzeni publicznej Placu Kościelnego w Wałbrzychu – dofinansowanie 342 923,63 euro
4. Modernizacja infrastruktury przestrzeni publicznej „Pasaż Gdański” w Wałbrzychu – dofinansowanie 568 915,61 euro
5. Modernizacja dróg gminnych prowadzących do zabytkowego Śródmieścia Wałbrzycha wraz z pozostałą infrastrukturą drogową – dofinansowanie 981 963,93 euro
6. Renowacja wybranych kamienic w Śródmieściu Wałbrzycha – dofinansowanie 1 358 898,02 euro
Cieszę się, że z roku na rok Wałbrzych pięknieje, zmienia swój wizerunek, przyciąga turystów i inwestorów. Duży wkład w ten rozwój ma ogromne zaangażowanie samorządowców z regionu wałbrzyskiego – pana prezydenta Kruczkowskiego i pana radnego Tutaja. To również zasługa pracowników urzędu miejskiego, którym chciałbym za ich pracę i zaangażowanie podziękować z tego miejsca – powiedział marszałek Łapiński podczas konferencji prasowej na wałbrzyskim rynku.
Podczas spotkania rozmawiano o przygotowywanych planach rewitalizacji miasta, poprawie stanu wałbrzyskich dróg. Marszałek przekazał także mieszkańcom Wałbrzycha najnowszą informację dotyczącą połączenia kolejowego Wrocław – Wałbrzych - Jelenia Góra. W tym tygodniu, w trakcie spotkania w Urzędzie Marszałkowskim, Prezes Zarządu PKP S.A. Andrzej Wach potwierdził marszałkowi przystąpienie do remontu tego szlaku kolejowego. Remont pochłonie 60 milionów złotych i potrwa ok. 5 lat. Dzięki temu pociągi na tej trasie będą mogły jeździć trzy razy szybciej niż dziś.
Obwieszczenie Prezydenta Miasta o wydaniu decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegającej na: na modernizacji przestrzeni publicznej Placu Kościelnego w Wałbrzychu.
Chcą uratować willę księżnej Daisy Artur Szałkowski Wałbrzyska uczelnia miała dotychczas szczęście do renowacji zabytkowych budowli .Sześć lat temu została obdarowana przez starostwo powiatowe Pałacem Czettritzów przy ul. Zamkowej, który jest obecnie jej siedzibą. Potężny obiekt wymagał gruntownej renowacji, a cosięz tym wiąże, sporych nakładów finansowych. Inwestycja została jednak zrealizowana miedzy innymi dzięki dotacji z Mnisterstwa Edukacji i Sportu. Pałac prezentuje sie teraz lepiej niż na początku XVII wieku, kiedy został wybudowany. Władze uczelni mają nadzieje, że podobnie będzie ze stojącą nieopodal willą. Także ona została podarowana uczelni przez starostwo, jako element kompleksu pałacowo-parkowego pomiędzy ulica mi Zamkową i Moniuszki Koszt całkowitej renowacji willi został oszacowany na około 3 min zł. - Dotację chcieliśmy pozyskać z funduszy Unii Europejskie)- wyjaśnia Jan Zwierko, kanclerz PWSZ w Wałbrzychu. - Przygotowany przez nas projekt został wysoko oceniony i dotarł do finału. Niestety, zabrakło pieniędzy. Wówczas uczelnia uczelnia wysłała kolejny wniosek o dofinansowanie. Tym razem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ponadto wymyśliła leszcze jeden pomysł pozyskania pieniędzy na remont zabytkowej willi. - Jesteśmy zdecydowani wydzierżawić obiekt na okres 20-25 lat, w zamian za jego renowację - mówi Jan Zwierko. - Na razie zgłosiło się dwóch zainteresowanych, (eden wydaje się poważnym kontrahentem. Do końca sierpnia ma nam przedstawić swoją propozycję. W planach uczelni jest ulokowanie w przyszłości w obiekcie centrum badań społecznych pogranicza polsko-czesko-niemieckiego, centrum wszystkich narodowości zamieszkujących ten obszar, a także mini muzeum księżnej Daisy Hochberg von Pless.
