Według najnowszego raportu Savills, analizującego warszawski rynek powierzchni biurowych, zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Warszawie przekroczyły w 2013 r. 4,1 mln mkw., a w ciągu trzech lat mogą osiągnąć poziom 5 mln mkw. Podaż nowej powierzchni biurowej w zeszłym roku osiągnęła poziom blisko 300 000 mkw., a dalsze 643 000 mkw. pozostaje w budowie.
Tomasz Buras, dyrektor Działu Powierzchni Biurowych w Savills, mówi: „Aktywność deweloperów jest obecnie wysoka, zwłaszcza w centrum Warszawy, gdzie blisko 260 000 mkw. nowej powierzchni biurowej znajduje się w budowie, z czego około 46% ma być oddana do użytku w tym roku.”
Według analityków Savills, popyt na powierzchnie biurowe jest wysoki, a całkowity wolumen umów najmu zawartych w 2013 r. osiągnął poziom 632 500 mkw., około 5% więcej niż w roku poprzednim. Większość transakcji dotyczyła nowej powierzchni biurowej, z dużym udziałem umów przednajmu. Przedłużenia umów najmu i renegocjacje pozostały na relatywnie niskim poziomie (poniżej 30%), co potwierdza, że najemcy chętnie przenoszą siedziby do budynków nowszej generacji.
Mark Freeman, dyrektor Działu Wycen i Doradztwa w Savills, dodaje: „Pomimo rekordowo wysokiego wolumenu transakcji najmu, absorpcja netto wyniosła w zeszłym roku zaledwie 155 000 mkw., blisko 20% poniżej długoterminowej średniej. Doprowadziło to do wzrostu pustostanów do poziomu 11.7%, czyli o 3 punkty procentowe więcej niż przed rokiem.
Według prognozy firmy doradczej Savills, zwiększona aktywność deweloperów doprowadzi do dalszego wzrostu pustostanów do około 14% do końca 2014 r., zakładając absorpcję na poziomie długoterminowej średniej. Wyjątkiem będzie dzielnica Mokotów, największa strefa biurowa położona poza centrum Warszawy, gdzie przewiduje się spadek pustostanów z 12% notowanych na koniec 2013 r. do około 8% na koniec 2014 r.
Wioleta Wojtczak, starszy konsultant w Dziale Badań i Doradztwa Savills, dodaje: „Jedynie 28 700 mkw. nowej powierzchni biurowej zostanie oddane do użytku na Mokotowie w 2014 r. To najniższy poziom od 2004 r. i ponad pięciokrotnie mniej niż w 2013 r.”