fot. Jan Augustynowski

[Wrocław] Aleja Wielkiej Wyspy walczy o dofinansowanie unijne

Kacper Mironowicz
Ważą się losy finansowania dwóch kluczowych inwestycji drogowych we Wrocławiu. W ciągu najbliższych miesięcy dowiemy się, czy wyczekiwana od lat aleja Wielkiej Wyspy i krótki odcinek obwodnicy śródmiejskiej pomiędzy ul. Żmigrodzką a Kamieńskiego otrzymają wsparcie z funduszy unijnych. Ukończenie obu inwestycji ma nastąpić do 2020 roku.
Budowa Alei Wielkiej Wyspy (dawniej znana jako most Wschodni) połączy ul. Krakowską z ul. Mickiewicza. Zrealizowane zostaną łącznie prawie 4 km jednopasmowej drogi wraz z mostami na Odrze i Oławie. Dodatkowo przebudowana zostanie ul. 9 maja. Cały odcinek według pierwotnych planów miał być dwukrotnie szerszy, ale magistrat zdecydował się porzucić ten pomysł i zaoszczędzić ok. 1/3 kosztu inwestycji.
Nie wyjaśniła się jeszcze kwestia sposobu finansowania alei Wielkiej Wyspy. Arkadiusz Filipowski, rzecznik prasowy wrocławskiego magistratu, wyjaśnia, iż miejski wniosek jest obecnie procedowany przez unijnych urzędników: Zadanie ujęte jest w WPI Miasta z realizacją zaplanowaną na lata 2019-2020. Warunkiem realizacji jest uzyskanie dofinansowania UE. 29 kwietnia 2016 r. został złożony do Centrum Unijnych Projektów Transportowych wniosek o dofinansowanie projektu ze środków UE. Obecnie wniosek znajduje się w trakcie oceny formalnej i merytorycznej. Jeżeli nie uda się uzyskać dofinansowania unijnego – będziemy rozważać realizację inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.
O alei Wielkiej Wyspy mówi się we Wrocławiu od siedmiu lat, ale jej powstanie przez długi czas stało pod znakiem zapytania. Dopiero w marcu bieżącego roku Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę stowarzyszeń "Akcja Park Szczytnicki" i "Przyjazna Wyspa", które przekonywały, że budowa alei zagrozi miejscowym zabytkom i środowisku.
Inwestycja jest najmocniej wyczekiwana przez mieszkańców Biskupina, Sępolna czy Swojczyc. Znacznie ułatwi wrocławianom również dotarcie do ZOO, Hali Stulecia i na Stadion Olimpijski.

Na Kamieńskiego w 2019 roku

Wieloletni Plan Inwestycyjny zawiera też informację o 19 mln zł przeznaczonych na budowę nowego, jednopasmowego odcinka obwodnicy śródmiejskiej od ul. Żmigrodzkiej do ul. Kamieńskiego. Podobnie jak w przypadku alei Wielkiej Wyspy, miasto stara się w tym przypadku o dofinansowanie unijne.
Zadanie to zostało zgłoszone do konkursu o dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Planowane rozstrzygnięcie konkursu oraz podpisanie umowy o dofinansowane powinno nastąpić w ciągu 12 miesięcy od dnia złożenia wniosku – komentuje Joanna Niemiec, zastępca Dyrektora Wydziału Inżynierii Miejskiej UM.
Obecnie dotarcie z centrum w te rejony jest możliwe tylko przez mocno zakorkowane ul. Żmigrodzką i Bałtycką, a na dodatek samochody zjeżdżające z ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego często zagęszczają ruch na ul. Poświęckiej – długiej, ale bardzo wąskiej drodze osiedlowej otoczonej przez domki jednorodzinne.

Sukces mieszkańców

Mieszkańcy Polanowic i Poświętnego długo walczyli o budowę tego odcinka. Przez kilkanaście lat nie dawali spokoju pracownikom Departamentu Infrastruktury i Gospodarki licznymi pismami i podaniami, a w końcu udali się nawet na osobistą audiencję do wiceprezydenta Wrocławia Macieja Bluja. Długo wydawało się, że najkrótszy odcinek obwodnicy śródmiejskiej pozostanie dla miejskich urzędników jedynie dyżurnym tematem przedwyborczym, ale fragment najprawdopodobniej zostanie ukończony na dwa lata przed setnymi urodzinami całego projektu.

Najwolniejsza inwestycja drogowa w historii?

Obwodnica śródmiejska Wrocławia to najprawdopodobniej najdłużej realizowana inwestycja drogowa na świecie.
W 1921 roku z inicjatywy słynnego Maksa Berga powstał projekt obwodnicy Breslau. Przez 95 lat udało się zrealizować około dwie trzecie planów, a miasto rozrosło się do rozmiarów niewyobrażalnych w trzeciej dekadzie XX wieku. Kompleks tras szybkiego ruchu został więc przemianowany na obwodnicę śródmiejską i nie wiadomo, czy kiedykolwiek uda się połączyć wszystkie odcinki.
Do obwodnicy śródmiejskiej zaliczane są obecnie następujące drogi: al. Armii Krajowej wraz z estakadą przy skrzyżowaniu z ul. Krakowską, al. Wiśniowa, al. Hallera, ul. Klecińska wraz z estakadą, Gądowianka, ul. Na Ostatnim Groszu, ul. Milenijna wraz z mostem Milenijnym i ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
Większość z nich powstała już w XXI wieku. Najnowszym odcinkiem jest trasa  łącząca ul. Poświętną z Osobowicką (ul. J. Nowaka-Jeziorańskiego), która została oddana do użytku w 2010 roku.

Perspektywy

Do pełni szczęścia brakuje jeszcze 8 km dróg ze wschodniej strony Wrocławia. Pojawiają się głosy, że w obliczu planowanego ukończenia wschodniej obwodnicy miasta, pełna realizacja stuletniego projektu przestanie się opłacać. – Pozostały odcinek obwodnicy, tj. od ul. Kamieńskiego do ul. Krzywoustego nie jest ujęty w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym na lata 2015-2019 – komentuje Arkadiusz Filipowski.
Wciąż nie wiadomo więc, czy niemal stuletnia koncepcja Maksa Berga ma szanse na pełną realizację. Przynajmniej do uchwalenia nowego WPI na lata 2019-2023 nie dowiemy się, czy miasto w ogóle zamierza scalić całą trasę.