Ostatni dom i miejsce śmierci księżnej Daisy Hochberg von Pless [i:21xbxua9]W1941 roku władze III Rzeszy podjęły decyzję o konfiskacie zamku Książ. Ciążył na nim ogromny dług na rzecz państwa. Nazisci zdecydowali również, aby wysiedlić mieszkającą w zamku księżną Daisy von Pless do willi przy Friedlanderstrasse 43 (obecnie ul. Moniuszki 43) w Śródmieściu Wałbrzycha. Tam u rządzono dla księżnej kilka skromnych pokoi na pierwszym piętrze. Chorująca na stwardnienie rozsiane i przykuta do wózka inwalidzkiego księżna spędziła w niej dwa ostatnie lata swojego życia. Tutaj także zmarła wieczorem 29 czerwca 1943 roku. W pokojach zajmowanych przez księżną urządzono po wojnie mieszkania dla kadry kierowniczej Gwarectwa Węglowego Wałbrzychu. Pięć lat temu wewnątrz wili kręcono zdjęcia do filmu „Komornik" w reżyserii Feliksa Falka.[/i:21xbxua9]
[i:21xbxua9]Balkon willi księżnej muszą podpierać belki, aby się nie zawalił[/i:21xbxua9]
[i:21xbxua9]W przeszłości willa była ozdobą wałbrzyskiego Śródmieścia[/i:21xbxua9] Polska Gazeta Wrocławska dodatek Panorama Wałbrzyska 11.08.2009
Decyzja zapadła. Były Górniczy Dom Kultury został wystawiony na sprzedaż. Cena za liczącą blisko 6 tysięcy metrów kwadratowych działkę z budynkiem to zaledwie milion sto tysięcy złotych. Czy znajdzie się chętny na obiekt, symbol Wałbrzycha? Problemem może być plan zagospodarowania przestrzennego, który trzeba zmienić. A to potrwa, nawet do półtora roku.
Michał Wyszowski Przetarg kończy długą drogę, którą GDK przeszedł w ostatnich latach. Od prężnie działającego ośrodka kultury do straszącej w centrum ruiny. - Zaczęto w sposób głupi, a może nawet bezczelny. Postanowiono za ogromne pieniądze przebudować GDK i rozpoczęto inwestycje, na którą nie było stać nie tylko miasta, ale też całego Dolnego Śląska. Zgodnie z przewidywaniami skończyło się jedynie na wyburzeniu - mówi Marek Malinowski, wałbrzyski dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem. Zrównany z ziemią pod koniec minionej dekady, stał się kulą u nogi dla miasta i dla teatru, który ponosił trud utrzymania obiektu. - Ochrona, sprzątanie - wylicza dyrektorka Teatru Szaniawskiego, Danuta Marosz. Pomysł, aby jednak wrócić w to miejsce z działalnością kulturalną powracał co kilka lat i upadł. W 2006 roku, gdy w obecnej siedzibie teatru wybudowano scenę kameralną. - To było potwierdzenie tego, że zostajemy na Placu Teatralnym. Od tego czasu udało nam się pozyskać ponad 9 milionów złotych na modernizację siedziby - dodaje Marosz. Szaniawski dostał zielone światło do sprzedaży GDK, jeszcze w ubiegłym roku zatwierdził tę decyzję zarząd województwa.
