Pierwsze półrocze 2015 r. przyniosło kontynuację ożywienia w budownictwie mieszkaniowym rozpoczętego na dobre jeszcze w 2014 r. Czołowe firmy deweloperskie notują rekordowe wyniki i osiągają imponującą, niespotykaną dotychczas w Polsce skalę działalności. Aby wykorzystać sprzyjającą sytuację rynkową, masowo uruchamiają one nowe inwestycje.
W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2015 r. deweloperzy rozpoczęli budowę 33,8 tys. mieszkań, co oznaczało wzrost względem analogicznego okresu ubiegłego roku aż o 30%. Sytuacja ta jest o tyle imponująca, iż w 2014 r. ustanowiono historyczny rekord pod względem rozpoczętych budów mieszkań przez deweloperów.
Popyt rozumiany jako skumulowana sprzedaż mieszkań na kilku najbardziej aktywnych rynkach deweloperskich stopniowo rósł od początku 2010 r. W 2014 r. i/lub w I połowie 2015 r. jak wynika z danych Działu Badań i Analiz Grupy Emmerson S.A. ustanawiane były nowe rekordy sprzedażowe na poszczególnych rynkach lokalnych. Najnowsze wyniki za I półrocze 2015 r. raportowane przez deweloperów giełdowych także potwierdzają zdecydowane ożywienie w branży. Osiągają one rekordowe wyniki sprzedażowe, rozpoczynają liczne nowe inwestycje i w zdecydowanej większości przypadków planują zamknąć 2015 r. najlepszymi wynikami sprzedażowymi w swojej historii.
Perspektywy rozwoju rynku pierwotnego w Polsce - domy, mieszkania, biura
– W sektorze mieszkaniowym czołowi deweloperzy dysponują imponującymi i na bieżąco uzupełnianymi bankami ziemi, pozwalającymi im płynnie uruchamiać kolejne projekty. Dopóki nie wystąpi zauważalne spowolnienie sprzedaży mieszkań, budownictwo deweloperskie czeka kontynuacja stabilnego wzrostu aktywności. W drugiej połowie roku nie należy się spodziewać skokowych zmian – zauważa Krzysztof Kołakowski z warszawskiej inwestycji Bobrowiecka 10
Jeżeli chodzi o domy to w najbliższych latach spodziewany jest dalszy wzrost liczby osób przenoszących się na wieś, szczególnie na tereny podmiejskie. To sprawia, iż perspektywy rozwoju tego segmentu wyglądają obiecująco. Polacy wciąż jednak preferują samodzielną budowę domów. Deweloperzy chcąc zwiększyć udział w tym segmencie rynku będą musieli zaproponować bardziej konkurencyjną ofertę.
– Większość osób, które przenoszą się za miasto skłania się ku zakupieniu działki i budowaniu domu na własną rękę. To zjawisko dotyczy zwłaszcza mieszkańców większych aglomeracji, takich jak Kraków czy Warszawa, którzy mają dosyć wielkomiejskiego zgiełku, a jednocześnie są znacznym stopniu związane z miastem – twierdzi Kuba Karliński z portalu DzialkaDlaCiebie.pl.
Sektor powierzchni biurowych w Polsce wyjątkowo szybko nadgania dystans do Zachodu, a tamtejsi inwestorzy w ostatnich latach zaczęli postrzegać nasz rynek jako atrakcyjne miejsce inwestycji. Średnioterminowe prognozy są więc dobre, a polski rynek biurowy w dalszym ciągu pozostaje perspektywiczny. Przejściowe problemy mogą powstać na niektórych rynkach w wyniku zbyt dużej powierzchni pochodzącej z projektów spekulacyjnych skutkujących skokowym wzrostem stopy pustostanów i presją na obniżki czynszów (Warszawa).