Pierwszy, historyczny przetarg już ogłoszono. Cena za liczącą dokładnie 5885 metrów kwadratowych działkę i budynek o powierzchni 1879 metrów kwadratowych, nie wydaje się wygórowana. Nieco ponad milion sto dwadzieścia tysięcy złotych. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Po pierwsze ewentualny nabywca, wszystkie swoje kroki i zamiary będzie musiał konsultować z służbami ochrony zabytków. Po drugie przeszkodą jest plan zagospodarowania przestrzennego, który zakłada, że obiekt może spełniać jedynie funkcje kulturalne. - Dzisiaj wszelkie szanse nabywcy są zamknięte, należy jak najszybciej zmienić plan, poszerzyć go o funkcje handlowe, usługowe - przyznaje Danuta Marosz. Jak udało nam się dowiedzieć najprawdopodobniej na najbliższej sesji rady miasta pojawi się uchwała o przystąpieniu do realizacji tego planu. - A to może potrwać od ośmiu miesięcy do półtora roku - mówi Ewa Frąckowiak, rzeczniczka magistratu.
Czy w takiej sytuacji znajdą się kupcy na były Górniczy Dom Kultury. Jak widać potrzebny jest cierpliwy inwestor, bo o atrakcyjności tego terenu nikogo przekonywać nie trzeba. Ścisłe centrum, punkt doskonale rozpoznawalny przez Wałbrzyszan. Pomysły na jego zagospodarowania są różne (patrz sonda uliczna). Pojawia się w nich wspólny mianownik: rekreacja i rozrywka. Już nie kolejne sklepy, a bardziej fitness, spa, kultura fizyczna. Może kasyno, może - jak proponuje jeden z naszych rozmówców - po prostu park rekreacji. Porządny, z prawdziwego zdarzenia. O tym czy tak się stanie, przekonamy się już pod koniec września, razem z terminem zakończenia pierwszego przetargu. wyszowski@nww.pl
Rewitalizacja w praktyce. Prezydent dalej nie rozumie, że Galerie wyssą ludzi z rynku a nie ich tu sprowadzą.
Sklepy, banki, punkt z zapiekankami, zaledwie dwa ogródki piwne. Masę gołębi, trochę ludzi zgromadzonych wokół fontanny. Tak jest w dzień, wieczorem pusto, na bruku odbija się jedynie światło latarni. Wałbrzyski rynek zamiera, jest fatalną wizytówką. Władze miasta starają się to zmienić, ale wciąż aktualne pozostaje pytanie: czy nasz rynek ma jeszcze szansę?
Opinia mieszkanki naszego regionu Marioli Stoś jest raczej odosobniona. - Rynek jest czysty, schludny, ładnie zagospodarowany. Można w nim usiąść, w ciepłe dni przesiadują tam matki ze swoimi pociechami, które bawią się przy fontannie - mówi kobieta. Karmiący gołębie pan Antonii ma inne zdanie. - Do ptaszków przyjść to jeszcze, ale wieczorem smutno jest i niebezpiecznie. Kiedyś to się działo - rozmarza się starszy mężczyzna. Im dłużej pytamy tym opinie robią się coraz gorsze. - Nie podoba mi się bo nic tam się nie dzieje. W niedzielne popołudnie, można spotkać zaledwie dwie osoby - tłumaczy Piotr Minkiewicz. Bo żeby spotykać, to trzeba mieć gdzie. - Jest tam zdecydowanie za dużo sklepów z ubraniami, a za mało klubów, barów i miejsc gdzie można iść się pobawić - uważa Jarosław Grabowski. Z wyjątkami, ale opinia wałbrzyszan o własnym rynku nie jest najlepsza.
Nieudana misja Highlander
Porządny rynek żyje gastronomią. Puby, restauracje, kawiarnie, a przede wszystkim ogródki, które w letnie dni przyciągają ludzi. W Wałbrzychu są zaledwie dwa, a przez ostatnie lata i tak honoru miasta broniły jedynie „12". Nasi rozmówcy pytają, są ciekawi co dzieje się z pomieszczeniami po byłym pubie „Highlander". Piwnica pod Biblioteką pod Atlantami to w końcu jeden z najlepszych adresów w mieście. Jak ustaliliśmy stoi pusta, a jej ponowne uruchomienie wymaga sporego nakładu pracy i środków. - Oczywiście zależy nam na tym, aby to miejsce znowu ożyło. To przyciągnęłoby ludzi także do nas - mówi Renata Nowicka, pełniąca obowiązki zastępcy dyrektora biblioteki. Byli chętni, jednak gdy widzieli ile trzeba tam włożyć pracy, rezygnowali. - Ostatnio był projekt, aby wznowić tam działalność, był kontrahent, który chciał uruchomić tam restaurację włoską - tłumaczy Renata Nowicka. Niestety nic z tego nie wyszło i w czerwcu umowa z nim została rozwiązana. Co dalej z byłym szkockim pubem, nie wiadomo. Obok stoi pusta, nieczynna dyskoteka. Po prawej stronie nie ma już kawiarni, która przed laty wystawiała wiklinowy ogródek, można za to kupić zapiekankę, buty, doładować komórkę lub zaciągnąć kredyt. Nawet budki kwiaciarek są puste i straszą resztkami towaru.
W biurze promocji miasta pada jasna deklaracja. - Zależy nam na ożywieniu rynku - mówi jego szef Artur Wylandowski. Problemem i koronnym argumentem, dlaczego idzie tak ciężko jest demografia. - Na Podzamczu i na Piaskowej Górze mieszka połowa mieszkańców Wałbrzycha, nic dziwnego, że tam właśnie skupia się życie - tłumaczy. Pomóc mają budujące się w okolicy śródmieścia galerie handlowe i imprezy, na które stawia miasto. - Nieprzypadkowo koncerty WOŚP czy Jarmark Świąteczny są organizowane właśnie na rynku, równie dobrze moglibyśmy je organizować w innym miejscu - podkreśla Artur Wylandowski. Wciąż otwarte jest pytanie czy tych imprez jest na tyle, aby przyniosło to oczekiwany efekt. Kilka, może kilkanaście w roku - najbliższa to Letnia Serenada (23 sierpnia) - to chyba jednak wciąż za mało.
„Bo jest niebezpiecznie", tak również często mówi się o naszym rynku. Rzeczywiście, po zmroku człowiek czuje się nieswojo na pustym placu.
Rzecznik wałbrzyskiej policji nadkomisarz Jerzy Rzymek uspokaja. - Stwierdzenie, że na rynku jest na pewno niebezpiecznie, zupełnie nie pasuje do tego miejsca - mówi. Interwencje, które tam się zdarzają to wykroczeniówka: pijaczkowie i rozbrykana młodzież. - Zdarzeń o charakterze kryminalnym nie ma zbyt wiele - podsumowuje rzecznik.
Miasto stara się przyciągnąć na rynek, do śródmieścia nowe firmy, które działają w branżach związanych z turystyką lub gastronomią. Już w 2006 roku zaczęła działać uchwała, która obniżała podatek od nieruchomości do 1 zł za metr. Ponad 17 razy mniej niż obowiązująca Na początku szło ciężko, w pierwszych latach z obniżki skorzystało zaledwie 6 przedsiębiorców. Ale w 2008 roku było już ich 13, a w tym roku 17. Najwięcej z branży gastronomicznej (7) i sprzedaży detalicznej biżuterii i zegarków (również 7). Miasto traci na podatku, ale zyskuje nowe, pożądane w centrum firmy. Jeszcze mało widoczne, ale prezydent Piotr Kruczkowski, mówiąc o centrum prezentuje urzędowy optymizm. Podkreśla, że „kropla drąży skałę" i próby wskrzeszenia rynku muszą przynieść efekty. - Jestem przekonany, że znaczne ożywienie Śródmieścia nastąpi w konsekwencji realizowanych przez nas projektów rewitalizacyjnych oraz budowy galerii handlowych. Do Śródmieścia po prostu będzie warto przyjeżdżać. Myślę, że zrozumieli to też prywatni inwestorzy, którzy coraz częściej zainteresowani są tą częścią miasta. Remont kamienicy przy ul. Sienkiewicza przez prywatnego przedsiębiorcę jest jednym z takich przykładów - podkreśla Piotr Kruczkowski. Czekamy na kolejne.
Rewitalizacja, dopiero w 2012 http://www.regionalnatv.pl/?s=category&cid=2&mid=502
Renowacja terenu rekreacyjnego w Parku Sobieskiego - nowe boiska, i gry w parku Sobieskiego pod koniec sierpnia. http://www.tvwalbrzych.pl/site/2009/08/ ... 4-08-2009/ Minuta 19
W 2006 roku ogłoszono konkurs na zagospodarowanie zaniedbanych rejonów Śródmieścia Wałbrzycha. Plan był bardzo ambitny i... chyba tylko tyle. Dziś, po 3 latach, mało kto o nim pamięta, albo nie chce pamiętać. Żaden z ówczesnych pomysłów architektów nie doczekał się realizacji.
Tomasz Piasecki Dla tych, którzy nie pamiętają propozycji Zbigniewa Bacia z wrocławskiej pracowni architektonicznej HAPITAT, która wygrała konkurs ogłoszony przez gminę, przypominamy, czym przed 3 laty zachwycały się władze miasta. Wymyślono taką koncepcję urbanistyczno-architektonicznej przebudowy i rewitalizacji Śródmieścia Wałbrzycha, by dzielnicę maksymalnie uatrakcyjnić. Inwestycja miała przebiegać w pięciu etapach, które zakładały: powstanie Pasażu Gdańskiego z wybudowaniem na rogu Pl. Magistrackiego charakterystycznej bramy, Galerii Okrężnej w podwórkach ciągnących się wzdłuż ul. Gdańskiej, podziemnego parkingu przy Pl. Magistrackim i zagospodarowania dwóch kwadratów podwórek obok Filharmonii Sudeckiej i przy ul. Słowackiego 6a. Za to, co wymyślił prof. Bać, gmina zapłaciła 30 tys. zł nagrody, jako honorarium dla zwycięzcy konkursu. Od 3 lat koncepcja wrocławskiego architekta leży na półce, kurzy się, bo mało kto do nie zagląda.
Ktoś coś wymyślił i na tym koniec W ratuszu bronią się przed zarzutami zmarnowania publicznych pieniędzy. - Tam gdzie organizowane są konkursy muszą być nagrody. - Znam wiele innych miast gdzie na podobne rzeczy wydawanych jest dużo więcej środków - argumentuje Marek Małecki, wiceprezydent Wałbrzycha, który od razu zaznacza, że on rewitalizacją zajmuje się zaledwie od roku. Wcześniej był to pion wiceprezydenta Mirosława Bartolika i to jemu podległy jeden z naczelników wydziału, wymyślił wspomniany konkurs na zagospodarowanie Śródmieścia. Gdy rodziła się idea myślano o wykorzystaniu środków unijnych dostępnych na lata 2004-2006. Wtedy nie mogło się udać, bo konkurs rozstrzygnięto dopiero w kwietniu 2006 roku, ale pieniądze bezmyślnie wydano. Kiedy chciano aplikować o środki (pisanie wniosków, trudne procedury konkursowe), czy organizować przetargi i sporządzać projekty budowane? A gdzie pozwolenia na budowę, porozumienia z konserwatorem zabytków? To, że wymyślono słuszną ideę to jeszcze nie wszystko. - Po przyjęciu Regionalnego Programu Operacyjnego i odpowiedników lokalnych programów, zdecydowanie zawężono obszary miejskie, które mogą zostać poddane rewitalizacji - tłumaczy wiceprezydent Małecki. To tylko częściowo związało ręce władzom miasta.
Trudniejszą przeszkodą okazały się środki przyznane Wałbrzychowi z obecnego rozdania unijnej pomocy na rewitalizację, bo to tylko 5,6 mln euro. Przynajmniej 25 proc. tej kwoty gmina chce przeznaczyć na remonty kamienic. Gdzie środki na pozostałe zadania, wymyślone przez prof. Bacia, a entuzjastycznie przyjęte przed 3 laty przez włodarzy miasta? - Z budowy podziemnego parkingu musieliśmy zrezygnować od razu, bo ta inwestycje byłaby zbyt kosztowna - podkreśla Marek Małecki. Z planu wypadło także zagospodarowanie podwórek w obrębie ul. Słowackiego (6a i obok siedziby Filharmonii Sudeckiej). Bo trzeba było zawęzić obszar rewitalizacji.
Pasaż i Galeria powstaną? Nadal aktualny jest za to pomysł budowy tak zwanego Pasażu Gdańskiego i coś na wzór zapowiadanej wcześniej Galerii Okrężnej (teraz ma to być tylko ciąg pieszy, gdzie będzie sporo zieleni i jakieś knajpki, ale bez funkcji usługowej i handlowej, a tylko gastronomia). Te inwestycje znów przesunięto jednak w czasie. Ich realizacja, to według dzisiejszego planu, rok... 2012. Pasaż miałby kosztować około 3,6 mln zł (z RPO ma pochodzić 70 proc. tej kwoty), a Galeria Okrężna to jedna z trzech części większej inwestycji. Na którą oprócz zagospodarowania podwórka położonego między ul. Gdańską i Sienkiewicza składają się jeszcze modernizacja placu przy ul. Mickiewicza i zaadoptowanie terenów między ul. Zajączka i Słowackiego. To wszystko ma z kolei kosztować 2,5 mln zł. Czy to realne obiecanki?
Tu miał być podziemny parking - nie będzie
Pasaż Gdański powstanie, ale dopiero w roku 2012 piasecki(at)nww.pl http://www.nww.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=57
Dziś zrobiłem sobie rundkę po mieście i stwierdzam co następuje: W dawnym "Pałacyku" Ośrodka Rekreacyjno-Wypoczynkowego Kopalni "Wałbrzych" przy ulicy 1go Maja 41 rozpoczęła się wymiana pokrycia dachu. Budynek jest "chyba" zarządzany przez MZBK zamieszkują go lokatorzy najmujący lokale od miasta. Jest on w złym technicznym stanie, dach przeciekał, a tynk odpadał przez wilgoć. Budynek jest otoczony dużą połacią terenu porośniętych bujną roślinnością, która mona było by przekształcić w park, a sam budynek w hotel. W pobliżu był dawniej basen, ale teraz jest tam "bagno", a obok stoi maszt telefoniczny, bo jest to jeden z wyższych punktów na mapie centrum miasta. Obok było jeszcze boisko do piłki oraz rozebrana ściana ćwiczeniowa straży miejskiej. [galeria:yc4rt1qq]http://wroclaw.hydral.com.pl/foto/226/226970.jpg[/galeria:yc4rt1qq] [u:yc4rt1qq][i:yc4rt1qq]Zdjęcie budynku @ hydral[/i:yc4rt1qq][/u:yc4rt1qq]
W centrum remontowana jest "chyba" elewacja (cały frontowa ściana pokryta jest siatka zabezpieczjącą wokół rusztowania) kamienicy przy ulicy Konopnickiej 16 (budynek, w którym aktualnie znajduje się biuro podróży "Triada" oraz centrum nurkowe, dawniej był tam sklep z garniturami "Sunset-Suits"). [galeria:yc4rt1qq]http://wroclaw.hydral.com.pl/foto/256/256724.jpg[/galeria:yc4rt1qq] [u:yc4rt1qq][i:yc4rt1qq]Zdjęcie budynku(trzeci licząc od lewej strony) @ hydral[/i:yc4rt1qq][/u:yc4rt1qq]
[size=150:2q46c3v5]Miliony na rewitalizację[/size:2q46c3v5]
Ponad 26 milionów złotych kosztować będą działania rewitalizacyjne, które gmina Wałbrzych zamierza przeprowadzić w celu poprawy wizerunku miasta. [galeria:2q46c3v5]http://wiadomosciwalbrzyskie.pl/img/teksty/glowna/386.jpg[/galeria:2q46c3v5] [i:2q46c3v5]Rewitalizacja obejmie m.in modernizację budynku PSP nr 28[/i:2q46c3v5] Wieloletnie zaniedbania w dziedzinie obiektów użyteczności publicznej w Wałbrzychu powodują wzrost kosztów ich eksploatacji oraz wpływają negatywnie na estetykę i wizerunek miasta. Dlatego gmina Wałbrzych rozpoczęła skoordynowane działania rewitalizacyjne określone w programie lokalnym. Obejmą one modernizację budynku PSP nr 28 w Wałbrzychu, modernizację przestrzeni publicznej Placu Kościelnego, modernizację pomieszczeń Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej „Biblioteka pod Atlantami”, modernizację infrastruktury przestrzeni publicznej „Pasaż Gdański” w Wałbrzychu, modernizację dróg gminnych prowadzących do zabytkowego śródmieścia Wałbrzycha wraz z pozostałą infrastruktura drogową, renowację wybranych kamienic m.in. przy ulicy Lewartowskiego 14 i 16, wsparcie infrastruktury instytucji społecznych „centrum aktywności” przy ulicy Mickiewicza 26, promocję turystyki aktywnej i produktów kulturowych w tym projekt kulturalny realizowany przez muzeum w Wałbrzychu i biuro promocji na Placu Kościelnym „Porcelanowe Święto Wałbrzycha”, modernizację przestrzeni publicznej Placu Teatralnego „STYK”, modernizację zdewastowanej drobnej infrastruktury przestrzeni publicznej śródmieścia oraz monitoring wizyjny.
ktoś załapie się na garaż, widok od strony Aptekarskiej:
widok od strony Aptekarskiej:
Jestem pod wrażeniem wyglądu tej kamienicy. Jest po prostu piękna, a dzięki niej Śródmieście zyskało naprawdę solidny kawałek rewitalizacji. I po raz kolejny potwierdza się prawidłowość, że prywatne jest lepsze
[i:2y1e1sw4]OBWIESZCZENIE PREZYDENTA MIASTA WAŁBRZYCHA o:[/i:2y1e1sw4]
1. „Modernizacji zdewastowanej drobnej infrastruktury przestrzeni publicznych Śródmieścia Wałbrzycha” w zakresie przebudowy placu położonego pomiędzy budynkami w rejonie ulicy Mickiewicza i Placu Tuwima w Wałbrzychu http://bip.um-walbrzych.dolnyslask.pl/d ... mp=189&r=r
2. „Modernizacji zdewastowanej drobnej infrastruktury przestrzeni publicznych Śródmieścia Wałbrzycha” w zakresie przebudowy przestrzeni położonej pomiędzy budynkami w rejonie ulic Limanowskiego i Zajączka w Wałbrzychu http://bip.um-walbrzych.dolnyslask.pl/d ... mp=189&r=r
Tutaj wyniki przetargów na remonty kamienic lub opracowanie dokumentacji. Wyłania się obraz kamienic, które zostaną poddane rewitalizacji: http://www.mzbwalbrzych.pl/strony/aktua ... cja_04.htm
Nie ma jasnego przepisu, dzięki któremu gminy mogą wspierać remonty domów należących do wspólnot Wałbrzych chce przeznaczyć każdego roku 175 tysięcy złotych na nagrody w konkursie "Ładny dom". Został przygotowany projekt uchwały, która trafi pod ocenę radnych na sesji w najbliższy wtorek.
To kolejny pomysł miasta na to, jak zgodnie z przepisami wspierać remonty domów zarządzanych przez wspólnoty mieszkaniowe. Poprzednia uchwała, na podstawie której kilka wspólnot dostało wsparcie, została odrzucona przez Regionalną Izbę Obrachunkową ze względu na to, że nie miała podstaw prawnych.
Podobnie oceniono taką samą, autorstwa samorządowców z Karpacza. Negatywnie została też oceniona inna uchwała - Świdnicy. Zarówno to miasto, jak i Karpacz na razie nie szukają nowych rozwiązań na to, jak wspierać wspólnoty. Dopłacają tylko do remontów zabytkowych kamienic, na co prawo pozwala.
Podobnie jest w Legnicy, gdzie Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej nie dokłada do remontów kamienic, które w całości należą do wspólnot. Mieszkańcy mogą liczyć tylko na zwolnienie z części podatku od nieruchomości. Muszą jednak wystąpić z wnioskiem do miasta.
Wałbrzyscy urzędnicy postanowili jednak, że się nie poddadzą. Tym razem oparli się m.in. na artykule ustawy dotyczącym organizowania i prowadzenia działalności kulturalnej. Za jedno z podstawowych zadań gminy uznali dbanie o dorobek materialny mieszkańców. A tym mają być kamienice i inne budynki, które nie są wpisane do rejestru zabytków, ale są cenne dla miasta, bo na przykład mają wyjątkową historię, zdobienia itd.
Władze chcą nagradzać w każdej edycji pięciu kandydatów, którzy zgłoszą się do konkursu. Pierwsza nagroda to 25 tys. zł. - Uważam, że nasz nowy pomysł ma ogromną szansę na to, by można go było bez obaw wprowadzić w życie - ocenia Mirosław Bartolik, wiceprezydent miasta.
Podobnego zdania jest Seweryn Chwałek z wrocławskiej firmy, która zarządza nieruchomościami. - Wałbrzychowi należy się ukłon za to, że próbuje znaleźć dobre rozwiązanie, by dopłacać do remontów. Myślę, że pomysł konkursu może być trafiony - ocenia Chwałek. - Nie widzę podstaw, żeby ta uchwała została odrzucona.
Będą zmiany? Od marca m.in. wspólnoty mieszkaniowe mogą się starać o dotację na termomodernizacje i remonty w ramach rządowego programu (do 20 proc. wykorzystanej kwoty kredytu). Wsparcie jest udzielane w postaci tzw. premii, czyli spłaty części kredytu wykorzystanego na realizację przedsięwzięcia.
Rząd pracuje także nad pakietem ustaw, które mają ułatwić wspieranie wspólnot przez samorządy. - Na razie trwają ustalenia, jest jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach - wyjaśnia Katarzyna Mrzygłocka, wałbrzyska posłanka PO. Zanim ustawa wejdzie w życie, w kilku miastach w Polsce mają być przeprowadzone projekty pilotażowe.
Na razie jednak nie ma decyzji, kiedy miałoby to nastąpić. Sprawą zajmowała się Elżbieta Witek, posłanka PiS z Jawora. W ubiegłym roku składała interpelację dotyczącą problemu z finansowaniem wspólnot. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przyznał, że na razie prawo na to nie pozwala, dlatego potrzebne są zmiany w przepisach.
W związku z art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ( Dz. U. z 2003 r. Nr 80, poz. 717) Prezydent Miasta Wałbrzycha zawiadamia, że w dniu 10 czerwca 2009 r. na wniosek Pani Magdaleny Tarnawskiej Głównego Specjalisty Zespołu ds. Przygotowania Inwestycji, Działu Inwestycji Miejskich, Wydziału Rozwoju Miasta, Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu, występującej na podstawie upoważnienia Prezydenta Miasta Wałbrzycha w imieniu Inwestora: Gminy Wałbrzych, zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegającej na:
modernizacji przestrzeni publicznej Placu Kościelnego w Wałbrzychu (działka nr 441, obręb nr 27 Śródmieście).
Z materiałami dotyczącymi przedmiotowej sprawy można zapoznać się w siedzibie Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu, ul. Matejki 1, Zespół Planowania Przestrzennego Działu Gospodarki Przestrzennej i Środowiska Wydziału Rozwoju Miasta, II piętro pokój nr 36, codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:30 do 15:30 w terminie od 15.06.09r. do 26.06.09 r. Sprawę prowadzi inspektor Zespołu Planowania Przestrzennego –Joanna Wacławek – tel. 66-55-351
Z upoważnienia Prezydenta Miasta Wałbrzycha Naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta Wiesław Sójka